Valencia ukarana

W uwagi na liczne wykroczenia jakie miały miejsce przed oraz w trakcie spotkania Manchester United-Valencia, UEFA postanowiła ukarać „Nietoperzy” na kwotę kilku tysięcy franków szwajcarskich.

UEFA doszukała się łącznie, aż trzech wykroczeń jakich dopuściła się ekipa z Walencji. Do jednego z nich doszło jeszcze przed rozpoczęciem spotkania. Zdaniem federacji, Valencia przyczyniła się do opóźnienia rozpoczęcia meczu, przez co pierwszy gwizdek był usłyszano dopiero o 21:07.

W rzeczywistości poślizg został zapoczątkowany przez Manchester United. „Czerwone Diabły” nie wyjechały z hotelu o ustalonej godzinie. Jose Mourinho obarczył winą tamtejszą policję:

Policja odmówiła nam eskorty, więc dotarcie z hotelu na stadion zajęło nam ponad godzinę.

Tamtejsze służby nie mają jednak w zwyczaju eskortowania drużyn na stadion, z wyjątkiem szczególnych sytuacji, gdy istnieje zagrożenie dla zdrowia piłkarzy. Mówi się, że trener opóźnił wyjazd z hotelu w celu ominięcia korków na drodze, a gdy nie dotarł na czas postanowił obarczyć winą tamtejszą policję. W konsekwencji „Czerwone Diabły” dotarły na stadion 32 minuty po czasie, co spowodowało opóźnienie kolejnych punktów programu o 5 minut.

Ponadto sankcje nałożono z uwagi na fakt odpalania petard w sektorze gości, a także prezentowania przez piłkarzy niedozwolonych logotypów/marek. Mowa tutaj o oznaczeniach widocznych m.in na odzieży termicznej, która została pozostawiona na ławce rezerwowych.

Czy Waszym zdaniem kara dla Valencii jest w pełni zasłużona?

Tweetnij