Przedmeczowa wypowiedź trenera

Trener Marcelino udzielił przedmeczowego wywiadu w którym opowiedział o sposobie gry Leganés. Asturyjczyk odniósł się także m.in do sankcji Kondogbii, kontuzji Garaya czy szansie dla Jaume.

Styl gry CD Leganés

Szanuję każdy sposób gry. Różnorodność wzbogaca futbol i bez niej sport byłby bardzo nudny. Są drużyną z dobrze zdefiniowaną tożsamością i to odzwierciedla pracę ich trenera. Istnieje korelacja pomiędzy tym co przekazuje trener a tym co dzieje się na boisku.

Grają bardzo dobrze długimi piłkami, w odbiorze i z kontry. Potrafią dobrze bronić i podawać. Są bardzo silni u siebie, gdzie myślę, że zdobyli 20 pkt na 29 możliwych. Pokonali Barcelonę i zremisowali z Sevilla, skupiając się jedynie na powstrzymywaniu. Zremisowali z Atletico Madryt. Pokonali Betis 3:0. To drużyna, na którą musimy uważać. Bardzo dobrze realizują swoje założenia

Rewanż z Betisem

Mecz w Pucharze Króla nie powinien na nas wypływać. Teraz skupiamy się na spotkanie przeciwko Leganés, które traktujemy jako bardzo, bardzo poważne i bardzo, bardzo trudne. Wiemy co oznaczałoby zdobycie tutaj trzech punktów. Byłby to duży impuls dla naszego morale i kolejna demonstracja tego, że jesteśmy w dobrej formie na konkurencyjnym poziomie. Pokonanie trudnego przeciwnika na jego własnym stadionie zwiększyłoby jeszcze bardziej nasza pewność siebie i poczucie własnej wartości, dlatego też musimy skupić się wyłącznie na tym meczu.

Powrót Rodrigo, Picciniego i Paulisty

Wierzymy, że będą gotowi rozegrać 90 minut, ale pytanie brzmi czy wystarczy im na to sił. Trenowali w normalny sposób w ciągu ostatnich kilku dni. To zawodnicy, którzy pozwalają nam na wybory i każdy z nich może znaleźć się w wyjściowym składzie.

Kontuzja Garaya

To bardzo ważny dla zespołu zawodnik i takim właśnie był od momentu przybycia do Valencii. W tym roku zaczął częściej grać co przełożyło się na reprezentowany poziom na boisku. Powraca Gabriel Paulista tak jak i Roncaglia który był niesamowity w spotkaniu Ligi Europy. Mamy pełne zaufanie do graczy, których teraz mamy, a wkrótce powróci do nas Garay.

Sankcja dla Kondogbii

Szanujemy sankcję, ale wydaje się ona przesadzona, nie rozumiemy takiej decyzji. To nie było polecenie, po prostu zawodnik podejmuje decyzję na boisku. Z niczym się nie zgadzamy się, musimy zaakceptować decyzję, ale uważamy, że nie jest ona sprawiedliwa.

Szansa dla Jaume

Zagra jeden z dwóch bramkarzy, ale mamy do niego pełne zaufanie. Jesteśmy po rozmowie i wszystko zostało uzgodnione.

Tweetnij