Powrót Angulo?
07.02.2008; 13:56
Choć Ronald Koeman zarzekał się, iż ani Santiago Canizares, ani David Albelda, ani Miguel Angel Angulo nie zagrają nigdy w jego drużynie, we wczorajszym treningu holenderski szkoleniowiec dał szansę gry w wewnętrznym sparingu temu ostatniemu. Było to doprawdy zaskakujące, bowiem wyżej wymieniona trójka od dłuższego czasu pozbawiona była możliwości treningów z resztą zespołu.
Angulo z ochotą przyłączył się do drużyny i podczas gry zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. Co jednak było przyczyną decyzji szkoleniowca. Jose Mari Bakero powiedział, że możliwe jest, iż "popełniono kilka błędów w ocenie zawodników."
Marca podejrzewa, iż wpływ na decyzję szkoleniowca mogło mieć zachowanie Angulo. Prawoskrzydłowy, w przeciwieństwie do Albeldy, który podał Valencię do sądu oraz Canizaresa, który publicznie krytykował wraz z ex - kapitanem Ches decyzję szkoleniowca, przez cały czas milczał skupiając się jedynie na indywidualnych treningach. Media sugerują, iż zmiana decyzji może być związana z działalnością zastępującego Juana Solera Saloma.
Angulo z ochotą przyłączył się do drużyny i podczas gry zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. Co jednak było przyczyną decyzji szkoleniowca. Jose Mari Bakero powiedział, że możliwe jest, iż "popełniono kilka błędów w ocenie zawodników."
Marca podejrzewa, iż wpływ na decyzję szkoleniowca mogło mieć zachowanie Angulo. Prawoskrzydłowy, w przeciwieństwie do Albeldy, który podał Valencię do sądu oraz Canizaresa, który publicznie krytykował wraz z ex - kapitanem Ches decyzję szkoleniowca, przez cały czas milczał skupiając się jedynie na indywidualnych treningach. Media sugerują, iż zmiana decyzji może być związana z działalnością zastępującego Juana Solera Saloma.
KOMENTARZE
Jeśli słowa Bakero są prawdziwe, to tylko pogratulować duetowi trenerskiemu, oczywiście głupoty. Chociaż, z drugiej strony, lepiej by teraz przyznali się do błędu, aniżeli w ogóle.
ten Bakero to musi byc na prawde jakis idiota, moglby sie postarac wymyslic cos lepszego zeby sie nie skompromitowac az tak
DRAMAT!!! Idziemy na dno, panie i panowie!
Jak widać można kochać klub nie tylko dla pieniędzy, jak większość piłkarzy w dzisiejszych czasach... Oby w jego ślady poszli Silva, Ximo, Villa i wielu młodych i utalentowanych piłkarzy VCF!
« Wsteczskomentuj