sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia przegrywa derby

Artur Lipka, 12.03.2021; 23:01

Rywale zza miedzy górą

Valencia przegrywa w derbach miasta z Levante 0:1. Rywale „Nietoperzy" zdobyli bramkę w 18. minucie i prowadzenia nie oddali. Nie było to dla nich trudne zadanie, gdyż „Los Ches" nie potrafili poważnie zagrozić bramce gospodarzy. Jedynego gola meczu zdobył Marti Roger.

Levante od pierwszej minuty zdominowało Valencie. Gospodarze w ciągu 18. minut cztery razy mieli dogodne okazje do strzelenia bramki i udało się za tym czwartym razem. Katastrofalny błąd popełnił Diakhaby, który właściwie podał piłkę do Rubena Rochiny. Ten wypatrzył wbiegającego w pole karne Martiego Rogera i podał mu idealnie w tempo. Napastnik Levante łatwo minął Diakhaby'ego przyjęciem i strzelił tuż przy dalszym słupku, ustalając wynik spotkania.

Jedyną sytuację dla „Los Ches" miał Manu Vallejo w drugiej połowy spotkania, który jednakże strzelił prosto w bramkarza. W końcówce meczu podwyższyć wynik mógł Jorge de Frutos, ale obronić zdołał Jasper Cillessen. Bardzo słabe w wykonaniu „Nietoperzy" derby Walencji sprowadziły na kibiców na ziemię po euforii zwycięstwa nad Villarrealem. La Liga, 27. kolejka

Bramka: Marti Roger (18')

Valencia: Cillessen; Correia, Gabriel, Guillamón, Diakhaby, Lato; Wass, Oliva, Kang-in; Gameiro, Guedes

Levante Fernandez; Clerc, Duarte, Vezo, Miramón; Rochina, Bardhi, Vukcevic, De Frutos; Morales, Roger Martí

Kategoria: Mecze | własne | fot. Super Deporte skomentuj Skomentuj (6)

KOMENTARZE

1. LimaK12.03.2021; 23:19
Kolejne zmarnowane dwie godziny...
2. pedro912.03.2021; 23:32
Bez składu i ładu, nieporadnie - to wizytówka VCF z dzisiejszego meczu. Dobrze, że Levante grało na pół gwizdka, bo inaczej nie skończyłoby się na 1 straconej bramce.
Jeśli kogoś można by wyróżnić, to Guedesa i Kang Ina, którego Gracia zdjął z boiska z mało zrozumiałych powodów.
Zresztą Gracia zawalił na całej linii - począwszy od ustawienia taktycznego, skończywszy na decyzjach personalnych - pozostawienie tragicznego Diakhabiego czy zmiana Kang Ina.
3. ptysiek_nysa13.03.2021; 00:07
ptysiek_nysaIle razy nasz Diakhabi musi zawalić brame aby Hugo ogrywać wkoncu się wyrobi i wydaje mi się pewniejszy .początek meczu fajnie wyglądał a im dalej tym gorzej zmiany nie zrozumiałe :/ jak tyle czasu nic nie komentowałem tak teraz trzeba ponarzekać bo już sam nie wiem co to za zmiany czy co to w klubie się dzieje . No ale do następnego meczu ( oby wygranego )
4. kwmscmusic13.03.2021; 07:43
kwmscmusicAle o co Ci chodzi z tym Hugo ? Przecież on gra.
5. Tomash87g13.03.2021; 15:08
Początek był obiecujący, ale im dalej w las. Nie wiem, kto bardziej irytował - ociężały Diakhaby czy Guedes (wdawał się w sporo pojedynków, z któryh większość przegrywał). Gameiro przedreptał obok meczu, miał jedno udane zagranie (do Vallejo).
Pozytywnie spisał się chyba tylko Kang In. Nie rozumiem decyzji o zmianie.
Grunt, że Granadę wrócą kartkowicze. AMUNT
6. pedro913.03.2021; 19:04
Drużyna jest coraz bardziej rozchwiana i Gracia nie potrafi poukładać tych klocków.

Właśnie obejrzałem przegrany przez Elche mecz z RM I nie mogę oprzeć się wrażeniu, że prezentując taki poziom Valencia i Elche mogą niedługo zamienić się miejscami.