Centelles i Jason dają nadzieję

Zapraszamy na nasze tradycyjne podsumowanie. Tym razem przyjrzymy się sytuacji wypożyczonych z perspektywy minionych miesięcy i ich, opłakanej w niektórych przypadkach, sytuacji.

Álex Carbonell (Fortuna Sittard): Pomocnik zaczyna budować swoją pozycję w zespole. Na początku sezonu doznał poważnej kontuzji kostki, której wyleczenie zajęło mu ponad dwa miesiące. Pod koniec roku zalicza coraz więcej minut, a nawet kilka razy wychodził w pierwszym składzie.

Toni Lato (PSV / Osasuna): Wszystko poszło nie tak. Lewy obrońca nie dostawał żadnych szans do trenera Marka van Bommel, więc jego wypożyczenie zostało skrócone. Wczoraj ogłoszono, że najbliższe pół roku spędzi w Osasunie. 22-latek ma nadzieję na regularną grę w ekipie z El Sadar.

Uroš Račić (Famalicão): Serbski pomocnik miał trudny początek, ale od kilku spotkań jest podstawowym piłkarzem portugalskiego zespołu. Jeżeli nadal będzie utrzymywał dobrą formę, jego przyszłość na Mestalla może nie być jeszcze stracona.

Álex Centelles (Famalicão): Jest jedną z największych rewelacji sezonu. Wskoczył do wyjściwoego składu od piątej kolejki I od tamtej pory pozostaje w planach trenera. Jeżeli nie obniży gwałtownie swojej dyspozycji, to na pewno dostanie szansę w pre-sezonie 2020/21.

Jorge Sáenz (Celta): Duże rozczarowanie. Tak można opisać wypożyczenie stopera do zespołu z Vigo. Ani Escribá, ani Óscar García nie obdarzyli go zaufaniem, mimo problemów defensywnych drużyny. Zagrał tylko w trzech ligowych spotkaniach.

Jason (Getafe): Pomocnik rozgrywa dobry sezon I jest ważnym elementem układanki Pepe Bordalása. W bezpośrednim meczu dał się we znaki Valencii, a ogółem do tej pory zdobył gola, a także zaliczył cztery asysty w La Liga.

Álex Blanco (Saragossa): Nie tak wyobrażał sobie przygodę na La Romareda. Na początku był co prawda etatowym rezerwowym, ale po serii większej ilości minut kompletnie zniknął I nie zagrał w trzech ostatnich meczach.

Tweetnij