Raúl De Tomás kolejną opcją w ataku
14.06.2019; 11:40
Hiszpan wzmocni Valencię?
Klub bardzo uważnie monitoruje sytuację Raúla De Tomása. Wychowanek Realu ma za sobą świetny sezon w barwach Rayo Vallecano. Włodarze Valencii widzą w nim idealnego następcę Rodrigo.
Zarząd intensywnie pracuje nad kadrą na kolejny sezon. Zarówno Marcelino jak i włodarze klubu zdają sobie sprawę, że należy wykonać kolejny krok w kierunku europejskiej czołówki. By tak się stało Valencia potrzebuje wyraźnie mocniejszej kadry. Sam trener w wywiadach przyznał, że zespół ma bardzo solidny fundament, ale bez inwestycji drużyna nie będzie się rozwijać. W obliczu możliwego odejścia Rodrigo klub przygotowuje się na reorganizację przedniej formacji. W ostatnich tygodniach wiele pisało się o Maxi Gómezie, jednak wydaje się, że transfer Urugwajczyka nie wyklucza ściągnięcia De Tomása. Real ma oczekiwać za swojego wychowanka około 20-25 mln euro. Zainteresowanie napastnikiem wyraża także Benfica Lizbona.
KOMENTARZE
Rzeczywiście, Maxi ma lepsze warunki i jest mlodszy, ale jeśli ma kosztować 25+Mina to odrzucam takie rozwiązanie.
Jeśli Rodrigo odejdzie za 60, a Raula kupimy za 20 - deal idealny! Zostanie kasa na ośmiu Sobrino
O niższą cenę może być ciezko - Real już wydał ponad 300 baniek. A jak wiadomo - hajs musi się zgadzać.
Trochę nie rozumiem zależności RDT 25--->Rodrigo 90? O co w tym chodzi?
Pzdr
AMUNT!
W ramach wyjaśnienia: jeżeli taki Real potrafi na 25mln wycenić chłopaka, który zaliczył solidny (jeden!!) sezon w LL to równie dobrze my możemy za ogranego w LL Rodrigo, reprezentanta La Roja, zdobywcę CdR żądać 90mln +. Wcale nie oznacza to, że ani jeden, ani drugi jest tyle wart. Ale skoro rynek piłkarski już absolutnie stanął na głowie, to czemu nie iść z prądem?
Mnie RdT w odróżnieniu od Gomeza przekonuje umiejętnością gry z i bez piłki. Maxi to typowy egzekutor, technikę jak na LL ma dość przeciętną, a swoich warunków fizycznych nie do końca potrafi wykorzystać poza polem karnym. Moim zdaniem RdT byłby bardziej użyteczny do gry z kontry, jaką preferuje Marcelino. Naturalnie przydałby się też jeden napadzior z jednocześnie porządną techniką warunkami fizycznymi do przetrzymania piłki, żeby umożliwić przejście z obrony do ataku. Takim kandydatem jest dla mnie Willian José, ale to już kwestia 40mln + więc trzeba by najpierw opchnąć Rodrigo z zyskiem.
« Wsteczskomentuj