Przedmeczowa konferencja trenera

Na przedmeczowej konferencji prasowej Marcelino odniósł się m.in do przewidywanych zmian oraz odczuciach przed 52-gim meczem w sezonie.

Przewidywane zmiany

Pierwszy mecz zakończyliśmy bardzo dobrym wynikiem, który wzięlibyśmy w ciemno, jeśli by nam ktoś taki zaoferował. Jednakże, jest różnica pomiędzy posiadaniem przewagi z pierwszego meczu, a zakończeniem całej rywalizacji. Do tego mamy jeszcze 90 minut. Nie możemy i nie powinniśmy być zbyt pewni siebie. We wcześniejszej rywalizacji wygrywaliśmy 0:2 na Celtic Park, ale w pierwszej połowie swoje wycierpieliśmy. W każdej sytuacji, kiedy przeciwnik rusza do ataku, w twoje myśli mogą wkradać się wątpliwości. Musimy tego uniknąć, poświęcając grze całą naszą uwagę.

Dalej będziemy rotować składem, ponieważ nie możemy w każdym meczu wystawiać tą samą jedenastkę. Poza tym wierzymy w całą drużynę, a gracze wspierają ją swoimi występami. Postaramy się skorzystać z każdego w finałowym etapie tych rozgrywek, świadomi tego, że musimy osiągnąć najlepsze wyniki, tak aby osiągnąć nasze cele.

52 mecz w sezonie

Nie możemy być zbyt pewni siebie (mimo że żaden wynik z tego sezonu nie wyeliminowałby Valencię). Chcemy wygrać, co jest najlepszym sposobem na uniknięcie zaskoczenia. Chcemy, aby gracze bawili się na boisku i byli jak najlepiej zmotywowani. Nie możemy w głowach odliczać czasu do końca meczu, tylko dlatego, że wynik nam odpowiada. To nie jest prawidłowa mentalność i powinniśmy zapobiec takiej sytuacji. Wygrywanie daje nam pewność siebie i zwiększa nasze oczekiwania wobec wszystkiego.

Przekonanie kibiców, aby przyszli na Mestalla

Muszą przekonać siebie samych, ale dla nas najważniejszą rzeczą jest to, że drużyna potrzebuje wsparcia kibiców. Jest dużo wysiłku, ambicji i entuzjazmu oraz możliwości -  która jest blisko, ale jeszcze nie osiągnięta - zagrania w półfinale Ligi Europy, kiedy już dotarliśmy finału Copa del Rey. W każdym meczu będziemy mieli chwile trudności, ponieważ wszyscy są konkurencyjni i ze względu na nagromadzony przez nas wysiłek. Mam nadzieję, że wiele ludzi przyjdzie na Mestalla i będzie wspierać piłkarzy Valencii od pierwszej do 90-tej minuty.

Tweetnij