sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Druga porażka w ligowym sezonie

Mateusz Nowacki | Bartłomiej Płonka, 03.11.2018; 20:29

Bono bohaterem Girony

Mimo dominacji w meczu, Valencia ostatecznie przegrywa z Gironą 1:0. Bramkę dla gości w 48 minucie zdobył Pons po błędzie Kondogbii. Świetne spotkanie rozegrał Bono, który wybronił aż osiem celnych strzałów „Nietoperzy”.

Marcelino zapowiadał, że jego drużyna będzie atakować, ponieważ niczym tlenu potrzebuje wygranej. W pierwszym składzie oglądaliśmy między innymi Minę czy Guedesa, a Wass wystąpił na prawej stronie obrony.

Od pierwszych minut na boisku przeważała Valencia. Pierwszą okazję stworzył Francis Coquelin, który oddał strzał z dystansu, ale na posterunku stanął Bono, golkiper gości. Kilka minut później piłka ugrzęzła w siatce Girony, gdy strzelał Goeffrey Kondogbia. Radość kibiców na Mestalla okazała się jednak przedwczesna, bowiem po analizie VAR, sędzia cofnął swoją decyzję — przed uderzeniem pomocnika futbolówka wyszła poza plac gry, kiedy podawał Jose Gaya.

Z każdą kolejną minutą swoją dobrą formę potwierdzał Bono. Po idealnym dośrodkowaniu Daniela Wassa ze stałego fragmentu gry, strzał oddał Rodrigo, a golkiper przyjezdnych spektakularnie obronił próbę Hiszpana. Chwilę później Marokańczyk z bliskiej odległości odbił także uderzenie Guedesa, a dobitka Santiego Miny z bliskiej odległości powędrowała na poprzeczkę!

Gospodarze przeważali, ale nie potrafili znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Girona na swoją pierwszą okazję czekała do samego początku drugiej odsłony. Raptem trzy minuty po wznowieniu gry fatalnym zagraniem „popisał się” Kondogbia, po czym sytuację próbował naprawić Neto, który wprawdzie odbił strzał Robertsa, ale był bezradny przy poprawce Pere Ponsa. 0:1.

Valencia jeszcze bardziej ruszyła do ataku, jednak nadal zbyt wielką przeszkodą okazywał się Bono. 27-latek kolejny raz wygrał pojedynek z Rodrigo Moreno zatrzymując Hiszpana w sytuacji sam na sam. Chwilę później głową swojej szansy próbował Santi Mina, ale ponownie górą okazał się bramkarz Girony.

Marcelino na plac gry posyłał z czasem kolejnych ofensywnych zawodników, Gameiro, Batshuayia oraz Ferrana. Miejscowi jednak bili głową w mur. Ostatnią szansą na uratowanie choćby punktu był rzut wolny Goncalo Guedesa. Portugalczyk oddał mocny i precyzyjny strzał po którym piłka zmierzała w sieć, ale… kolejną paradą popisał się Bono i ostatecznie wybił Los Ches jakiekolwiek myśli o przełamaniu.

„Nietoperze” mają spory problem. Widać, że zespół chce, ale wyraźnie cos nie funkcjonuje, a czołówka ucieka coraz bardziej. Teraz przed ekipą Marcelino niezwykle ważny mecz w Lidze Mistrzów. Jeśli Valencia marzy, by na wiosnę grać w europejskich pucharach powinna pokonać Young Boys, jednak w obecnej dyspozycji trudno nie bać się spotkania ze Szwajcarami.

Wybierz gracza meczu
Ezequiel Garay
Gabriel Paulista
Carlos Soler
Francis Coquelin
Goncalo Guedes
Created with QuizMaker


Kategoria: Mecze | Własne skomentuj Skomentuj (43)

KOMENTARZE

1. RaFaL03.11.2018; 20:31
RaFaLMimo znakomitej postawy bramkarza rywali myślę że to już czas powiedzieć THE END .
2. BuizeL03.11.2018; 20:42
Aż 7 graczy podstawowych nie grało w Gironie. Mimo wszystko za mecze z Leganes, Girona, Levante, YB, Celta, Ebro mimo, że wygrany Marcelino powinien wylecieć.
Stu lecie klubu.. taka paka..
Myślę, że już nie ma nikogo kto chciałby zatrzymać tego pana na ławce.
Jardim? Może.
Marcelino out, bo każdy kolejny mecz z nim na ławce to coraz mniejsze szanse na Europę.
3. staste7703.11.2018; 21:07
staste77Myślę, że na środku zamiast Parejo powinien zagrać Soler. Dawno nie czułem się tak bezsilny :-(
4. staste7703.11.2018; 21:10
staste77Sorry, nie widziałem meczu (tylko końcówkę), więc na razie nic więcej nie napiszę. Mam nadzieję, że jutro rano obejrzę mecz, chyba, że wczesniej serce mi pęknie.
5. lisovski03.11.2018; 21:22
lisovskiO KUR#$A !
6. michalgerrard03.11.2018; 21:27
michalgerrardA nie mówiłem?!
7. lisovski03.11.2018; 21:28
lisovskiAle szczerze to żal mi Marcelino tak po prostu wierzyłem że da radę a teraz mamy w hoooj ciężkie położenie i raczej sezon stracony każdy następny trener ma mega zadanie a kto może podołać ??? Tylko tak z głową bo napisać że Benitez to jest śmieszne .
Kto mi napisze co nie pykło ? tylko proszę bez wątku Zazy ok ?
8. lisovski03.11.2018; 21:30
lisovskiZ "a nie mówiłem " będę szedł na miecze bo to jest po prostu tępy "kometarz" gimbusa bez pojęcia o temacie.
9. Qnick198603.11.2018; 21:38
Qnick1986lisovski - akurat użytkownikowi michalgerrard nie zdarzyła się na tej stronie jeszcze nic sensownego napisać, więc nie ma sensu oczekiwanie jakiegoś wyjątku ;)
10. lisovski03.11.2018; 21:45
lisovskiNapiszę to wprost. Jeżeli Marcelino nie dał rady to niestety margines się zawęża i teraz trzeba myśleć o gruntownej przebudowie składu.
Z tego gónwna nikt nie uwiję bata.
11. michalgerrard03.11.2018; 21:46
michalgerrardCzyli moje komemtarze o Marcelino które pisze tu od roku nie doczekały się odzwierciedlenia w rzeczywistości? Aha.
12. lisovski03.11.2018; 21:48
lisovskiTy kibicujesz sobie nie zespołowi czy trenerowi.
13. lisovski03.11.2018; 21:49
lisovskiO całości niema co pisać więc spieprzaj.
14. michalgerrard03.11.2018; 21:53
michalgerrardNie kibicuję sobie. Na pierwszym miejscu zawsze było dobro drużyny.
15. LimaK03.11.2018; 21:59
To jest jakis koszmar...
16. michalgerrard03.11.2018; 22:15
michalgerrardJedna wygrana na 11 spotkań ligowych. Wymęczona wygrana z trzecioligowcem ale kiedy napiszę o zwolnieniu Marcelino to przecież nie piszę niczego sensownego. Skoro na 100 lecie klubu zadowala was środek tabeli to brońcie go dalej.
17. lisovski03.11.2018; 22:26
lisovskiJa bym zrobił tak:
Dograł sezon z Toralem bo zmiana jest bez sensu z naszym zarządem będzie decyzja w panice a wiec albo Mourinnhio albo Newille i jak się rozglądnę to stawiam drugą opcję .
Marcelino był wybrany ze spokojem i to była dobra opcja.
Zrównał bym z ziemią Mestalla razem z szatnią w której krąży duch jak mi się wydawało Banegi jednak to sięga dalej niż ery Koemana to sięga ery post zwycięstwa w lidze i największych sukcesów . Wywalić wszystkich łącznie z Parejo na temat którego nie napisze na tej stronie żadnego więcej peanu.
Zmiana trenera na tym etapie= ekstraklasa.
18. El03.11.2018; 22:34
Moim zdaniem:
- Problem jest w ustawieniu zespołu i założeniach taktycznych. My zaczynamy stwarzać sobie jakiekolwiek sytuacje z gry dopiero w momencie, gdy przegrywamy i trzeba się otworzyć. Wychodzimy bojaźliwie i asekuracyjnie na zespoły, o których powiedzieć że są przeciętne to sprawić im ogromny komplement (i nie mówie tu o Gironie, chociaż biorąc pod uwage ich dzisiejsza jedenastke juz jak najbardziej). Szybkich kontr, czyli naszej najwiekszej broni z zeszlego sezonu w zasadzie nie ma, a w ataku pozycyjnym pilka krazy za wolno, gra bez pilki tez pozostawia wiele do zyczenia - nikt nie szuka sobie miejsca miedzy liniami, co w tamtym sezonie czesto robil np Rodrigo. Ogolnie gramy zbyt asekuracyjnie i statycznie...
- Slaba forma poszczegolnych zawodnikow - bo nie ma co sie oszukiwac, nie wszystko to wina trenera. W dobrej dyspozycji aktualnie jest Neto, Gaya, Wass, Paulista, oprocz tego na swoim przyzwoitym poziomie graja Garay i Coquelin. I tyle. Reszta jest cieniem siebie. Guedes, Rodrigo, Kondogbia, Parejo, Soler - to przeciez byli pilkarze absolutnie kluczowi w zeszlym sezonie, trzon druzyny, a teraz wszyscy graja piach. Czy sztab szkoleniowy ponosi za to wine? Za malo wiem, a nie chce gdybac. Rzeczywistosc jest jaka jest - abstrahujac od taktyki roznice w ich dyspozycji widac golym okiem.

Co chcialbym zobaczyc? Przede wszystkim zmiane ustawienia - niech Marcelino pokaze ze nie jest betonem, bo pilka zmienia sie szybko i kto nie idzie do przodu razem z nia ten zostaje w tyle, a 4-4-2 to relikt z poczatku tego milenium - wiem ze moze dzialac do dzisiaj i sa tego przyklady, ale skoro przestalo to moze warto cos zmienic, zwlaszcze ze Marcelino juz raczej niewiele ma do stracenia - jego posada i tak wisi na wlosku. Ja postawilbym na 4-5-1 ze srodkiem Coquelin - Kondogbia - Soler, z Guedesem i Ferranem na skrzydlach i Santim z przodu.
19. El03.11.2018; 22:37
EDIT: W sumie najchetniej to srodek widzialbym Coquelin - Wass - Soler, ale niestety dunczyk jest aktualnie jedyna sensowna opcja na PO
20. El03.11.2018; 22:47
Jeszcze jedno: Marcelino w wywiadach narzeka na skutecznosc napastnikow, mowi ze niby stwarzamy duzo sytuacji tylko brakuje skutecznosci.. No to ja uwazam, ze nic nie stwarzamy i ze to slabe z jego strony ze zrzuca na indywidualnosci odpowiedzialnosc za swoje trenerskie porazki i fatalne ustawienie taktyczne zespolu. OK, jak czasem cos im sie trafi to i tak nie strzelaja, ale jak slysze z jego ust ze "gramy dobrze i generujemy duzo szans na zdobycie gola" to mi sie smiac chce
21. CL03.11.2018; 22:50
CLlisovski moim zdaniem trochę się mylisz jeżeli chodzi o skład i jego gruntowne przebudowanie. Mamy dobry skład (przynajmniej na papierze) tylko po dzisiejszym spotkaniu widać że to się kupy nie trzyma. Zdecydowanie potrzeba zmiany trenera. M jest dla mnie trenerem mdłym bez pomysłu na zespól i gre. Chciał coś stworzyć a wyszło...szkoda gadać. Potrzebujemy trenera z jajami, może uda się coś jeszcze ugrać w tym sezonie.
Tj ktoś wcześniej napisał na 100 lecie klubu tak słabo grać to wstyd. Dla tego klubu min. to 4 miejsce.
22. BuizeL03.11.2018; 23:04
Trzeba chociaż liczyć na LE.
Mysle, że to jest w zasięgu.
Ciągle wierzę... Jak głupi...
Bo KOCHAM k***a ten klub.
W szkole wszyscy byli za Barca, Realem i MU ja jako jedyny się wyróżniałem.
Było mistrzostwo, puchar UEFA, Superpuchar, gdzie to jest??!!
Boże.. płakać mi się chce.
Co może czuć Lim?
Tyle kasy dać i przegrać z rezerwami Girony.. :/.
Upodlenie, upokorzenie.
Podobno mieliśmy 27 goli na tym etapie tak mowili na eleven.
PS.. Wass na prawej dobry mecz.
23. Rokoldo03.11.2018; 23:06
Dziennikarze, kibice, zarząd, piłkarze dosłownie WSZYSCY napompowali balonik przed sezonem i teraz odbija się to czkawką. 100-lecie klubu to musi być mistrzostwo, super transfery (zdaniem wielu kibiców i zarządu)...to musiało się tak skończyć. Jestem za trenerem, mimo że serce krwawi jak widzę grę naszej drużyny. Najtrudniejszym jest przejść przez sezon z problemami, ale z podniesioną głową i happy endem. Dajmy szansę Marcelino, lepszego trenera na tę chwilę i tak nie znajdziemy :) Pozdro!
24. lisovski03.11.2018; 23:06
lisovskiTylko że trenerzy zmieniają się z regularnscią co drugi sezon a wyniki są jakie są. Ja bym już Nuno dał więcej czasu to jest chaos decyzyjny.
Marcel dostał do ataku Batsa którego nie chciał za mega (nie oszukujmy się ) przeciętnego Zazę. Robi to co każdy Guardiola w jego sytuacji olewa Batsa czy słusznie ? no cóż on jest trenerem a Bats jest takim Negredo la bomba 0.2.
25. pedro903.11.2018; 23:18
Mówiąc szczerze, nie wiem do końca czyja to wina - Marcela czy piłkarzy. Myślę, że wszyscy razem są odpowiedzialni za tę zapaść. Niektórzy są bez formy, rywale wiedzą jak gra VCF, mało jest ruchu, wychodzenia na pozycję, gry kombinacyjnej i elementu zaskoczenia.

Moim zdaniem pierwszym do zmiany był przede wszystkim Kondogbia. Michy na boisku to ostatnio komedia. Guedes ma wiele atutów, ale w jego akcjach jest za dużo chaosu. Z plusów wymieniłbym wystawienie Wassa na prawej obronie. Jakby na to nie patrzeć brakowało Parejo, bo Kondogbia nie udźwignął roli rozgrywającego.
Trzeba sobie uświadomić, że Girona grała w zasadzie 2.składem. To pokazuje jaka niemoc ogarnęła piłkarzy. Co dalej? Kilka lat temu w Sevilli wytrzymali z Marcelem bodajże do lutego. Teraz, jeśli VCF nie wyjdzie z marazmu, odsetki kredytu zaufania do Marcela mogą być zbyt wysokie do przełknięcia.
26. lisovski03.11.2018; 23:28
lisovskiNuno zagrał fajny sezon po nim dostał Negredo la bombę. Marcel gra dobry sezon i dostaje dziurę na napadzie . Czy ktoś robi spektakularne transfery dla kibiców ?
27. Marecki3103.11.2018; 23:30
Tyle setek zmarnowanych przez nasz klub I to jest wina Marcela? Przydałaby się chyba jakaś wizyta prezesa w szatni I mała burza, bo to co nasi grają to jest patologia...
28. CL03.11.2018; 23:37
CLRokoldo szans już dostał wystarczająco dużo. Kończ waść wstydu oszczędz. Jeszcze te jego wypowiedzi - wszyscy do d* on jeden (tfuuu) najlepszy. Ja osobiście mam już typa dość. Zarząd już powinien po dzisiejszym spotkaniu z 2 garniturem....Girony wywalić M. na zbity ryj.

lisovski dlatego tj pisałem skład mamy dobry, śmiem twierdzić ze w ostatnim czasie bardzo dobry tylko trzeba to wszystko zebrać w jedną całość i do końca sezonu zostawić serducho na boisku, może coś jeszcze ugramy.
29. lisovski03.11.2018; 23:44
lisovskiReal też ma świetny. Moje pytanie kto ? na jak długo ? co zmieni ?
30. zalewsky03.11.2018; 23:56
Rywale Valencii po doświadczeniach zeszłego sezonu rozkminili, że żeby z nią wygrać wystarczy oddać jej piłkę. Wtedy gole wpadają same. Praktycznie co tydzień giniemy od własnej broni - kontrataku. Prawdopodobnie też grali byśmy kontratak gdyby nie fakt, że żeby przeciwnika skontrować to ten przeciwnik musi zaangażować więcej piłkarzy na naszej połowie. A przeciwnik piłki mieć nie chce. Nasz treneiro w takiej sytuacji nie ma absolutnie żadnej alternatywy jeżeli chodzi o taktykę. Zero pomysłu na grę. Ktoś wyżej dobrze powiedział - Marcelino to trenerski beton, uparty jak wół. Na co on czeka? Niby próbuje rotacji i różnych wariantów osobowych, ale schemat jest co tydzień ten sam. 4-4-2 i ch**. Dodać do tego żenującą formę lwiej części składu i jest co jest. Najbardziej chyba to widać po Kondogbii i Rodrigo, którzy w zeszłym sezonie robili różnicę. Plus niebotyczna presja na piłkarzach związana ze 100-leciem. Ciężko jest być kibicem Valencii. Próbuję się zdystansować od tego klubu bo od jakiegoś czasu ludzie mówią mi że chodzę zły. No a jak tu nie chodzić złym? Obiecam sobie po kolejnym żenującym widowisku że następnego meczu nie oglądam, po czym tydzień później i tak latam po gogle jak kot z pęcherzem w poszukiwaniu streama, bo "to jest ten mecz, teraz się przełamią i pójdzie z górki".

PS Założę się o piwo na przyszłym zlocie że na konferencji po dzisiejszym spotkaniu padnie hasło "teraz potrzebujemy wsparcia kibiców bardziej niż kiedykolwiek".
31. CL04.11.2018; 00:45
CLlisovski nie odpowiem Ci na to pyt. bo na prawdę sam nie wiem ale muszą coś z tym zrobić. Mają od tego ludzi niech kombinują. Nie Nasza kibiców w tym głowa. Możemy jedynie obserwować całą sytuację która jest coraz gorsza.
32. El04.11.2018; 00:54
@Marecki - Ok, zgadzam się ze dziś mieliśmy sporo sytuacji, ale ile z nich było wypracowanych i wynikających z gry zespołu? Po kolei:

41' Rodrigo - stały fragemnt

43' Mina - Po stracie Giriony Garay(?) pod pressingiem zagrywa sytuacyjną długą piłkę na Solera. Defensywa Girony jest w kompletnym nieładzie, przez co Carlos nie jest na spalonym i znajduje sie za linia obrony. Ok, fajnie zagrane, ale nie powiedzialbym ze wypracowane - sytuacyjna pilka.

56' Rodrigo - typowa Valencia w tym sezonie, czyli powolne podania wszerz - nagle podanie do Miny, ktory ma obronce na plecach i raczej nie wiele moze z ta pilka zrobic. Troche chaosu, jakies przypadkowe odbicie, Rodrigo okazuje sie najwiekszym cwaniakiem i dopada do pilki i wychodzi sam na sam - moim zdaniem przypadkowa akcja, nie nazwalbym jej wypracowana

68' Mina - dosrodkowanie po akcji z prawej strony, tutaj trzeba przyznac ze sytuacja z gry - Wass i Gaya to chyba jedyne co funkcjonuje tak jak powinno.

To chyba wszystkie setki jakie mielismy i masz racje - to powinny być bramki, co najmniej dwie. Ale czy to znaczy ze druzyna grala dobrze i stwarzala sobie sytuacje zeby rozgrzeszac Marcela? Moim zdaniem nie. Zresztą zostawmy dzisiejszy mecz - w przekroju calego sezonu, ile mielismy sytuacji nie ze stalych fragmentow, nie z sytuacyjnych pilek, nie po bledach rywala, tylko wypracowanych z akcji? Wydaje mi się, że można je na palcach policzyć..

Tak jak pisałem, aktualnie niestety zawodzi w tej druzynie wszystko, zarowno trener, jak i indywidualni pilkarze
33. BuizeL04.11.2018; 00:58
@lisovski

Jardim.

Panowie. Zmiana trenera musi być.. nie ma na co czekac, bo nam LE ucieknie!
Serio..
Ja byłem długo za Marcelino, można mieć wpadkę z Levante, można z Leganes, można z YB.. ale przegrać u siebie z drugim składem Girony? Gdzie grali w 10, bo ten Doumbia czy jak mu tam piłki dobrze przyjąć nie umiał. U nas w A klasie się lepiej gra.
Chyba cześć użytkowników nie wie, że nie grał Aday, Mojica, Juanpe, Portu, Stuani. My tracimy bramkę z Ebro z III LIGI z ostatniego miejsca i to jeszcze oni grali w 10. Ledwo wygraliśmy po indywidualnym golu Miny. Dzisiaj gramy na drugi skład Girony gdzie goście kompletnie techniki nie mieli. Fizycznie wyglądamy bardzo dobrze. Dlaczego Marcelino nie ściągał Guedesa jak tego skurcze brały? Przecież mógł dostać kontuzji takiej że w tym roku już by nie zagrał.. ludzie tu potrzeba nowego systemu, bo każdy wie jak z nami grać. Potrzeba zmiany trenera żeby uratować LE na nowy sezon.
34. BuizeL04.11.2018; 01:03
Jardim to kapitalna alternatywa.
Mimo ciągłych wyprzedaży graczy Monaco długo trzymał drużynę w ryzach.
W Valencii nie będzie miał takich sytuacji mam nadzieję. Ratujmy ten sezon, ratujmy LE.
35. tomekg04.11.2018; 01:47
Nie ma prostej diagnozy obecnego stanu niestety. Zgadzam się, że Marcelino powinien odejść bo nic nie wnosi. Gra jednym schematem, jesteśmy czytelni jak mało kto. Poza tym mamy raczej średnich graczy, robimy średnie transfery a oczekiwania mamy jakbyśmy byli co najmniej Barceloną. Od lat nie mamy prawej strony, bez mrugnięcia okiem pozbywamy się Cancelo (mówię o wypożyczeniu a potem transferze). Zastanówmy się ilu klasowych piłkarzy mamy (abstrahując od formy) - Gaya, Kondo, Guedes, Garay, Paulista, Coquelin. Koniec, reszta jest średnia, słaba albo b. młoda. Z takim teamem po prostu może być ciężko. Kompletnie nie rozumiem przywiązania do Rodrigo (jego nie cierpię chyba najbardziej), Parejo czy Solera na prawej stronie. W tym sezonie fajerwerków nie będzie, wygląda na to że poprzedni był raczej wyjątkiem od reguły (głównie dzięki formie Zazy, Kondo, Guedesa i Parejo.
36. benji04.11.2018; 03:54
benjiZ taką impotencją myślę, że czas najwyższy wybrać się do lekarza.

A może to wszystko wina tych nieszczęsnych białych strojów? Proponuję w ramach eksperymentu wrócić do czarnych spodenek i zobaczyć jaki będzie efekt. Dużo gorzej być już nie może.
37. lasio04.11.2018; 08:29
Marcelino nie wygrał u siebie ze zdziesiątkowaną kontuzjami Gironą to co wy jeszcze chcecie za szanse mu dawać? Szanse to on już od nas dostał jakiej drugiej nie dostanie przez długi czas w innym klubie patrząc na to co u nas wyprawia o kwietnia. Za niedługo różnicy punktowe pomiędzy sąsiednimi miejscami w tabeli będą większe niż obecnie, a jednocześnie będzie coraz mniej meczy do koca sezonu by wyciągnąć jak najbardziej korzystną lokatę. Morale zawodników będzie szło w dół tak samo i może być problem zatrzymać tych najlepszych.
38. billie04.11.2018; 08:56
billie[*], wpisujcie miasta.
39. Zero04.11.2018; 11:27
Witajcie, jestem nowym użytkownikiem, choć Valencia kibicuje od lat. Według mnie pytanie czy Marcelino jest winny obecnej sytuacji jest mniej ważne od pytania czy potrafi się z obecną sytuacją uporać. Moim zdaniem niestety nie. Doceniam wszystko co zrobił dla nas w poprzednim sezonie i na pewno nie będę na niego nie wiadomo jak psioczył, ale moim zdaniem Marcelino nie ma pomysłu na rozwiązanie obecnych problemów. Niestety czołówka odjeżdża nam coraz bardziej.
40. pedro904.11.2018; 14:08
Nie chciałbym zwolnienia Marcela, ale taka opcja staje się coraz bardziej realna. I winę ponosi w dużym stopniu sam Marcel, choć nie biega po boisku i nie marnuje świetnych sytuacji bramkowych (z drugim składem Girony).
Marcel wydaje się przytłoczony i niezdolny do odwrócenia biegu wydarzeń, czyli równania drużyny w dół. Chyba największym jego problemem jest on sam. Jeśli nie potrafi przyznać, że VCF jest w kryzysie, a więc nie potrafi zidentyfikować swoich błędów i szukać dróg wyjścia, tylko upiera się przy swoim ("uparty jak wół"), coś tu nie tak.
To prawda, że "systemy nie grają", jednak jeśli nie idzie, trzeba coś zmienić, poprawić. Czy Guedes ma być lekiem na wszystko?
Wczoraj trzymał na boisku cały mecz bezużytecznego Kondogbię, Guedesa, którego łapały skurcze, a walecznego Solera ściągnął z boiska jako pierwszego...
Kończąc, w sumie sprawa jest prosta - jeśli nie przyjdą wyniki, Marcel poleci, nawet jeśli nie chce tego w tej chwili Alemany. Decyzję o odejściu wymusi Mestalla. Wolałbym oczywiście, żeby do tego nie doszło, bo to by oznaczało, że jesteśmy blisko dna.
41. siarka00704.11.2018; 15:33
siarka007Kilka razy mi się rzuciło w oczy o potrzebie zmiany formacji, więc dorzucę ciekawostkę: Valencia w rzeczywistości niemal cały mecz grała 4-3-3 z pomocą Coquelin-Kondogbia-Soler i atakiem Guedes-Rodrigo-Mina z wymianą pozycjami. Trzy bardzo klarowne linie, a i tak dostrzegłem to dopiero pod koniec pierwszej połowy.

To chyba przyzwyczajenie do 4-4-2 i większa łatwość w oczekiwaniu na zmiany niż ich dostrzeganiu. (:
42. Old Wardrober04.11.2018; 17:19
Z innej beczki, dlaczego nie ma Wassa w ankiecie? Moim zdaniem zdecydowanie motm.
43. pedro906.11.2018; 12:04
Być może są takie fazy gry, kiedy 4-4-2 przechodzi w 4-3-3, jednak teoretycznie systemem któremu Marcelino jest wierny to ciągle 4-4-2.
Od pewnego czasu na łamach hiszpańskiej prasy/mediów związanych z VCF toczy się zażarty spór w tej kwestii. Podstawowy zarzut: Marcelino nie zmienia systemu, mimo słabych wyników - każdy rywal ma dobrze taktycznie rozpracowaną drużynę VCF, a Marcelino niczego nie zmienia.