Pierwszy „transfer” tego okienka

Wcześniejsze doniesienia okazały się prawdą. Valencia doszła do porozumienia z Atalantą w sprawie skrócenia wypożyczenia włoskiego obrońcy, który został tym samym pierwszym wzmocnieniem zimowego okienka.

Skomplikowana sytuacja finansowa nie pozwala włodarzom klubu na zbyt dużą aktywność na rynku transferowym, więc skrócenie wypożyczenia obrońcy może być dużą ulgą dla Javiego Gracii. Dotychczas bowiem na prawej obronie grał Daniel Wass, gdyż trener nie miał zaufania do jedynego nominalnego obrońcy – Thierry’ego Correi. Powrót Picciniego pozwoli trenerowi na przesunięcie Duńczyka na nominalną pozycję środkowego pomocnika, dając więcej opcji rozegrania. Ważny dla finansów Valencii jest też fakt, że Włoch zgodził się na obniżenie zarobków, mając na celu odciążenie budżetu.

Piccini nie będzie dobrze wspominać pobytu w Bergamo, gdzie wyraźnie przegrywał rywalizację z Hansem Hateboerem, notując zaledwie 59 minut na boisku.

Tweetnij