Ważne zwycięstwo
07.05.2008; 22:03Dosłownie przed chwilą zakończyło się niezwykle istotne dla układu dolnej części tabeli La Liga spotkanie pomiędzy Valencią a Realem Saragossa. Spotkanie potoczyło się szczęśliwie dla ekipy los Ches, która po bramce Davida Silvy zapewniła sobie cenne trzy punkty. Relacja wkrótce.
KOMENTARZE
Tak sobie pomyślałem, że chyba wynik z Barcelony jest dla Valencii zbawienny, bo znając Solera, po trzech wygranych z rzędu (nie wiadomo co się wydarzy w nast. dwóch kolejkach), zapewnieniu utrzymania w La Liga nie widziałby przeszkód na pozostawienie na stanowisku Voro, z całym szacunkiem dla tego człowieka. A z Zaragozą walczyliśmy jak równy z równym, czyli kandydat do spadku przeciw spadkowiczowi... Smutne ale prawdziwe:(
Mecze tej kolejki pokazały, że to nie Barca taka mocna, ale Valencia słaba. Całe szczęście, że są jeszcze słabsi. Potrzeba naprawdę mnóstwo pracy, żeby odbudować ten zespół.
Obawiałem się postawy Alexisa, ale ku mojemu zdziwieniu należał do najlepszych na boisku. Za to np.Villa rozczarował.
Fajnie, że Albelda zagrał choć króciutko na Mestalla. Z Levante powinien wystąpić w wyjściowym składzie.
Z kolei ten kutas Cantalejo potwierdził, że nie lubi Valencii.
Cantalejo na emeryturę, a Soler na sprzedaż!
Amunt Valencia!!!!!!!!!
Levante jest slabsze od nas i saragossy nawet...
i dobrze ze nie gramy z Realem.
Jakim cudem mywtedy wyrgaliśmy ?
pozdrawiam :)
Tak, sa lepsi - szczegolnie Marchena czy inne tuzy pokroju Albeldy.
A tak serio?
1-0
z Saragossą
u siebie...
minimum...
Wyczłapaliśmy tę victorię, ale liczą się 3 pkt.
Jedziem dalej, jedziem na dwurdzeniu.
Powinieneś porównać go raczej do Barajy, któremu Banega na razie do pięt nie dorasta.
« Wsteczskomentuj