sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Levante - Valencia (Składy)

Dzidek, 11.05.2008; 20:47
Za niespełna 15 minut na murawę Ciudad de Valencia wybiegną jedenastki Levante oraz Valencii. Znamy już składy, w jakich zagrają obie ekipy.

Jak zawsze wszystkich sympatyków klubu zapraszamy na nasz kanał IRC, gdzie toczyć będzie się dyskusja dotycząca spotkania.

Składy:

Levante: Reina, Armando, Robuste, Descarga, Rubiales, Gaspar, Juanma, Fuego, Saul, Courtois, Geijo

Valencia: Hildebrand, Miguel, Albiol, Alexis, Caneira, Albelda, Baraja, Arizmendi, Mata, Angulo i Villa.

Rezerwowi: Cañizares, Marchena, Edu, Maduro, Ever, Joaquin i Żigić.

Kategoria: Mecze | valenciacf.es skomentuj Skomentuj (27)

KOMENTARZE

1. Kanius11.05.2008; 20:50
KaniusSkład mi się podoba zobaczymy co Ari pokaże
2. wk11.05.2008; 20:51
wkAlbelda i Angulo w pierwszej 11! Wow! Tylko niewiem czy z Albeldą to dobry wybór.
3. woker18211.05.2008; 20:56
woker182Dziwne, że nie ma Marcheny w pierwszym składzie, Angulo to akurat dobry ruch bo potrzebujemy atakującego, ale czy Albelda nam dziś potrzebny? Miejmy nadzieję, że zdążyli się przygotować...
4. matys15vcf11.05.2008; 20:59
matys15vcfJoaguina nie ma to nie dobrze kto tam gra- Arizmendi-jezu jak ja widze jak on biega to mi sie płakać chcę,Ever-czemu nie gra do cholery jasnej powinni go puszczac niech sie ogrywa a nie ten palant Albelda.Może jakimś cudem wygramy,ale bardziej mnie martwi co bedzie w następnym sezonie
5. Mistic11.05.2008; 21:00
Misticdobrze ze nie ma Marcheny w pomocy, szkoda ze bedziemy musieli ogladac Arizmendiego na boisku, szkoda ze Ever po raz kolejny na lawce, chociaz Albelda pokazal ostatnio ze az tak zle z nim nie jest. Angulo, hmm... ciekawie, mysle ze bedzie chcial cos pokazac i udowodnic swoja przydatnosc dla druzyny ;)
3pkt musza byc nasze ! AMUNT !
6. snd11.05.2008; 21:13
No niezle, Albelda, Baraja, Angulo. Idzie nowe, nie ma co... Dograc ten sezon, zatrudnic Emerego i pora brac sie do roboty, bo z Albelda, Baraja czy Marchena w srodku pola Primery nie zwojujemy raczej.
7. snd11.05.2008; 22:20
No bez przesady, ile jeszcze bedziecie podniecac sie tym sprytem i inteligencja Arizmendiego w meczu z Realem? To ma byc powazny argument przemawiajacy za nim?
8. smiechu11.05.2008; 22:34
smiechuwidzę, że kolega jest typowym zwolennikiem tylko piłkarzy technicznych takich jak Silva, Messi, Ronaldinho czy Kaka, tyle, że każdy trener wie że samymi technikami meczu się nie wygra, potrzeba rzemieślników którzy na sławe tych wirtuozów zapieprzają, oglądając mecze widzisz czasem jaka role odgrywają walczaki? takie jak Mascherano, Gattuso, Makalele, Baraja, Alebelda czy Arizmendi? ktory tez jest typem walczaka.
to ze ktos nie gra w reklamie PEPSI nie robi klasyczne "ahh" to nie znaczy ze jest slaby, trenerzy to wiedza i to oni ustalaj sklady (na szczescie)
9. Mistic11.05.2008; 22:42
Mistic@smiechu

co do ludzi ciezko pracujacych na "technikow" to owszem Baraja, Albelda sa takimi zawodnikami , ale arizmendi ? javier to sztywiak dla ktorego Valencia to za wysokie progi , w tym sezonie sa dwa argumenty przemawiajace za nim:
mecz na prawej obronie (chyba z Atletico) i bramka z Realem, reszta to bezbarwna gra i pokaz stopniowego okaleczania rzemiosla pilkarskiego.
10. snd11.05.2008; 22:43
@ smiechu

Stawiajac Albelde, Baraje i Arizmendiego w jednym rzedzie z Mascherano troche sie pograzyles.

Tu nie chodzi o to, czy Banega jest "technikiem" czy nie (choc taka klasyfikacja istnieje jeszcze chyba tylko w Polsce), ale o fakt, ze Baraja i Albelda sa po prostu slabi.

Poza tym uznawanie Albeldy za dobrego przecinaka w roku Anno Domini 2008 to tez lekkie przegiecie.
11. snd11.05.2008; 22:44
Btw. Javier Mascherano to moj ulubiony pilkarz, zeby nie bylo.
12. smiechu11.05.2008; 22:47
smiechumoj rowniez, a stawiam javiera w jednym szeregu z Baraja i innymi, nie dlatego ze ich umiejetnosci sa identyczne ale to sa rzemieslnicy - walczaki
gdyby Valencia miala taki budzet jak L'pool to moze i Javier by gral dla nas
13. Mistic11.05.2008; 22:53
MisticNawiazujac do Mascherano to Banega ma bardzo duze szanse zeby stac sie zawodnikiem poziomem dorownujacym Javierowi M. , ale zeby tak sie stalo to Ever musi grac i to czesto, jesli nie bedzie czesciej pojawial sie na boisku to pewnie bedzie sie dalej szkolil i rozwijal w innym klubie.
14. snd11.05.2008; 22:53
@ smiechu

Ale zgodzisz sie chyba, ze jedyne, co w tym momencie laczy Albelde czy Baraje z Mascherano to nominalna pozycja, na ktorej wystepuja? Bo tu nawet o walecznosci nie moze byc mowy, co nasz capitano udowadnial w rundzie jesiennej.
15. snd11.05.2008; 23:00
@ Mistic

Banega raczej nie bedzie drugim Mascherano, ani Mascherano nie bedzie drugim Banega, a to z racji tego, ze to w zasadzie zupelnie inny typ zawodnika, choc obaj graja w pomocy. Banedze blizej raczej do Andrei Pirlo, zreszta Milan byl mocno zainteresowany sprowadzeniem Evera do siebie wlasnie w roli zmiennika dla Pirlo.

Nie bez podstawy w Argentynie (i nie tylko) uwaza sie Banege za zawodnika o wielkim talencie, ktory moglby byc znacznie nawet lepszy niz Pirlo. I nie jest to tylko czcze gadanie o "kolejnym wielkim talencie z Argentyny", bo jednak transfer 17-letniego Aguero (o ktorym w Polsce wowczas malo kto slyszal) za olbrzymie pieniadze (23 mln euro) okazal sie jak najbardziej oplacalny, bo chlopak to pilkarski geniusz, a Atletico przed kilkoma minutami zapewnilo sobie historyczny awans do LM.

Mam nadzieje, ze zajdzie pewna analogia miedzy Kunem a Banega, bowiem Aguero w pierwszym sezonie swej gry w Hiszpanii nie prezentowal sie nadzwyczajnie. Obysmy doswiadczyli podobnej eksplozji talentu ze strony Banegi.

Tyle tylko, ze Aguero gral caly czas, wszyscy w niego wierzyli, a on jako mlody chlopak czul, ze ma wsparcie trenera, kibicow oraz sztabu, nawet wtedy, gdy nie szlo. A u nas jak jest, kazdy widzi...
16. smiechu11.05.2008; 23:01
smiechuzgadza sie ale jak juz wspomnialem jaki budzet tacy zawodnicy i trzeba grac tym kogo mamy a skoro trener ich wystawia to uznal po treningach ze w tym momencie prezentuja sie lepiej od konkurentow,
niestety przez ten nasz budzet chyba odejdzie Villa i co gorsze Silva co bedzie dla mnie bardzo smutne
ps oby Banega byl tak dobry jak Mascherano
ale chyba rozrywkowy charakter mu na to nie pozwoli niestety
ps2 wazne ze VALENCIA wygrala i oby przyszly sezon byl o wiele lepszy!
pozdr
17. johny11.05.2008; 23:36
Smiechu: jak Mascherano przyszedł do West Hamu to przez pół roku ławę grzał. Benio go ściągnął do LFC i teraz wymiata jak się patrzy, najlepszy dm na świecie (moje zdanie). Wszyscy wiedzieli jak Masche przechodił do Europy, że ma duży talent. Porzebował tylko trochę czsu na aklimatyzację, tak jak ktoś wspomniał Aguero. Niestety w Valencii na młode talenty mało odważnie stawiają. Niech przykładem będzie Oliveira i Sissoko. Teraz trenerzy tak traktują Banegę, Sunnego i Maduro. Pozytyw to Silva i Mata, ale jak dla mnie to za mało.
18. Jarunio11.05.2008; 23:37
JarunioWK<<<=== za duzo sie naczytakes primieradivision.pl!!! oni pieprza kocopoly i lubia sobie pododawac!!! Milan raczej nie kupi nikogo od nas!
19. snd12.05.2008; 00:34
Ale jak mozna oddawac na wypozyczenie pilkarza, za ktorego zaplacilo sie 18 mln euro? Nie bardzo rozumiem...

Przyklady tego i ubieglego sezonu pokazuja, ze warto stawiac na Argentynczykow nawet wowczas, gdy niespecjalnie idzie im na poczatku. Podalem wczesniej przyklad Aguero, a popatrzcie co dzieje sie w Realu - klub kadrowo mocniejszy od nas, zaplacili poltora roku temu kupe kasy za Gago i Higuaina, ktorzy grali bardzo przecietnie. A co jest w tym sezonie? Jak gra Gago nie bede sie rozpisywal, bo kto oglada mecze Krolewskich widzi, jak ogromne postepy poczynil ten zawodnik. Higuain jeszcze do niedawna gral piach, ale w ostatnich meczach grajac ogony strzelil bodaj 7 bramek i zaliczyl do tego kilka asyst.

Skoro w Realu wprowadza sie takich zawodnikow do druzyny i na nich stawia, to dlaczego podobnie ma nie byc w Valencii? Oczywiscie zawodnik zawodnikowi nie rowny, ale jestem przekonany, ze pod nowym trenerem w przyszlym sezonie Ever bedzie gral bardzo dobrze, jesli tylko bedzie sie na niego stawiac.

Duzo dalby mu udzial w Olimpiadzie (tak jak wiele dal Aguero udzial w MS U-20) w kadrze olimpijskiej Argentyny, gdzie do niedawna mial pewne miejsce, ktore to miejsce stracil z racji notorycznego sadzania go na trybunach. Mam nadzieje, ze jednak pojedzie, co wyjdzie na dobre zarowno jemu, jak i Valencii.
20. Adr12.05.2008; 09:32
AdrHmm z całym szacunkiem, ale Mascherano dobre mecze widziałem tylko w rep. Argentyny w Liverpoolu gra średnio jak nasz Miguel w Portugalii świetnie, a w Valencii średnio. Chyba większość kojarzy tych dwóch zawodników z reprezentacjami, wiadomo potencjał olbrzymi, ale nie do końca wykorzystywany (Oglądam mecze nałogowo i umiem ocenić zawodnika). A co do Arizmendiego to dla mnie jest to zawodnik niezbędny w każdej kadrze w każdym zespole. Żelazne płuca i wielka chęć do gry, duży uniwersalizm, a to że ma taki a nie inny styl biegu nie oznacza że jest słaby, dla mnie jest on naturalnym następcą Angulo dlatego też MAA się po sezonie z nami pożegna.
21. woker18212.05.2008; 09:50
woker182A ile zapłaciliśmy za Fernandesa? Patrz ile beznadziejnych brazylijczyków sprowadziła Pogoń parę sezonów temu, Ptak naprawdę miał skilla, żeby znaleźć tak beznadziejnych piłkarzy w tym kraju:D

Każdy piłkarz inaczej się rozwija, a to, że Banega jest Argentyńczykiem nic nie znaczy. Nie możemy bez sensu tracić goli w meczach i spadać w lidze w dół tylko dlatego, że chcemy sobie Banege wychować. Zresztą mówisz o Higuainie, Aguero, to nie są defensywni pomocnicy, na napastnikach nie drzemie taka odpowiedzialność jak na dpś. Popatrz np na Lewandowskiego, ile lat się z niego śmiali, a teraz co ten chłopak wyprawia. Takich przykładów jest mnóstwo. Co do Gago, to jest on jednak 2 lata starszy więc jest różnica. Defensywny pomocnik potrzebuje doświadczenia, gdybyśmy mieli jakiegoś dobrego zawodnika na tej pozycji żeby go postawić obok Banegi - to ok, ale Baraja, Albelda i cała reszta niestety wydają się bez formy. Należy zwrócić też uwagę na dojrzałość Banegi, same te jego wybryki pokazują, że chłopak musi dorosnąć. Nie jestem przeciwko niemu, chciałbym go widzieć za jakieś 2 sezony wymiatającego w Valencii na razie jednak musi okrzepnąć (z Silvy to niby jak się gwiazda zrobiła?). Ogólnie wśród graczy młodych brakuje dojrzałości i to jest ich największa wada, są oczywiście wyjątki (nie oceniam tu oczywiście graczy ofensywnie nastawionych bo to jest bez sensu;P) jak Garay.
22. woker18212.05.2008; 09:53
woker182Jeszcze chciałbym dodać, że akurat Valencia wie jak wychowywać piłkarzy, wystarczy popatrzeć na Albiola, Silve czy też naszą przyszłą gwiazdę - Aarona;)
23. snd12.05.2008; 10:26
@Adr

Mascherano gra srednio w Liverpoolu?:o

Gra tak srednio, ze Benitez nie widzi bez niego druzyny, nie chce puscic go na Olimpiade, wydal na niego bez wahania 25 mln euro i po niewiele ponad roku gry w The Reds fachowcy zaliczaja go do swiatowej czolowki DM na swiecie? Widocznie ogladamy inne mecze. Nie chce sie klocic, bo rozmowa o rzeczach oczywistych jest bez sensu.

A co do tego, ze mlodzi gracze sa zwykle niedojrzali i niedoswiadczeni - z reguly tak, ale to zalezy, jak wczesnie zaczynali. Czy Messi jest niedojrzaly i nieopierzony? Fabregas? A moze Tevez i wlasnie Mascherano? Przeciez obaj maja po 23 lata (ten drugi nie skonczone)?

Zdaje sobie sprawe, ze zawodnika, a szczegolnie z Ameryki Pld., trzba wprowadzac do zespolu stopniowo, bo ciezko im sie przestawic na europejski futbol. Tyle tylko, ze sadzanie ich na trybunach to chyba nie najlepsza metoda. Poza tym nie widze wiekszych podstaw ku temu, ze Banega nie tylko nie miesci sie w podstawowej 11, ale w ogole nie jest uwzgledniany w kadrze meczowej. Gdy gral, prezentowal sie albo dobrze (na tle beznadziejnych w wiekszosci kolegow), albo przecietnie, ale nie beznadziejnie jak inni, ktorzy znajduja uznanie trenera. Oby Banega zaczal grac i nowy trener wykorzystal drzemiacy w nim potencjal.

Bo nie wiem czy zdajecie sobie sprawe, ale tak naprawde na dzisiejsza chwile przyjscie Banegi do Valencii to krok wstecz w jego karierze. Zamienil Boca Juniors i mozliwosc gry u boku Riquelme na klub broniacy sie przed spadkiem, w ktorym panuje megabajzel i ktory prawdopodobnie czeka wielka wyprzedaz. Malo tego, siedzi w tym klubie na trybunach i moze nie pojechac na Olimpiade. Po jakims czasie moze chlopak stracic cierpliwosc.
24. woker18212.05.2008; 12:07
woker182Messiego co prawda nie lubię, ale jego sytuacja jest całkiem inna niż Banegi. Messi jednak już od paru dobrych lat siedzi w Barcelonie, a gwiazduje od dwóch sezonów. Nie zgadzam się z opinią, że Banega prezentował się dobrze, był średni, popełniał błędy, nie widzę sensu w wystawianiu go w 1 jedenastce, chyba że Banega nagle eksploduje formą w przygotowaniach - co w przypadku argentyńczyków nie jest niczym dziwnym. W innym wypadku puściłbym go gdzieś na pół roku, może do Serie A, najlepiej do klubu gdzie mają duże problemy z pomocą, aby miał pewne miejsce w składzie. Po pół roku grania w 1 składzie wróciłby zapewne w formie ograny i wtedy mógłby poszaleć. Chciałbym przypomnieć, że Banega w Argentynie prawie wcale nie grał, zagrał zaledwie jeden sezon w barwach Boci, to też jest bardzo ważne.
25. wk12.05.2008; 15:00
wk@Jarunio
To akurat niejest z PrimeraDivision.pl
26. mz12.05.2008; 15:55
mzWy tu gadu gadu, a Fernandes był najlepszym zawodnikiem meczu Everton - Newcastle (-;
27. woker18212.05.2008; 18:15
woker182No może z niego ludzie będą...