Trener ma kilku swoich faworytów

Od czasu objęcia posady szkoleniowca Valencii, Albert Celadés wyraźnie stawia na: Wassa, Cillessena, Parejo, Rodrigo, Paulistę i Coquelina. Wszyscy wymienieni, pod wodzą Katalończyka, przekroczyli już liczbę 500 rozegranych minut. Sporo gra też Ferran, natomiast Guedes rzadko dostaje swoje szanse.

Cillessen: 540 minut. Holenderski bramkarz nadal może liczyć na miejsce w wyjściowym składzie. Od pierwszej minuty grał w sześciu z siedmiu spotkań. Jest szóstym graczem, który ma najwięcej minut od czasu wizyty w Camp Nou.

Jaume: 90 minut. Wychowanek Valencii wciąż musi godzić się z rolą rezerwowego. Celadés dał mu szansę z Getafe, ale ten wpuścił aż trzy gole. Wygląda na to, że Jaume musi poczekać na rozgrywki Pucharu Króla.

Wass: 547 minut. Duńczyk brał u dział we wszystkich meczach za kadencji Celadésa. Pokazał się trenerowi i jest piątym najczęściej wystawianym graczem. Zdecydowanie wygrał rywalizację z Thierry\'m Correią.

Correia: 110 minut. Portugalczyk stopniowo jest wprowadzany do drużyny. Grał dziewięćdziesiąt minut przeciwko Getafe i ostatnie dwadzieścia przeciwko Ajaxowi, gdy wynik był rozstrzygnięty.

Gayà: 236 minut. Trener zna go dobrze z młodzieżowych drużyn La Roja i od początku na niego postawił. Potem przytrafiła się jednak kontuzja, ale wkrótce wróci do składu.

Jaume Costa: 394 minuty. W ostatnich meczach dobrze zastępował Gayę, ale po jego powrocie najpewniej znów usiądzie na ławce.

Mangala: 0 minut. Francuski stoper kompletnie nie znajduje się w planach Celadésa i jego letni transfer może okazać się pomyłką.

Diakhaby: 201 minut. Obrońca dopiero w ostatnich trzech meczach zaczął pojawiać się w planach nowego trenera. Jego pozycja rośnie.

Paulista: 585 minut.Podobnie jak za Marcelino, Brazylijczyk utrzymał swoją pozycję w zespole, chociaż nie grał na najlepszym poziomie. Wystąpił najwięcej ze wszystkich defensorów.

Garay: 495 minut. Argentyński stoper był podstawowym elementem wyjściowej jedenastki, ale w meczu z Athletikiem znów dały o sobie znać jego problemy zdrowotne.

Coquelin: 604 minuty. Francuz jest kluczowym dla Celadésa piłkarzem. Mimo zmian systemów gry, utrzymywał miejsce w składzie. Pomocnik gra czysto i praktycznie nie dostaje kartek.

Kondogbia: 263 minuty. Zaczął jako rezerwowy przeciwko Barcelonie, a następnie grał z Chelsea, Leganés i Getafe, dopóki nie doznał kontuzji mięśnia.

Parejo: 630 minut. Kapitan Valencii jest jedynym graczem w drużynie, który grał wszystko u Celadésa. Nie stracił żadnej minuty, a jego zmęczenie było widać w starciu z Alavés. Przerwa reprezentacyjna pomoże mu w odpoczynku.

Kang In Lee: 160 minut. Nowy trener znacznie zwiększył jego rolę w drużynie, choć nadal Koreańczyk nie może czuć się zawodnikiem pierwszego wyboru.

Guedes: 264 minuty. To najbardziej niepokojący przypadek. Portugalczyk miał pewny skład u Marcelino, ale jego zła forma zmusiła Celadésa do zdecydowanego posadzenia go na ławce. Skrzydłowy nie zagrał przeciwko Chelsea, Athletikowi i Alavés.

Ferran: 309 minut. Jego rola wzrosła wraz z pojawieniem się Celadés. To boczny pomocnik, który ma większe zaufanie do katalońskiego trenera. Dzięki nieobecności Carlosa Solera, zrobił krok naprzód. Ostatnie trzy mecze rozpoczynał wyjściowym składzie.

Cheryshev: 302 minuty. Rosyjski skrzydłowy grał na Stamford Bridge, San Mamés i przeciwko Alavés na Mestalla. Podobnie jak Ferran, posadził na ławce Guedesa.

Manu Vallejo: 52 minuty. Jedna z niespodzianek ostatnich kolejek. Celadés docenił jego pracę, dając mu kilka minut na San Mamés i Mestalla przeciwko Alavés.

Sobrino: 5 minut. Brał udział w końcowych minutach ostatnich meczów ligowych. Jego sytuacja już raczej się nie poprawi.

Gameiro: 170 minut. Francuski napastnik zaczął przeciwko Barcelonie i Chelsea. Z Leganés był rezerwowym i doznał kontuzji po dziesięciu minutach gry z Getafe. Od tamtego czasu nie był dostępny.

Rodrigo: 581 minut. Kluczowy atakujący nowego trenera. Został zmieniony na Camp Nou, gdy wynik wynosił 4:1 i przeciwko CD Leganés z powodu dyskomfortu fizycznego. Nie strzela dużo, ale specjalizuje się w asystach (1 gol i 4 ostatnie podania).

Maxi Gomez: 313 minuty. Urugwajski napastnik był zmiennikiem, ale zyskał na pauzie Gameiro. Strzelił cztery gole, odkąd Celadés zasiadł na ławce trenerskiej.

Piccini i Carlos Soler: 0 minut. Nie mieli możliwości gry pod wodzą nowego szkoleniowca, ponieważ od września leczą kontuzje.

Tweetnij