sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

OFICJALNIE: Parejo 2022!

Karol Kotlarz, 04.02.2019; 11:50

Nowy kontrakt kapitana

Dani Parejo pozostanie dłużej na Mestalla. 29-latek przedłużył dziś swoją umowę z klubem, na mocy której reprezentował będzie Valencię do 30 czerwca 2022 roku.

Oficjalny komunikat Valencii CF:

Valencia CF osiągnęła porozumienie z Danim Parejo w sprawie przedłużenia jego obecnego kontraktu z klubem do 30 czerwca 2022 roku, z klauzulą wykupu w wysokości 50 mln €.

Kapitan Valencii gra już na Mestalla ósmy sezon. Ostatni mecz z Barceloną, był dla niego 300 ligowym spotkaniem w barwach „Nietoperzy”. Na koncie Parejo są łącznie 52 bramki zdobyte dla Los Ches w meczach ligowych. W aktualnie trwającym sezonie Hiszpan zanotował 20 występów w lidze, w których zdobył sześć bramek i trzykrotnie asystował.

Kategoria: Ogólne | valenciacf.com | PlazaDeportiva skomentuj Skomentuj (16)

KOMENTARZE

1. GriX04.02.2019; 11:58
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
2. Old Wardrober04.02.2019; 12:07
Taaaaaaaaaak
3. billie04.02.2019; 12:08
billieW pewnym sensie się cieszę. Fakt, że jest to zawodnik, który dostarcza mi tak skrajnych emocji jak żaden inny ale w pewnym sensie może właśnie z tego powodu się cieszę?

Chociaż z drugiej strony to już sam nie wiem czy jednak się cieszę. W pewnym sensie się nie cieszę.

I tak właśnie z Nim mam. Parejo to Parejo.

Komentarz celowo napisany w stylu powiedzenia "masło maślane" bo i mój stosunek do Parejo jest dokładnie taki jak opisałem powyżej.

Amunt Valencia!

4. CDarwin04.02.2019; 12:18
Legenda! Prawdziwy crack. Chyba najlepszy pomocnik w La Liga w ostatnich latach jeśl chodzi o gole i asysty. Ostatnio w świetnej formie.
5. kOst04.02.2019; 12:44
kOstZ tego co pamiętam po ostatnim podpisie nagle przestał grać, a prezentował podobna formę jka teraz.
6. chiefer04.02.2019; 12:55
chieferNo to już się od niego nie uwolnimy :P

Subiektywnie - liczyłem że w końcu odejdzie i ktoś z większym polotem go zastąpi.

Obiektywnie - Mimo padaki jaką często gra, co ciekawe, gwarantuje te minimum 6 bramek w sezonie (głównie z karnych i wolnych). Jak się dobudzi, to pokazuje swoje walory.
Całe szczęście, od kilku tygodni jest na fali wznoszącej.

PS. Czy to Morata kiedyś mówił że w szkółce Realu, Parejo uchodził za największy talent?
7. mlodyvcf04.02.2019; 12:55
W 100% zgadzam się z billie. Niby się ciesze, a niby nie :D
8. zompson04.02.2019; 13:55
zompson@Chiefer
To chyba Emilio Butragueno powiedział że Parejo to był największy talent jaki kiedykolwiek widział w canterze Realu...
9. siarka00704.02.2019; 14:25
siarka007Najwięcej asyst w oficjalnych spotkaniach Valencii od sezonu 1964/65:

64 - Pepe Claramunt
63 - Fernando Gómez
53 - Gaizka Mendieta
51 - Mario Kempes
49 - Claudio López / Vicente
48 - DANI PAREJO

Nie wiem czy prędko doczekamy tak niedocenianego gracza w Valencii (sam zresztą kilka sezonów wstecz chciałem jego odejścia), bo patrząc obiektywnie to już teraz jest materiał na legendę klubu, tymczasem spora część kibiców pozbyłaby się go w dowolnym momencie. Nawet największy zarzut - że brakuje mu ostatniego podania - jak widać można włożyć między bajki.

Oby utrzymał jak najdłużej taką formę, bo wtedy nawet w meczu z Barceloną potrafi nakryć czapką środek pola rywala.

Myślę, że Parejo najlepiej zweryfikuje nie pobyt w Valencii, ale ten czas, kiedy w klubie już go nie będzie. Ta perspektywa potrafi zmienić wiele.

Amunt, Dani!
10. chiefer04.02.2019; 15:20
chiefer@siarka007
Największy mój zarzut do Parejo to zwalnianie akcji i rozgrywanie do tyłu. Pamiętasz te czasy Albeldy i Baraji w środku pola (a nawet jeszcze z Banegą) i ówczesną szybkość gry, konstruowania akcji? Dlatego właśnie Dani potrzebuje kogoś takiego jak Kondogbia z pięknym przeglądem pola i Solera z ciągiem na bramkę. Wciąż zastanawiam się jak by to żarło z nimi trzema na środku (4-3-3). Lub czy by w ogóle żarło gdyby Soler i Kondo grali bez Parejo?
11. Qnick198604.02.2019; 16:05
Qnick1986Do zadań rozgrywającego należy dyktowanie tempa i ocena czy w danej akcji próbować szybkiego rozegrania (widząc ku temu możliwości bez ryzyka kontry), czy zwolnienie i przeprowadzenie ataku pozycyjnego. Trenerzy wypowiadali się zawsze, że Parejo idealnie reguluje tempo gry.

Nawet jeśli Parejo częściej wybiera wariant B, to w mojej ocenie wcale nie jest to nic złego. Ot trzeźwa ocena sytuacji na boisku. Nie pamiętam w Valencii zawodnika z takim przeglądem pola. Moja pamięć nie sięga tak zamierzchłych czasów, by po tym względem wskazać kogoś lepszego. Albelda i Baraja mieli zupełnie inne atuty. Kondogbię pod tym względem wyprzedza o 3 długości.

Banega może ostatnio coś się rozegrał, ale wspominanie jego gry u nas z jakimkolwiek sentymentem jest dziwne i wpływ ma na to chyba głównie jakaś sympatia do tego człowieka (mi np. zupełnie obca).

Parejo dla mnie idealnie równoważy grę obronną i kreowanie akcji. Gość bardzo dużo pracuje w odbiorze i robi ze sporą skutecznością. To się nieczęsto zdarza u rozgrywającego.

Parejo jest cholernie pożytecznym zawodnikiem, cholernie niedocenianym. Niestety koleś nie ma w sobie tyle wewnętrznej charyzmy by kupić sobą kibiców (śmieją się, że wygląda jak opóźniony, naćpany, że ma wiecznie otwartą gębę, jakby to miało jakieś znaczenie dla gry).

Kibice wolą "spoko chłopaków", zadziornych, buntowniczych. Takim wiele wybaczają, mimo że niewiele dają drużynie. Tak jest nie tylko w piłce, ale w codziennym życiu, gdzie mało kto docenia "pracusiów" za to każdy chce zbijać pionę z największym cwaniakiem.
12. ThomsonVCF04.02.2019; 16:36
ThomsonVCFKonsekwentnie: Fatalna wiadomość. Dani jest dobrym piłkarzem, momentami bardzo dobrym, ale pewnego poziomu (zarówno piłkarsko, jak i przede wszystkim mentalnie) nie przeskoczy i jako centralna postać składu jest gwarancją tego, że na wyższy poziom nie wskoczymy. Tylko tyle, bo wszystko już zostało w tym temacie powiedziane.
13. longer04.02.2019; 16:47
longerZ wszystkimi się tu praktycznie nie sposób nie zgodzić. Ja byłem przeciw. Jestem za. Będę ... (mam nadzieje że już zawsze za)
Amunt Dani
14. fundmental04.02.2019; 17:17
Bardzo dobra wiadomość dla klubu, która nie cieszy wszystkich kibiców VCF.

Dani jest jaki jest i jeśli miałbym wskazać jego słabe strony to jest to tylko szybkość, a raczej jej brak.

Gdyby nasi napastnicy w tym sezonie byli bardziej skuteczni to Dani byłby królem asyst La Liga. Na obecną chwilę jest drugim, najlepszym strzelcem drużyny, w której jeszcze do niedawna było 4 napastników. Jak na CMS to wynik bardzo dobry.

Nie przypominam sobie kiedy Dani był ostatnio kontuzjowany lub gwiazdorzył. Biega najwięcej (nie najszybciej), asyst ma najwięcej, goli też prawie najwięcej, minu na boisku też. Najmniej ma kontuzji.

Nie jest to typ z irokezem i tatuażami, nie jest bohaterem seks-afer, raz mu się zdarzyło pójść w balet.

ktoś tu porównał Albelde i Baraja, że niby przyspieszali grę - nie żartuję sobie ze mnie. Dwóch wspomnianych graczy z pewnością mieli swoje atuty i zasługi, ale o przyspieszaniu gry to wyjątkowo przestrzelona uwaga.

Mieliśmy Banega,Isco, Viere, Canalesa, Tino Coste, Michela na tej pozycji. Jeden sam się potrącił samochodem i był nieznośny, Isco gwiazdorzył jak nikt, Viere to utalentowany najemnik, Canales niestety ale więcej czasu spędził w gipsie, Tino Costa nie dostał kredytu zaufania, a Michel był po prostu za słaby.
Można Jeszcze dodać Romeu,Keite czy Suareza, ale to bardziej defensywie piłkarze.

Co by nie mówić- Dani jako jedyny przetrwał tuzin trenerów i chyba każdy ustalał skład właśnie od Daniego.

Pisanie, że Dani jest słaby jest wyrazem niechęci do niego i nic więcej. To jest zachowanie nie fair.

Bravo Kapi, Amunt Kapi!!!
15. Valencianistas04.02.2019; 22:04
Amunt Valencia, Amunt Parejo!
16. jwrjwr06.02.2019; 14:35
jwrjwrLepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu.