Valencia stara się pozyskać Daniela Guizę.
24.04.2008; 19:07
Do końca obecnego sezonu pozostało jeszcze 5 kolejek ligowych do rozegrania, lecz włodarze Valencii już rozglądają się za wzmocnieniami. Po raz kolejny z przenosinami na Mestalla wiąże się nazwisko piłkarza występującego w RCD Mallorca. Tym razem w orbicie zainteresowań Nietoperzy znalazł się snajper zespołu z Balearów, Daniel Guiza.
27-letni napastnik sprowadzony do drużyny Gregorio Manzano latem ubiegłego roku z Getafe, w obecnych rozgrywkach zdołał już 21-krotnie pokonywać bramkarzy rywali i wciąż liczy się w walce o Pichichi, mając zaledwie 2 gole straty do Luisa Fabiano.
Jak donosi Las Provincias, Mallorca nie zamierza na siłę zatrzymywać Daniela i jest w stanie negocjować transfer Hiszpana, jeżeli tylko pojawią się satysfakcjonujące oferty. Do niedawna zakup napastnika Mallorci nie był dla Los Ches priorytetem, jednak po zwolnieniu Miguela Angela Ruiza i zatrudnieniu na stanowisku klubowego sekretarza Juana Sancheza, sprawy uległy zmianie.
27-latkiem zainteresowane jest również stołeczne Atletico, jednak Valencia jest przekonana, że uda im się sprowadzić zawodnika za kwotę oscylującą wokół 7-8 milionów euro.
27-letni napastnik sprowadzony do drużyny Gregorio Manzano latem ubiegłego roku z Getafe, w obecnych rozgrywkach zdołał już 21-krotnie pokonywać bramkarzy rywali i wciąż liczy się w walce o Pichichi, mając zaledwie 2 gole straty do Luisa Fabiano.
Jak donosi Las Provincias, Mallorca nie zamierza na siłę zatrzymywać Daniela i jest w stanie negocjować transfer Hiszpana, jeżeli tylko pojawią się satysfakcjonujące oferty. Do niedawna zakup napastnika Mallorci nie był dla Los Ches priorytetem, jednak po zwolnieniu Miguela Angela Ruiza i zatrudnieniu na stanowisku klubowego sekretarza Juana Sancheza, sprawy uległy zmianie.
27-latkiem zainteresowane jest również stołeczne Atletico, jednak Valencia jest przekonana, że uda im się sprowadzić zawodnika za kwotę oscylującą wokół 7-8 milionów euro.
KOMENTARZE
Moro malo w ktorym miesiacu nie ma problemow ze zdrowiem,
Zigic gral dobrze, kiedy gral , ale nie gra i chyba i tak czeka go - Sociedad.
Po pierwsze - najwazniejszy jest w tej chwili nowy trener.Przemyslalem cala sprawe i doszlem do wniosku ze najlepsza opcja jest Marcelinho(podobno juz zaklepany!).Benitez dogadal sie z FCL , Mourinho ma w planie Inter a Marcelinho to w tej chwili wielki talent i trener ktory juz wyrobil sobie renome.Powiedzmy sobie - VCf potrzebny jest dobry strateg ktory doskonale przygotuje zespol do gry kolektywnej i sila druzyny bazowac bedzie na silnej defensywie.VCF to klub do tego stworzony a Marcelinho to idealny kandydat.Pellegrini tak nie gra - bardziej pasowalby do Barcy, a Emery (tez swietny trener)ale wole Marcelinho.
Co do transferow to moim zdaniem trzeba zrobic wszystko zeby zatzrymac Ville ale bedzie raczej ciezko wiec klub powinien wyrazic sie sprytem i zrobic to co zrobila Sevilla Alvesowi czyli zazadac grubej kasy za Ville (w granicach 60 mln euro) i albo ktos wyjdzie z taka kasa(jest to mozliwe) i wtedy mamy kupe kasy na inne transfery , a jak nie to Villa zostaje bo ma jeszcze wazny kontrakt.
Pozbyc sie Zigica,Gavilana(nie ma miejsca),Helguery,Maduro,nie wiem kogo jeszcze i priorytetami powinni byc na obrone Garay,na pomoc Lucho lub VDV , na atak Guiza koniecznie.Ewentualnie Poulsen na def pom.
A tak swoją drogą to jeżeli Juan Sanchez może być sekretarzem to może przy okazji znalazła by się jakaś "fucha" dla Mendiety. Obecność takiego człowieka w klubie nawet jako konserwatora murawy (oczywiście żartuje) wpłynęła by pozytywnie na drużynę. W końcu Gaizka to żywa legenda.
1. Gavilana też bym sprzedał, bo w tym klubie to on raczej nie pogra, a szkoda marnowac jego talent i robić mu mętlik w głowie ciągłymi wypożyczeniami.
2. Helguera + Zigić + jakaś sumka i zgarniamy Garaya.
3. Poulsen imho kompletnie nie jest potrzebny. Mamy przecież: Maduro, Evera, Marchene, Sunnego, Albelde, Baraje.
4. Maduro nie sprzedawać. Ja też nie jestem za tym, żeby grał obecnie w pierwszej jedynastce, ale jaki jest sens w tym, żeby sprzedawać młodego, perspektywicznego, z dobrymi warunkami fizycznymi, reprezentującego swój kraj zawodnika, którego kupiliśmy za 2 (poprawcie mnie jeśli się mylę) mln?
5. Guiza rzeczywiście by się przydał, zwłaszcza, że może odejść Villa.
6. Trenerem Racingu Santander jest Marcelino Garcia Toral, a nie Marcelo dos Santos "Marcelinho" - niegdyś gwiazda Herthy Berlin, dziś zawodnik Wolfsburga.
@Kanius
A gdzie ty widzisz rudy łeb?
Valencia CF -> Ekipa techniczna ;) Chyba o to chodziło.
powraca jescze temat moro->tego grajka musimy miec nawet jak ma kontucje przez wieksza czesc sezonu. takich napastnikow jest na palcach 1 reki na swiecie. nawet jak bedzie gral rzadko to w kluczowych momentach i waznych meczach zawsze strzela, wiec chyba warto go miec w skladzie.
kilku bylo takich pilkarzy ktorzy wybili sie w jednym sezonie a pozniej juz tylko gorzej
nie jestem przekonany
btw: na lasprovincias jest jakiś wywiad z Joaquinem, który wypowiada się na temat Koemana.
Guiza 10 mln (27lat/18bramek);
Huntelaar 15 mln (24/32);
Gilardino 17 mln (25/9);
Quaqliarella 13 mln (25/10). Dane z transfermarkt.de.
Wiadomo, ze ceny sa zanizone o jakies 30-50%, ale mysle, ze proporcje sa zachowane. Wydaje mi sie ze z tej czworki mozliwy i rozsadny bylby transfer Guizy albo gracza Udinese, za pierwszego dalbym nie wiecej niz 15 mln, za drugiego <20 mln. A temat Guizy powinien sie pojawic przed wykupem z Getafe (juz wtedy bylo warto), obawiam sie, ze teraz moze kosztowac nawet 15-20 mln, bo nie tacy zawodnicy osiagali taka wartosc:) (patrz Zigic etc.)
Sprzedamy Zigica, przyjdzie trener i powie że potrzebuje wysokiego napastnika to swojej taktyki i co wtedy?
Na pewno potrzeba nam bocznego obrońcę, ale którego? To zależy na którą stronę jest brany pod uwagę Caneira, tak samo Alexis może grać jako stoper ale być przestawiony na bok i wtedy musimy kupić stopera a nie bocznego.
Ktoś pisał żeby sprzedać Gavilana bo nie pogra. Dlaczego? Jeżeli Silva będzie traktowany jako napastnik lub mediapunta to na skrzydle zostanie tylko Vicente, a jeden skrzydłowy to za mało.
Trzeba będzie pozbyć się środkowych pomocników, ale też ciężko powiedzieć których: albo Maduro, Edu, albo tych z wypożyczenia: Fernandes, Viana.
Regueiro jest za słaby, Curro Torres (mimo sympatii do niego) też nie znajdzie miejsca w kadrze.
A to, jakich graczy o odpowiedniej charakterystyce kupić powinien zdecydować trener, bo może wcale nie będzie mu potrzebny Lucho czy VdV albo Guiza.
W tej chwili kandydat numer 1 nazywa się Marcelino Garcia Toral i prowadzi obecnie Racing Santander, zespół Euzebiusza Smolarka.
- Otrzymałem bardzo poważną ofertę z Valencii. Nic jeszcze nie podpisałem, lecz nie ukrywam, że marzy mi się awans zawodowy - mówi trener Racingu.
Eriksson?:>
W każdym razie każdy z tych trenerów moim zdaniem jest dobry.
« Wsteczskomentuj