sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Granada vs. Valencia - zapowiedź

Wojciech Ciuraj, 30.12.2020; 13:31

Zakończenie trudnego roku

W swoim ostatnim tegorocznym meczu, podopieczni Javiego Gracii zmierzą się z Granadą. Andaluzyjska ekipa potwierdza w obecnym sezonie swoje zeszłoroczne aspiracje i ponownie walczy o europejskie puchary.

Jeśli porównamy kadry obu zespołów, to wciąż znajdziemy w drużynie Gracii nazwiska budzące respekt w Europie. Skąd więc tak duża dysproporcja w postawie i zdobyczy punktowej obu zespołów? Dla trenera gospodarzy Diego Martineza to trzeci sezon w roli szkoleniowca Granady. W grze gospodarzy widać automatyzmy i tożsamość, a włodarze klubu w ciągu ostatnich lat przygotowali trenerowi odpowiednią do jego stylu kadrę. Na przeciwnym biegunie mamy Valencię Javiego Gracii, w której sytuacja potrafi się diametralnie zmienić z tygodnia na tydzień. Latem dokonano brutalnej operacji demontażu kadry, która pozbawiła zespół kluczowych elementów. Następnie w pośpiechu pozszywano pacjenta i ubrano całą akcję w dobrze odbieraną ideę postawienia na wychowanków. Czy w tych okolicznościach można wymagać więcej od drużyny Javiego Gracii? Po meczu z Sevillą trener nie ukrywał rozczarowania. Jego zdaniem najbardziej frustrujące w całej sytuacji jest to, że rozwój zespołu nie jest nagradzany punktami. Mecz z Granadą ma udowodnić, że po ciężkim roku drużyna jest gotowa na nowe otwarcie i dalszy progres.

Obie drużyny przystępują do ostatniego tegorocznego spotkania osłabione. Gospodarze nie będą mogli skorzystać z Angela Montoro, Luisa Milli, Fede Vico i Darwina Machisa. Z kolei Valencia musi poradzić sobie bez Jaspera Cileesena, Hugo Guillamóna, Toniego Lato, Gabriela Paulisty i najprawdopodobniej bez Urosa Racica, który wciąż nie doszedł do siebie po niedawnych problemach z zawrotami głowy. Javi Gracia przystępując do „pierwszego finału w sezonie” jak anonsują ten mecz hiszpańskie media, najprawdopodobniej powróci do klasycznego systemu 4-4-2. Brak Paulisty sprawia, że gra z trójką stoperów może być ryzykowna, mimo obiecującego występu Moliny z Sevillą. Po przerwie spowodowanej urazami powracają Kangin Lee i Kevin Gameiro i choć wydaje się, że nie wystąpią od pierwszych minut, na pewno zobaczymy ich na boisku.

Włodarze klubu zapewniają, że postarają się zimą uzupełnić wybrakowaną kadrę Valencii i dać Javiemu Gracii odpowiednie narzędzia do pracy. Tak naprawdę dopiero wtedy będzie można poddawać ocenie dokonania trenera. Zwycięstwo w dzisiejszym meczu oddali przygnębiającą dyskusją na temat możliwego spadku i będzie podstawą do dalszej pracy w nowym (oby lepszym!) roku.

Przewidywane składy:

Granada CF: Rui Silva; Foulquier, Domingos Duarte, Germán, Carlos Neva; Yan Eteki, Gonalons, Yangel Herrera; Antonio Puertas, Luis Suárez, Soldado.

Valencia CF: Jaume; Correia, Mangala, Diakhaby, Gayà; Musah, Soler, Wass, Cheryshev; Guedes, Maxi Gómez.

Kategoria: Mecze | Własne, fot. Superdeporte skomentuj Skomentuj (1)

KOMENTARZE

1. idler30.12.2020; 14:12
idlerDzisiaj cudów się nie spodziewam, bo Granada jest znacznie lepiej poukładanym zespołem. Remis biorę w ciemno.

W grach karta zmienia się po północy, więc w tym kontekście mam nadzieje, że wraz z końcem roku dojdzie do jakiejś magicznej zmiany i 2021 będzie już znacznie lepszy, bo zacznie się od możliwości minimalnych chociażby wzmocnień zespołu.

Tego nam życzę. Amunt!