sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Fábregas na ratunek?

Mateusz Nowacki, 10.12.2018; 19:54

Valencia zainteresowana transferem

Niezbyt zadowalająca forma Valencii skłania włodarzy klubu do poszukiwań kolejnych wzmocnień zespołu. Ostatnio z transferem na Mestalla łączony jest wielokrotny reprezentant Hiszpanii – Cesc Fábregas.

Jak donosi SkySports, Valencia oraz AC Milan wyrażają zainteresowanie pozyskaniem Cesca Fábregasa. Hiszpan nie gra zbyt wiele w swoim obecnym klubie, dlatego też istnieją szansę na transfer. Tym bardziej, że kontrakt pomocnika wygasa w czerwcu 2019 roku.

Do obecnej sytuacji odniósł się sam zainteresowany:

Jestem szczęśliwy w Londynie. Wiadomo, że każdy chciałby grać więcej. Nie negocjowałem z nikim. Oczywiste jest jednak, że jeśli nie przedłużyłem umowy, to w styczniu mogę podpisać kontrakt z innym klubem. Prawdopodobnie będzie się mną interesowało wiele zespołów.

Na drodze do przenosin Hiszpana może również stanąć trener Chelsea – Maurizio Sarri. Włoch chciałby zatrzymać pomocnika w swojej drużynie. Do zmiany zdania może przekonać go jednak transfer innego Hiszpana – Denisa Suáreza. Wówczas przenosiny Fábregasa stałyby się bardziej realne.

Istotną rolę w negocjacjach może odegrać długość obecnego kontraktu Cesca. Jeśli nie doszłoby do przetasowań w zimowym okienku transferowym to kolejnym, bardziej prawdopodobnym terminem przenosin Fábregasa może być lipiec.

Czy zostanę w Chelsea do końca sezonu? Obecnie mogę powiedzieć, że tak.

W obecnym sezonie Fábregas wystąpił łącznie w 11 spotkaniach, podczas których zdobył jedną bramkę (EFL Cup) oraz zaliczył dwie asysty (Liga Europy).

Kategoria: Transfery | SkySports | FoxSports | sport.tvp.pl skomentuj Skomentuj (2)

KOMENTARZE

1. BuizeL10.12.2018; 20:13
Jestem na NIE.
Trenera dajcie na ratunek.
Po Gironie już tu powinien być Jardim.
2. fundmental10.12.2018; 22:32
Zdecydowanie lepiej jest się postarać o pozyskanie Juana Maty.
Mam wątpliwości czy Cesc wniósłby to czego nasza drużyna potrzebuje. Gość osiągnął już wszystko co było do osiągnięcia w piłce i nie widzę w nim typa głodnego gry, stawiającego sobie nowe wyzwania, pełnego woli walki i charyzmy, którą mógłby zarazić pozostałych graczy.
Osobiście bardzo go nie lubię - jestem na NIE!