Umowa do 2025 roku

Cristhian Mosquera w niedzielnym meczu przeciwko Atlético Baleares zadebiutował w pierwszej drużynie Valencii. Zaprezentował się dobrze, usłyszał nawet kilka ciepłych słów na temat swojego występu od Pepe Bordalása. Nagrodą za postawę na boisku może okazać się nowa umowa z klubem z Mestalla.

Mosquera trafił do Valencii z Hérculesa w wieku dwunastu lat. W meczu Copa del Rey stał się tym samym ósmym najmłodszym debiutantem w historii klubu. Obrońca będzie mógł wspominać swoje pierwsze spotkanie bardzo pozytywnie. Był pewny w obronie, imponował szybkością. Dołożył swoją cegiełkę do czystego konta drużyny. Zebrał pochwały od Bordalása, który spytany o występ 17-latka odpowiedział: „Był bardzo dobry. Bez wątpienia, był najlepszy z drużyny.” Biorąc pod uwagę jak wymagającym trenerem jest Hiszpan, Mosquera może być z siebie naprawdę zadowolony. Szkoleniowiec bardzo go ceni i liczy, że wejdzie do pierwszej drużyny na stałe. Widzi w nim duży potencjał. Wydaje się nawet, że debiut obrońcy nastąpiłby wcześniej, ale w ostatnim czasie z gry wykluczył go uraz łydki.

Poza pochwałami, zawodnik otrzymał także propozycję nowej umowy. Mający podwójne – hiszpańskie i kolumbijskie – obywatelstwo piłkarz zwiąże się z Valencią do 2025 roku. Porozumienie jest już zawarte, brakuje jedynie oficjalnego potwierdzenia.

Tweetnij