sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Remis na Mendizorroza

Artur Lipka, 22.11.2020; 23:12

Podział punktów w Kraju Basków

Valencia wraca do domu z 1 punktem po remisie z Alaves 2:2. Gole dla gospodarzy zdobyli Ximo Navarro i Lucas Perez. Dla „Los Ches" strzelili Manu Vallejo i Hugo Guillamon.

Mecz w kraju Basków był spotkaniem dwóch połów. W pierwszej mimo przewagi Valencii w posiadaniu piłki, to Alaves było lepsze. Już w 2 minucie Deportivo wyszło na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Ximo Navarro strzela z woleja tuż przy dalszym słupku. Jaume był bez szans.

Gospodarze poszli za ciosem i niedługo mieli kolejną okazję na strzelenie gola. W 15 minucie Hugo Guillamon fauluje Ximo Navarro w polu karnym i sędzia pokazuje na 11 metr. Do piłki podszedł Lucas Perez i celnym, mocnym strzałem pokonuje Jaume. 2:0.

Alaves mogło jeszcze zdobyć 3 bramkę, ale Joselu w sytuacji sam na sam nie umiał wykorzystać dogodnej okazji. Po 45 minutach piłkarze Valencii zeszli do szatni bez celnego strzału

W drugiej połowie sytuacja się odwróciła. Zawodnicy Deportivo mniej atakowali i głównie skupili się na dowiezieniu prowadzenia do końcowego gwizdka. „Los Ches" zaś ruszyli do szturmu.

W 52 minucie Denis Cheryshev miał szansę na strzelenie gola kontaktowego, ale nie trafił w bramkę. Ale już w 72 minucie Carlos Soler świetnie podał do wbiegającego w pole karne Kevina Gameiro. Ten wyprzedził bramkarza i czubkiem buta posłał piłkę do Manu Vallejo, który strzelił do pustej bramki. 2:1!

Chwilę później, w 77 minucie Valencia wyrównała. Po dwóch zmyłkach przy wykonywaniu rzutu wolnego, Carlos Soler posłał piłkę w pole karne. Futbolówka znalazła niepilnowanego Hugo Guillamona, który znakomicie strzelił główką i wyrównuje.

Przez pozostały czas, Valencia próbowała raz jeszcze wedrzeć się pod bramkę Alaves. Udało się w 95 minucie.Goncalo Guedes świetnie podał między dwoma obrońcami do Kevina Gameiro. Francuz był sam na sam z Pacheco i mógł zdobyć zwycięskiego gola, ale fatalnie przestrzelił! Ostatnią szansę miał jeszcze Vallejo, którego podcinkę obronił bramkarz gospodarzy. Mecz kończy się remisem 2:2...

La Liga 10. kolejka

Deportivo Alaves – Valencia CF 2:2 (2:0)

Bramki: X. Navarro (2'), L. Perez (17'), M. Vallejo (72'), H. Guillamon (77')

Alavés: Pacheco Navarro, Laguardia, Lejeune, Duarte, Rioja, Pina, Batagglia, Jota (56' M. Garcia), Lucas (72' B. Sainz), Joselu (71' J. Guidetti).

Valencia CF: Doménech, Wass, Paulista, Hugo Guillamón, Gayà (94' T. Lato), Uroš Račič, Carlos Soler, Yunus, Cheryshev (58' M. Vallejo), Kang In (58' G. Guedes), Gameiro.


Wybierz gracza meczu
Jaume Domenech
Jose Gaya
Carlos Soler
Manu Vallejo
Goncalo Guedes
Create your own poll vote

Kategoria: Mecze | własne | fot. Las Provincias skomentuj Skomentuj (9)

KOMENTARZE

1. LimaK23.11.2020; 00:07
Ja wiem, że pierwsza połowa w wykonaniu Valencii była fatalna i doprowadzenie w drugiej połowie do remisu ze stanu 2:0 dla rywala, jest wyczynem, ale...

Ku*wa! Gameiro miał taką "setkę", że musi przynajmniej trafić w światło bramki!!!
2. staste7723.11.2020; 00:09
staste77Wielka szkoda, bo powinniśmy ten mecz wygrać!
Zabrakło chłodnej głowy.
3. kupis8923.11.2020; 11:44
kupis89Tak apropo Gameiro, to czy on już strzelił te 20 goli które obiecał jak przyszedł?
4. chiefer23.11.2020; 11:46
chieferWytłumaczcie mi ten mecz, bo ja nie potrafię.
5. bart12340023.11.2020; 12:24
bart123400Gameiro to kasztan i ja naprawdę nie wiem co on tu jeszcze robi. Tzn wiem - marnuje okazje.
6. Old Wardrober23.11.2020; 13:31
@kupis89 Tak, ma aktualnie dokładnie 20 goli na koncie ;p (licząc wszystkie rozgrywki). Strzela średnio co 5 spotkań, zawrotny wynik.
7. kOst23.11.2020; 14:52
kOstCiekawe ile mielibyśmy punktów w tabeli jeśli usunęlibyśmy bramki które traciliśmy do 15 minuty. hmmmm.
Gameiro to goguś wiadomo, mogliśmy sprowadzić Soldado a nie inwestować takie kokosy w Gameiro pożal się Boże, przynajmniej 5 lat za późno go sprowadziliśmy. Już wolałem Negredo.

Ps. wiecie co jest w tej całej zmarnowanej setce najgorsze? Że Guedes chyba po raz pierwszy zachował się totalnie altruistycznie, teraz doznał urazu i dalej będzie jeździł bez głowy.
8. chiefer23.11.2020; 17:17
chieferNo, Kevin sam w domu strzelił dla nas kilka fajnych bramek, w tym tą najważniejszą. Od jakiegoś jednak czasu już niczego sobą nie reprezentuje. Może zimą za jaką bańkę sprzedadzą go do Turcii. Oby! Byłoby na waciki.
9. obserwator198523.11.2020; 22:42
Pierwsza połowa w naszym wykonaniu to był prawdziwy dramat. Nie byliśmy w stanie jednej składnej akcji sklecić, o strzałach celnych to nawet nie wspomnę. Do przerwy byliśmy mało śmiesznym żartem. Druga połowa to już odmieniona Valencia, taka jaką chcemy oglądać zawsze. Dążyliśmy do wygrania meczu, ale ciężko zwyciężyć kiedy w ataku gra nieporadny Kevinek...