Jose Mourinho rozważa objęcie stanowiska trenera Valencii.
29.01.2008; 16:17
Wiadomość, jakoby portugalski szkoleniowiec otrzymał ofertę otrzymania stanowiska Ronalda Koemana, ukazała się w dzisiejszym wydaniu magazynu The Sun.
Propozycja miała zostać przedłożona przez przedstawicieli Los Ches wczoraj. Według doniesień prasy, Mourinho jest gotów podjąć się nowego wyzwania – po tym, jak opuścił Chelsea, pozostaje bez pracy. Nie może do końca sezonu być trenerem innej drużyny Premiership, nie otrzymał także poważnej oferty z innych europejskich klubów.
Propozycja miała zostać przedłożona przez przedstawicieli Los Ches wczoraj. Według doniesień prasy, Mourinho jest gotów podjąć się nowego wyzwania – po tym, jak opuścił Chelsea, pozostaje bez pracy. Nie może do końca sezonu być trenerem innej drużyny Premiership, nie otrzymał także poważnej oferty z innych europejskich klubów.
KOMENTARZE
Tak czy siak ja jestem za.
wladze szukaja szybko jakiegos trenera bo widza co sie dzieje...niestety
no nie powiem że bym sie nawet cieszył jakby przyszedł :P
ale pewnie będzie zarabiał więcej niż piłkarze :D
Soler uratowałby swoj tyłek
a Valencia strcila kolejne kilka-kilkanascie milionow (zerwanie kotraktu z koemanem + nowy wysoki kontrakt portugalczyka)
Wielki Upadek Prowadzi do Wielkiego Zwycięstwa?
Jose przyjdź do nas!
minimalizujesz jego sukcesy w Chelsea bo kupił sobie gwiazdy. a myślisz że te gwiazdy nie mają charakterków i że łatwo ich prowadzić do sukcesów, łatwo narzucić dyscyplinę taktyczną??
to wróćmy do jego pracy w FC Porto, nie miał tyle forsy: mistrzostwo Portugalii 2003 i 2004, Puchar Portugalii 2003, Superpuchar Portugalii 2003 i 2004, finał Pucharu Portugalii 2004, Puchar UEFA 2003 oraz Puchar Mistrzów 2004 z FC Porto
Gdyby nie LM to osiągnięcia Beniteza w Liverpoolu były by dość przeciętne zwłaszcza w tym sezonie po takich transferach gra Liverpoolu dość mocno rozczarowuje...
The Sun to najwiekszy brukowiec, ale mam nadzieje, ze to prawda.
@8.Vicente89 >>> jest gigantem, ale niestety tylko "na papierze", lub w grach typu PES, na dzisiaj Valencia to kolos na glinianych nogach. Krotko mowiac, finansowo i personalnie jestesmy znacznie mocniejsi niz porto z czasow mourinho, reszta wiadomo jak wyglada...:(.
@9.Inus >>> A Koeman nie wniosl ozywienia...wsrod kibicow? :)
@19.craven121 >>> Sredniak? Czyba przesadziles...przypomnij sobie dlaczego akurat on znalazl sie w chelsea (zarzad mogl sprowadzic praktycznie kazdego) i co tam osiagnal zanim odszedl. Ewentualne przyjscie do Valencii bedzie dla niego ogromnym wyzwaniem, przeciez nigdy nie wyciagal zadnej druzyny z tak glebokiego kryzysu i to w trakcie sezonu, no i nie oszukujmy sie, wymagania wobec niego beda bardzo duze, uwazam, ze wlasnie dlatego
moze nie przyjsc (nie ze wzgledu na niski kontrakt etc.). Mozna nie lubic mourinho, ale nalezy pamietac, ze jego zachowanie, image etc. jest celowe, skupia na sobie uwage mediow, aby odciazyc pilkarzy. Aha i jeszcze jedno, cenie beniteza, ale ostatnio rafie zdarzalo sie zagubic w swojej taktyce, szczegolnie w meczach ze sredniakami, ktorzy nie sa tak przewidywalni (znani) jak barca itp.
PS. Tym to mnie "zabiles": "A ze wygrali lige mistrzów to mieli farta bo wówczas w europie wszyscy wielcy mieli kryzys (...)", a kogo to obchodzi?
Teraz gdy Valencia przegrywa to Koeman zawsze powtarza że gra się poprawia i formia kiedyś eksploduje, a Mourinho powiedziałby że zrobił źle, źle dobrał ustawienie lub obrał błędny plan taktyczny czym szybko uciął by spekulacje. Nie cierpie ludzi o takich cechach charakteru, ale jeżeli ma prowadzić Valencię do sukcesów to jak dla mnie może robic i mówić co mu się tylko podoba, to on jest wielki, to za nim z Chelsea chcieli odejść Drogba, Essien, Lampard czy Terry. Coś w nim musi być, nie?
A co do Beniteza, to on był dobry dopóki był tym samym Rafą Benitezem, którego znamy z Valencii, trenerem na dorobku. Teraz zaczął bawić się w gwiazdorstwo, ma każdego kogo zarząda i to mu chyba szkodzi.
Jeśli przyjdzie, będę wniebowzięty, a jeśli nie, jeśli rudzielec będzie musiał zostać to chyba targnę się na swoje życie. ;P
craven121 -> ty chyba mało wiesz. Drużyna Mourinho nigdy nie gra pięknie(więc kto się spodziewał ciekawego finalu z udziałem Mourinho - to powodzenia ale w graniu w PESa). Oni grają tak, by wygrać. Jest nawet takie powiedzenie wśród tych, co piszą zapowiedzi meczów Chelsea 'Chelsea za Mourinho wygrałaby ten mecz w typowy sposób - 1:0 po nudnej, bezbarwnej grze'. I to jest właśnie Mourinho. Chcesz pięknego futbolu to kibicuj Barcelonie(tak, to ironia). A Mourinho chce od zawodników oddania, walki o każdy centymetr boiska, gry, której atutem jest skuteczność a nie piękno...Drużyny świetnej taktycznie, fizycznie. Technika, a raczej całe te fajerwerki, to piep** o pięknej grze - jest nieważne. On właśnie rozumie istotę futbolu jako gry - nie wliczając tej całej otoczki związanej z mediami, z kibicami, z pięniędzmi etc...On po prostu wie jak wygrywać. Możesz go nie lubić, możesz go nienawidzić, a to nie zmieni tego, że jest jednym z najlepszych w swoim fachu.
1) Widzialem wywiad z Davidem Albedla i musze przyznac ze sie lekko wzruszylem.Zal mi El Capitano ktory wyraznie byl przygnebiony cala sytuacja.Nic nowego w sumie nie bylo poruszone , Albelda wyraznie sie wypowiedzial iz dalej kocha klub VCF , a cale jego obecne postepowanie skierowane jest przeciw 2 osobom - Koemanowi i prezydentowi.Mowil tez iz zdaje sobie sprawe ze w obliczu kryzysu VCF ma prawo odmlodzic sklad i pozbyc sie starszych pilkarzy i taka decyzje by uszanowal ale klub caly czas dzila przeciw niemu i nie pozwala mu nawet godnie i po przyjacielsku rozstac sie z klubem.Ponadto powiedzial za najwazniejsze teraz dla niego to wiedziec gdzie bedzie gral przez najblizsze 3 lata.
2) Co do Mourinho to sa 2 opcje.
Opcja A - Graham Hunter ktory jest korespondentem skysports w Barcelonie wypowiedzial sie ze w Barcie wszyscy widza juz ze la liga nie wygraja i szykuja sie powoli na zmiany.Jeste pewne ze z Rijaaredem sie rozstana po sezonie i tu duze szanse daje sie Mourinho jako nastepcy Rijkaarda.Problem w tym ze podobno Mourinho nie chce juz czekac i najchetniej zajalby sie trenerka juz od teraz i naciska na Barce do podjecia szybkiej decyzji.I tu wkracza VCF ktora wysuwa oferte, Mourinho prosi o czas bo najpierw czeka na reakcje Barcelony.Watpliwe jest by Rijkarda zwolniono teraz wiec Barca bedzie musiala dac Mourinho jakas gwarancje ze zostanie trenerem po sezonie.Tylko czy Mourinho nie wypnie sie i zdecyduje sie juz teraz trenowac tylko ze Valencie?
Opcja B - wedlug Guilema Balague (ktory jest moim ulubionym i chyba obok Huntera najlepszym korespondentem) VCF nie ma zadnych szans na zakontraktowanie Mourinho bo jego interesuja tylko Milan badz Barca.I to chyba moim zdaniem jest niestety najprawdziwisza opcje gdyz watpie zeby Mourinho chcial trenowac klub w kryzysie w dodatku ktorego prezes moze ustapic lada chwila.
« Wsteczskomentuj