sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Blamaż na Coliseum Alfonso Pérez

Artur Lipka, 27.02.2021; 23:28

Kolejna fatalna porażka

Valencia przegrywa na wyjeździe z Getafe 3:0. Po raz kolejny „Nietoperze" zagrali bardzo słabo. Przez cały mecz nie oddali żadnego celnego strzału, a do tego kończyli spotkanie w dziesięciu. Gole dla gospodarzy zdobyli Mauro Arambarri, Jaime Mata i Carles Alena.

Spotkanie to było dość zacięte. Już w 6. minucie sędzia pokazał pierwszą żółtą kartkę, a obejrzał ją Thierry Correia. Zanim padł pierwszy gol, kolejne trzy zobaczyli piłkarze Getafe. Pilka była przeważnie w posiadaniu „Nietoperzy", ale podopieczni Gracii nie mieli pomysłu, jak przedostać się pod bramkę gospodarzy. Z kolei oni dobrze się bronili i równie dobrze kontrowali Valencię.

Pierwszy gol padł w 39. minucie Wtedy to Mauro Arambarri przejął piłkę po próbie wybicia jej przez Racica. Korzystając z wolnej przestrzeni, Urugwajczyk przygotował sobie futbolówkę i pięknie uderzył z dystansu. Cillessen prawie zdołał obronić strzał, jednakże po sparowaniu piłki na słupek, odbiła się ona do bramki.

Po rozpoczęciu drugiej połowy niewiele się działo, aż do 51. minuty, gdy Mouctar Diakhaby sfaulował Nemanja Maksimovica. Ponieważ Francuz był ostatnim obrońcą, otrzymał za to czerwoną kartkę. Chwilę później Enes Unal miał świetną okazję do podwyższenia wyniku, ale Cillessen tym razem zdołał obronić strzał na bramkę.

**Nie udało się to Holendrowi minutę później. W 55. minucie Unal podał głową w pole karne do Jaime Maty. Napastnik Getafe opanował piłkę, przepchnął atakującego go Gabriela Paulistę i strzelił bramkę między nogami Cillessena. **

Ostatni gol padł w 87. minucie. Do tego czasu żółtą kartkę obejrzał jeszcze kapitan Valencii, Jose Gaya. Minuty przed końcem meczu, zawodnicy Getafe jeszcze raz ruszyli na „Los Ches". Po akcji lewym skrzydłem, Cucho znalazł się z piłką w polu karnym „Nietoperzy". Spróbował strzelić bramkę podkręconym strzałem, ale futbolówka odbiła się od Gabriela. Jednakże trafiła do niepilnowanego Carlesa Aleny, który natychmiast uderzył po skosie i kompletnie zaskoczył Cillessena, który odprowadził tylko piłkę wzrokiem.

Był to kolejny mecz Valencii który pozostawił kibicom niesmak. Zero celnych strzałów w ciągu 90. minut mówi samo za siebie i pozostaje mieć nadzieję, że zespoły znajdujące się za „Nietoperzami" w tabeli, będą dalej gorzej punktować od nich.

La Liga, 25 kolejka

Getafe CF - Valencia CF 3:0 (1:0)

Bramki: Mauro Arambarri (39'), Jaime Mata (55'), Carles Alena (87')

Getafe: Soria; Damián, Djené, Cabaco (64' Chakla), Oliveira; Nyom (85' Alena), Arambarri (85' Timor), Maksimovic, Cucurella; Mata (85' Kubo), Unal (73' Cucho).

Valencia: Cillessen; Correia, Gabriel Paulista, Diakhaby, Gayà; Wass, Carlos Soler (81' Oliva), Racic (68' Gameiro), Yunus (54', Guillamon); Kang In Lee, Maxi Gómez (81' Cutrone)

Kategoria: Mecze | własne | fot. Super Deporte skomentuj Skomentuj (8)

KOMENTARZE

1. LimaK28.02.2021; 00:06
Wstyd!
2. Desultory28.02.2021; 09:13
Szanowna Redakcjo: Blamaż na...
3. art_11128.02.2021; 11:06
art_111Szanowny użytkowniku, dziękujemy za czujność. Już poprawione.
4. staste7728.02.2021; 13:50
staste77Ja bym się tak bardzo nie przejmował. Mecz z Getafe jest zawsze w bilansie wliczony na straty :-)
5. Rokoldo28.02.2021; 18:10
Wygrajmy wszystkie mecze u siebie z ogórkami to utrzymamy się...chyba taki jest plan na ten sezon?
6. Olivio12328.02.2021; 19:08
Ta ekipa nawet porządnie pobić się z rzeźnikami z Getafe nie potrafi. NAWET tego...
7. chiefer01.03.2021; 13:23
chieferJeszcze tylko 4 zwycięstwa (mogą być 2 zwycięstwa i 5 remisów) i statystycznie mamy utrzymanie. Tak, że wystarczy ograć Real i Barcę oraz jakoś dociągnąć kilka remisów z Łeską lub Ejbar i można jechać na wakacje.
8. chiefer01.03.2021; 13:26
chiefer... z wysoko podniesioną głową XD