Starcie z liderem

Po serii nieco łatwiejszych meczów, podczas której Valencia wróciła do walki o europejskie puchary, terminarz ponownie staje się wymagający. Czy mimo braków kadrowych, drużynę stać na postawienie się "Królewskim"?

José Bordalás kolejny już raz podczas trwającej kampanii, ma ogromny problem z zestawieniem pierwszej jedenastki. Podczas dzisiejszego starcia z Realem nie będzie mógł skorzystać z Gabriela Paulisty, Carlosa, Solera, Dimitriego Foulquiera, Hugo Duro i...Thierry`iego Correi, który choć miał znaleźć się na liście powołanych mimo lekkiego dyskomfortu, ostatecznie wypadł ze składu ze względu na pozytywny test na koronawirusa. Okoliczności zmuszają trenera do kolejnych roszad, które najczęściej destabilizują zespół szczególnie w defensywie.

Niewątpliwie dobrą informacją jest powrót Mouctara Diakhaby`ego, który ponownie będzie tworzył duet z Omarem Alderete, dzięki czemu Guillamón zostanie przesunięty do drugiej linii. Właśnie brak wychowanka Valencii w środkowej strefie był w ostatnich meczach mocno odczuwalny. Hiszpan na stałe zadomowił się w pomocy, a drużynie wyraźnie brakuje płynności gdy Hugo z konieczności musi grać w obronie. Na bokach defensywy powinniśmy zobaczyć Picciniego i Gayę. Zdaniem hiszpańskich mediów Bordalás może zdecydować się na Włocha, ponieważ jest bardzo rozczarowany Urosem Racicem i woli wzmocnić środkową strefę doświadczonym Danielem Wassem. Na skrzydłach najprawdopodobniej wystąpią Costa i powracający do pierwszego składu Cheryshev, natomiast odpowiedzialni za zdobywanie bramek będą Guedes i Maxi.

Real Madryt CF: Courtois; Lucas Vázquez, Militao, Alaba, Mendy; Casemiro, Modric, Kroos; Marco Asensio, Vinicius, Benzema.

Valencia CF: Cillessen; Piccini, Diakhaby, Alderete, Gayà; Costa, Wass, Guillamón, Cheryshev; Guedes, Maxi Gomez.

Tweetnij