OFICJALNIE: Marcelino zwolniony!
11.09.2019; 16:12
Szokująca decyzja
Marcelino nie jest już trenerem Valencii. Po ponad dwóch latach pracy w zespole z Estadio Mestalla Peter Lim zadecydował, że po zaledwie trzech kolejkach obecnego sezonu były już szkoleniowiec Los Ches zostanie zwolniony.
OFICJALNY KOMUNIKAT VALENCII CF:
Valencia CF poinformowała w środę Marcelino Garcíę Torala, że został on zwolniony z funkcji trenera pierwszego zespołu. Klub chce podziękować za pracę i poświęcenie w trakcie pobytu w naszym podmiocie i życzy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości.
Nowym trenerem Valencii zostanie Albert Celades, były trener Hiszpanii U-21 oraz asystent Julena Lopeteguiego podczas jego pobytu w Realu Madryt. Jak zauważa Zach Lowy, agentem Celadesa jest Carlos Bucero, który jest bliskim współpracownikiem i przyjacielem Jorge Mendesa. Jego prezentacja odbędzie się w tę środę o godzinie 17:45.
Konflikt na polu planowania kadry
Problemy wewnątrz klubu rozpoczęły się w lipcu, po spotkaniu Anila Murthy’ego, Mateu Alemany’ego i Marcelino z Peterem Limem w Singapurze. Właściciel Valencii miał odmienną wizję prowadzenia klubu, chcąc ściągać innych piłkarzy niż ci znajdujący się na liście życzeń trenera, być bardziej decyzyjnym w kwestii wzmocnień i bardziej stawiać na młodzież. Poróżniło to obie strony do tego stopnia, że Mateu Alemany był bardzo blisko odejścia z klubu jeszcze przed zamknięciem okna transferowego.
KOMENTARZE
OJJJ boje się że to najgorsza decyzja od czasów wywalenia Emerego !
Dla mnie zasada jest prosta. Bierzesz trenera z wizją zespołu, która Ci odpowiada. Dajesz mu komplet kluczy do drzwi i pozwalasz bawić się swoimi grabkami. Jeśli osiąga rezultaty, to się nie wpieprzasz tylko pozwalasz działać mu dalej po swojemu. Brak rezultatów - wypad.
Nie wiem w którym miejscu się to posypało. Przecież wcześniej skośny był zadowolony. Transfery raz wypalały, raz nie. Singapur siedział cicho, bo wyniki ostatecznie się zgadzały (nawet przewyższały oczekiwania - oczywiście tych nieoderwanych od rzeczywistości). Nagle Lim zapragnął robić transfery sam, wbrew trenerowi. Tak się klubu nie prowadzi. Jeśli nieporozumienie było tak daleko idące, to zaczyna się od zwolnienia szkoleniowca i szuka się takiego, którego wizja będzie się zgadzać z wizją właściciela. Który powie "tak, myślę, że to wypali" (przy czym w mojej ocenie to i tak bardziej bawienie się klubem niż rządzenie w takiej sytuacji, no ale jego prawo). Zwalnianie trenera 11 września to jakaś parodia profesjonalnego zarządzania.
Teraz będziemy mieli znów jakiś okres przejściowy. Przychodzi człowiek bez nazwiska i dorobku. Wierzyć mi się nie chce by to nagle ogarnął w moment (jeśli ogarnie to chwała mu za to!).
Lim jak typowy Azjata traktuje swoich podwładnych jak śmieci. Najpierw parodia profesjonalizmu wobec Rodrigo, teraz wywalenie Marcelino, który przyczynił walnie do tego, że o Valencii w Europie ktokolwiek zaczyna sobie przypominać. Coś czuję, że skośnooki właściciel długo nie pojawi się w Valencii na trybunach, a jak już przyjedzie to się nasłucha, że mu uszy zwiędną.
Bardzo jestem ciekawy wpływu tego cyrku na szatnię.
Marcelino wywalić ok, ale co to za no name ma nas trenować? Przed mecza z Barceloną i Chelsea? Czy to jest normalne?
Byłem wielkim przeciwnikiem jego zatrudnienia. Marcelino to typowy przykład trenerskiego przeciętniaka. Mistrz remisów. Szkoda gadać. Dobrze, że Lim pokazał kto rządzi w klubie. Jednak wybór nowego trenera ponownie nie należy do najlepszych. Oto moje 3 propozycje na nowego trenera:
1. Big Sam Allardyce - obecnie chyba na emeryturze jednak jeśli o powrót poprosi go taki klub na pewno nie odmówi.
2. Alan Pardew - obecnie bez klubu. Wielka osobowość. Oglądanie trenowanych przez niego zawodników to czysta przyjemność.
3. Tony Pulis - obecnie bez klubu. Twardy trener, który wyciągnie z tego klubu to co najlepsze.
Jak już chciał wywalić Marcelino to powinien to zrobić zaraz po 3 kolejce ligowej by nowy szkoleniowiec mógł się zapoznać z zespołem i cokolwiek z nim popracować. A tak będzie leciał na czuja...
Nad wyborem Celadesa spuszczę zasłonę milczenia. Jakoś tego nie widzę i trudno o optymizm... czas pokaże...
Jedynym zadowolonym w tym towarzystwie to jest Mendes ;)
Sam miałem, jak wielu, wątpliwości co do Marcelino, ale zwolnić go w taki sposób to absolutna amatorszczyzna. Doprawdy wstyd mnie ogarnia, że z taką degrengoladą muszę się identyfikować
https://m.ligahiszpanska.com/aktualnosci/10452/marcelino-zwolniony-z-villarreal_.html
Niemalże kopiuj wklej :)
Również dobre wyniki sportowe, poukładal drużynę, zapanował ład i nagle bęc, zwolniony.
Osobiście uważam, ze Marcelino w pewnym stopniu przyczynił się do swojego zwolnienia. Przyczynił się, ponieważ do samego końca pozostał wierny swoim metodom i ideą i nie chciał się ugiać się ani na milimetr. I po raz kolejny zapomniał, ze to nie on jest szefem i poniesie tego konsekwencje.
O zwolnieniu przesadziły pewnie zakulisowe układanki(przepychanki).
W słabym stylu to zwolnienie trenera..
Ja już wolę niech będzie jak Lim chce bo on i Marcel to złe połączenie. Jak wiadomo przecież nie odejdzie Lim.
Szkoda, tylko że w takim stylu.
W sumie styl wywalenia Marcela podobny do stylu gry Valencii.
Mi jakoś ulżyło bo przynajmniej nie będzie kłótni w zarządzie.
Kwestia czy nasi kochani chimeryczni, buntowniczy piłkarze, nie pokażą prawdziwego ja w szatni przekładając to na boisko :)))
« Wsteczskomentuj