23 kolejka Primera Division za nami. Czegóż to nie byliśmy w niej świadkami! Porywające spotkanie Barcelony z Sevillą, zakończone sprawiedliwym chyba remisem, zwycięska bramka strzelona w przedostatniej minucie spotkania przez Guillermo Franco oraz prawdziwy koncert strzelecki, jaki kosztem przyjezdnych z Valladolid urządzili sobie piłkarze Realu Madryt. Nie obyło się również bez mniejszych i większych niespodzianek, jak na przykład porażka Espanyolu z Recreativo, i to w dodatku przed własną publicznością…

23 bramki, z czego niemal 1/3 zdobyta przez podopiecznych Bernda Schustera. Gospodarze trafiali w sumie 15 razy i wygrywali 4-krotnie, goście 8, a ze zwycięstw cieszyć się mogli w 3 spotkaniach. Były też 3 remisy, w tym jeden bezbramkowy – Mallorci z Almerią.

Jak zwykle sporo było także kartek: 59 żółtych, z których dwie zobaczył Keita, i jako jedyny piłkarz w kolejce wyproszony został z boiska przez arbitra spotkania.
Na czele tabeli z 56 punktami ciągle Real, który znów odskoczył wiceliderowi – Barcelonie – na 8 punktów. Trzeci Villarreal, z 42 punktami, punkt za nim Altetico, które wykorzystało porażkę Espanyolu i zepchnęło go na 5 pozycję, wyprzedzając Katalończyków o 2 punkty. Ostatnie z miejsc premiowanych grą w europejskich pucharach zajmuje Racing, z 34 punktami, jednak tylko jeden mniej mają 3 zespoły: Almeria, Sevilla oraz Valencia. W dolnej części tabeli także małe przetasowania – do strefy spadkowej powraca Deportivo, umacnia się w niej Levante, a wyrwać z niej nie może Murcia. O ile jednak niewielkie różnice punktowe drużyn ze skraju strefy spadkowej pozwalają kibicom Deportivo i Murcii żywić nadzieję, że ich kluby degradacji unikną, o tyle los Levante wydaje się już mimo wszystko przesądzony. Chętnych zaś do zastąpienia pierwszoligowych drużyn jest sporo – w Segunda na prowadzeniu Numancia z 48 punktami, za nią Malaga z 45 i Elche z 39.

W klasyfikacji Trofeo Pichichi na prowadzeniu z 16 trafieniami nadal Luis Fabiano, za nim Milito z 14, Ruud z 12 a także Raul i Guiza z 11. Spośród wspomnianej piątki w miniony weekend bramki strzelał jedynie Raul, dwukrotnie pokonując bramkarza Realu Valladolid, za drugim razem egzekwując rzut karny.

W klasyfikacji Trofeo Zamora, przyznawanego bramkarzowi, mającemu najniższy stosunek puszczonych bramek do ilości rozgrywanych spotkań, na prowadzeniu Victor Valdes, którego w tym sezonie udało się rywalom pokonać 15-krotnie, co przy 23 występach daje mu świetny stosunek 0,65 bramki na mecz. Za nim Iker Cassillas, pokonany 18 razy, z bilansem 0,75 bramki na mecz. Kolejny na liście to Ricardo z Osasuny, który w 22 spotkaniach 25 razy musiał sięgać do siatki po piłkę, co daje mu bilans 1,14 bramki na rozegrane spotkanie.

Valencia swoje spotkanie zwyciężyła raczej pewnie i zasłużenie, miejmy nadzieję, że tej porcji optymizmu wlanego w dusze jej sympatyków w żaden sposób nie zaćmi rezultat następnych ligowych spotkań... Jak zwykle, zapraszamy do oglądania skrótów wszystkich spotkań 23 kolejki Primera Division – linki poniżej.

Mallorca - Almeria 0-0

Skrót spotkania

Racing - Atletico 0-2 (Forlan x2)

Skrót spotkania

Athletic - Levante 1-0 (Llorente)

Skrót spotkania

Osasuna - Zaragoza 1-0 (Plasil)

Skrót spotkania

Real Madryt - Real Valladolid 7-0 (Baptista, Raul x2, Robben, Guti x2, Drenthe)

Skrót spotkania

Deportivo - Getafe 1-1 (Mario - Uche)

Skrót spotkania

Murcia - Villarreal 0-1 (Franco)

Skrót spotkania

Sevilla - Barcelona 1-1 (Capel - Xavi)

Skrót spotkania

Espanyol - Recreativo 1-2 (Everthon - Sinama Pongolle x2)

Skrót spotkania

Tweetnij