Jaka będzie przyszłość wychowanka?

Vicente Esquerdo z pewnością zaliczy obecny sezon do udanych, bowiem awansował z rezerw do pierwszego zespołu Valencii. Klub poinformował piłkarza odnośnie jego przyszłości.

Klub poinformował 21-letniego zawodnika, że w przyszłym sezonie będzie postrzegany jako pełnoprawny zawodnik pierwszego zespołu. Dostanie on szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności podczas okresu przygotowawczego. Wtedy to Albert Celades zamierza zdecydować o przyszłości piłkarza. Oprócz pozostawienia zawodnika w pierwszym zespole, w grę wchodzi ponowne cofnięcie do rezerw lub wypożyczenie, by ten nabierał doświadczenia.

Vicente Esquerdo jest wszechstronnym graczem. Najlepiej czuje się jako środkowy pomocnik, jednak może z powodzeniem grać jako „10”, będąc łącznikiem między linią pomocy i ataku. To właśnie wszechstronność przyciągnęła wzrok trenera, który zdecydował się dołączyć piłkarza do pierwszej drużyny podczas plagi kontuzji. Hiszpan miał być opcją awaryjną, która po powrocie innych zawodników do gry wróci do rezerw. Przekonał on jednak Alberta Celadesa do zmiany planów wobec niego.

Pomocnik rozegrał w tym sezonie zaledwie 96 minut w pierwszej drużynie. Był w kadrze zespołu w łącznie 13 meczach, biorąc udział w czterech z nich. Zadebiutował w LaLiga w meczu przeciwko Villareal 30 listopada 2019 roku, wchodząc z ławki na ostatnie minuty. Rozegrał też jedno spotkanie w wyjściowej jedenastce, przeciwko Logroñés w Copa del Rey. Zdecydowanie więcej meczy rozegrał w rezerwach, występując w 24 meczach, strzelając dwa gole i raz asystując.

Jego przyszłość zależy przede wszystkim od okresu przygotowawczego i ruchów transferowych. Wiele bowiem się słyszy o możliwym podpisaniu kontraktu z Davidem Silvą, który zapewne zamknąłby młodemu pomocnikowi drogę do występów w drużynie w sezonie 2020/2021. Sam zawodnik jednak wierzy, że ponownie przekona wszystkich do swoich umiejętności. Albert Celades i César liczą na niego.

Tweetnij