Przekonujące zwycięstwo na Mestalla
28.08.2021; 18:02
Udany start ligowy
Po pierwszych spotkaniach pod wodzą nowego trenera, kibice zarzucali Valencii minimalizm i niezbyt ofensywny styl gry. Wczorajszy mecz udowodnił, że drużynę José Bordalása stać na bardzo dużo, a przy odpowiednich transferach klub może powrócić na należne mu miejsce.
Nowy szkoleniowiec na każdym kroku powtarza, że Mestalla ma być ponownie twierdzą nie do zdobycia. Uskrzydlona dopingiem drużyna już w 3 minucie objęła prowadzenie. Dobre dośrodkowanie Cherysheva wykorzystał Daniel Wass. Valencia nie zamierzała spocząć na laurach czego dowodem była okazja Guedesa z 7 minuty. Niestety strzał Portugalczyka zatrzymał się słupku. Podopieczni Bordalása kontrolowali mecz dzięki uważnej grze w obronie i dynamicznie wyprowadzanych atakach. Pod koniec pierwszej części spotkania fantastyczną bramką popisał się Carlos Soler, który skorzystał z dogrania Guedesa. Była to już trzeci gol Hiszpana w obecnej kampanii.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nie uległa zmianie. Mimo starań Deportivo Alavés, Mamardashvili nie miał zbyt wiele pracy, a jeśli już Gruzin musiał interweniować to robił to skutecznie i ze spokojem. Wynik spotkania ustalił w 60 minucie będący w świetnej dyspozycji Gonçalo Guedes, który skorzystał ze świetnego podania Maxiego Gómeza. Valencia nie pozwoliła sobie na stratę choćby jednej bramki w przekonujący sposób dowiozła okazały rezultat do końca.
Ostatnim trenerem, który równie udanie rozpoczął ligę był...Nuno Esporito Santo. José Bordalás odmienił dynamikę drużyny i sprawił, że kibice ponownie z optymizmem zapatrują się na kolejne spotkanie. Najbliższe dni powinny przynieść zapowiadane transfery, które pozwolą trenerowi na pełną realizację swojej wizji gry. Oby tak się stało, ponieważ sezon jest długi i tylko kompletna kadra może być gwarantem udanej kampanii.
KOMENTARZE
I co najważniejsze, "Nietoperze" zaczęły strzelać nie tylko z karnych ;P
Piękne trafienie Solera piętką.
Fantastyczne przyjęcie piłki przez Gomeza, poprzedzające bramkę Guedesa, który zagrał wreszcie na swoim poziomie ;)
I wynik też się zgadza!
AMUNT VALENCIA!!!
Ciekaw jestem meczu z Realem. Gramy u siebie, więc może być ciekawie.
Na to liczę.
W końcu w Valencii ma lepszych piłkarzy, niż w Getafe.
« Wsteczskomentuj