Piłkarze, którzy mogą odejść tego lata
03.05.2020; 21:43
Planowane zmiany w składzie
Mimo stagnacji rynku transferowego w obliczu koronawirusa, zarząd pracuje nad kadrą zespołu na nowy sezon. Klub jest gotów wysłuchać ofert za niektórych piłkarzy zespołu.
Valencia planuje poważne ruchy w nadchodzącym oknie transferowym. Piłkarzami, wokół których ma być budowany nowy zespół są: Gabriel Paulista, José Gayà, Dani Parejo oraz Francis Coquelin. Wciąż nie wiadomo jak skończy się saga z przedłużeniem kontraktu Ferrána Torresa, nieznana jest też przyszłość Rodrigo. Z klubem łączonych jest wiele nazwisk, jednak by zbalansować budżet, zarząd będzie zmuszony sprzedać niektórych piłkarzy.
Rodrigo Moreno
Hiszpan był bliski opuszczenia zespołu w dwóch poprzednich okienkach transferowych, jednak nie udało się sfinalizować transferu zarówno do Atlético Madryt, jak i Barcelony. W kontrakcie napastnika, obowiązującym do 2022 roku zawarta jest klauzula odstępnego rzędu 120 mln €. Klub jest gotów sprzedać zawodnika za połowę tej kwoty. Jeżeli nie odejdzie, ma zostać jednym z piłkarzy wokół którego będzie budowana drużyna.
Jasper Cillessen
Bramkarz dołączył do Los Ches poprzedniego lata w ramach wymiany z Barceloną. W Valencii nie zachwycił swoją grą. Jego transfer wart był 35 mln € i bardzo trudne będzie odzyskanie tych pieniędzy. Nadzieję daje fakt, że Cillessen jest podstawowym bramkarzem reprezentacji Holandii, a jego występy na arenie międzynarodowej mogą być dobrym oknem wystawowym dla potencjalnych kupców.
Mouctar Diakhaby
Zeszłego lata Valencia odrzuciła ofertę Wolverhampton, opiewającą na 40 mln €. Młody Francuz kupiony z Olympique Lyon z łatką wielkiego talentu początkowo spisywał się całkiem dobrze w barwach „Nietoperzy”, jednak nie był w stanie zrobić kolejnego kroku i wywalczyć miejsca w pierwszym składzie. Miał na to szansę w obecnym sezonie, gdy poważnej kontuzji nabawił się Ezequiel Garay. Młody Francuz nie był w stanie zapewnić odpowiedniego poziomu, popełniając kosztowne błędy. Coraz więcej słyszy się o potencjalnym transferze obrońcy. Wciąż zainteresowane mają być kluby z Premier League, przez co Diakhaby może być kluczowym źródłem dochodów w lecie.
Geoffrey Kondogbia
Pomocnik jest tematem poważnych dyskusji w zarządzie. Włodarze są świadomi dużych umiejętności reprezentanta Republiki Środkowoafrykańskiej, jednak faktem jest, że ostatnimi czasy nie prezentował poziomu, do jakiego przyzwyczaił w poprzednich sezonach. Miał też pecha do kontuzji, bowiem opuścił w obecnym sezonie 11 meczów właśnie przez problemy zdrowotne. Ponadto w zespole jest też Francis Coquelin, zawodnik o podobnej charakterystyce, w dodatku mniej podatny na urazy. Jeśli klub podejmie decyzję o sprzedaży, celem będzie odzyskanie 25 mln € zainwestowanych w piłkarza.
Ferrán Torres
Piekielnie zdolny wychowanek Valencii, o którym bardzo głośno w Europie. Przebojem wdarł się do pierwszego składu, prezentując bardzo dobrą formę. Budzi olbrzymie zainteresowanie innych zespołów. Hiszpan jest jednym z zawodników, wokół których zarząd chce zbudować nowy projekt sportowy. Jego kontrakt kończy się w 2021 roku, a dotychczasowe próby jego przedłużenia nie przyniosły rezultatów i jeżeli strony nie dojdą do porozumienia, włodarzom nie pozostanie nic innego jak wysłuchać ofert za piłkarza i wybrać najkorzystniejszą finansowo.
Denis Cheryszev
Solidny skrzydłowy został zakupiony zeszłego lata za 6 mln €. Jego kontrakt kończy się w 2022 roku, jednak słyszy się o klubach zainteresowanych usługami Rosjanina.
Kévin Gameiro
Francuz kupiony z Atlético za 16 mln € kończy w tym roku 33 lata, w dodatku został tylko rok, by stał się wolnym zawodnikiem. Nigdy nie wywalczył na stałe miejsca w podstawowym składzie, przeplatając dobre występy tymi zdecydowanie gorszymi. Nadchodzące okienko transferowe będzie ostatnią szansą na spieniężenie doświadczonego napastnika.
KOMENTARZE
Co do reszty trzonu to Gaya i Paulista wiadomo. Z dwójki Coq - Kondo, wolę tego drugiego. Francis to niesamowity walczak, nie ma jednak tych zwinnych długich (mioteł) nóg i wspaniałych przerzutów co Geoffrey. Kondo w parze z Parejo to też trochę bardziej gra ofensywna. Chyba jednego i drugiego by mi brakowało, ale Kondo jednak bardziej.
Bardzo szkoda by było też Ferrana. Jeżeli jednak dostaniemy za niego porządną sumkę, a on zrobi miejsce np. Kanginowi (dla którego najwyższy czas by pokazał swoją wartość!), to jestem w stanie to przełknąć.
Zawodnicy którzy chciałbym aby zostali, to napewno: Wass, Costa, Florenzi, Vallejo. Na reszcie mi nie zależy.
Cóż, może się okazać że będziemy w tym okienku dysponować ciekawą sumką na wzmocnienia. Znając jednak życie, wiem że przyjdzie do nas głównie szrot lub zawodnicy ekonomiczni. Oby wśród nich trafił się ktoś równie udany co Kondogbia i solidny co Florenzi.
Kilka nazwisk jest ciekawych jak Thauvin czy De Tomas. Ale trzeba też sprzedać. Moja lista zawodników, których mógłbym się pozbyć jest spora. Zgadzam się z przedmówcą co do Kondo, dodam tylko moją obawę - on jest kontuzjogenny więc ja bym nie ruszał ani Kondo, ani Coqa.
Dla mnie do sprzedania na pierwszy ogień powinni pójść Gameiro, Czeryszew, Diakhaby, Sobrino.
Ale nie miałbym nic przeciwko sprzedaży Solera, Guedesa, Cillesena, Picciniego.
Do Kondo nie mam już cierpliwości. Mam wrażenie że co najmniej 80% czasu spędza na leczeniu kontuzji i dochodzeniu do formy po nich. Nie można na nim polegać w kontekście całego sezonu :(
Florenzi nie wiem czym sobie zasłużył na takie laurki? IMO na podstawie tego co zdążył zaprezentować to bardziej poziom Picciniego niż prawego obrońcy, do którego powinniśmy aspirować.
Ferran podobno chce zostać, ale nie za wszelką cenę. Oczekuje wdrożenia ambitnego i mającego solidnego projektu sportowego, w którym będzie się rozwijał na miarę swoich olbrzymich możliwości i ja mu się wcale nie dziwię. Cała nadzieja w tym, że Cesar i Celades go przekonają do swojej wizji, bo patrząc na to gdzie klub zmierza pod rządami Lima, też bym spieprzał do Dortmundu...
« Wsteczskomentuj