Trener na przedmeczowej konferencji

Na konferencji poprzedzającej pierwsze ligowe starcie Valencii w sezonie 2018/2019, Marcelino bardzo optymistycznie podchodził do bieżących spraw, związanych z klubem. Mister liczy na pozostanie Rodrigo w drużynie i powrót Guedesa na Mestalla.

Wyzwanie w postaci Atlético Madryt:

Rzeczywistość jest taka, że nie potrafiliśmy pokonać Atlético w żadnym z dwóch spotkań w poprzednim sezonie. Dzięki temu mamy dodatkową motywację, aby uczynić to w poniedziałek. Doskonale zdajemy sobie sprawę, iż jest to doskonały zespół, dużo lepszy niż w poprzedniej kampanii, jednak my również poczyniliśmy postępy, gramy u siebie i zamierzamy pokazać ambicję i wolę walki.

Moment zespołu:

Zespół prezentuje się bardzo dobrze. Pokazaliśmy, na co nas stać w ostatnim spotkaniu pretemporady z Bayerem Leverkusen tydzień temu. Należy jednak pamiętać, że mecze o stawkę są całkowicie inne. To, co miało miejsce w okresie przygotowawczym nie musi mieć większego wpływu, na to, jakie wyniki będziesz odnosić w meczach o stawkę. Wystarczy spojrzeć na piątkowe starcie Realu Betis z Levante – gospodarze w meczach towarzyskich prezentowali się bardzo dobrze, a mimo to doznali dotkliwej porażki z Levante, które w okresie przygotowawczym miało gorsze wyniki. Pierwszy mecz w sezonie to zawsze wielka niewiadoma. Atlético ma tę przewagę, iż rozegrało już mecz o stawkę, w dodatku z klasowym rywalem.

Rywal:

Nie możemy popełniać błędów. Atléti to zespół bardzo wyważony, świetnie zorganizowany zarówno w defensywie jak i ofensywie. Bardzo ciężko jest strzelić im gola, o czym przekonaliśmy się w zeszłym sezonie. Wykorzystują każdy błąd rywala i cechują się niezwykłą skutecznością. Miejmy nadzieję, że w poniedziałek uda nam się wygenerować więcej okazji do zdobycia gola.

Rodrigo:

Powinniście zadać to pytanie Julenowi Lopetegui’emu. Co mogę powiedzieć? Wierzę w to, że Rodrigo pozostanie z nami. Widzę u niego zaangażowanie i motywację. Jednak jeśli interesuje się nim Real Madryt, należy brać pod uwagę każdy scenariusz.

Lepsza drużyna niż przed rokiem:

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że obecnie dysponujemy znacznie silniejszą kadrą niż w poprzednim sezonie. Aktualna kadra Valencii jest znacznie lepsza od tej sprzed dwóch czy trzech sezonów. Doceniam zaufanie właściciela Valencii do mnie, trzeba przyznać, że mamy najlepszego dyrektora sportowego na świecie, Mateu Alemany’ego, który stworzył konkurencyjny zespół, dzięki przemyślanym ruchom zarówno z jak i do klubu, w które jeszcze niedawno ciężko byłoby nam uwierzyć. Jestem bardzo zadowolony, praca Mateu, Pablo, Anila oraz wsparcie Petera Lima były fundamentalne.

Cele na nadchodzący sezon:

Bardzo trudno będzie nam poprawić lokatę, jaką udało nam się zająć w zeszłym sezonie. Rywalizujemy z Barceloną, Realem oraz Atléti, które wygrały wszystko w poprzednim sezonie. Czy powinniśmy wymagać od siebie poprawy czwartej lokaty? Myślę, że jest to nierealne, nieskromne i dalekie od rzeczywistości. Z drugiej strony musimy mieć ambicję, pozwalającą liczyć na to, iż uda nam się dokonać czegoś niemożliwego. Takim czymś byłoby z pewnością zakończenie sezonu w TOP3. Chcemy zagrać dobre mecze w Lidze Mistrzów. Mamy skład pozwalający myśleć o powtórzeniu zeszłorocznych wyników. Potrzebujemy pokory, współpracy i wsparcia całego społeczeństwa związanego z Valencią.

Garay:

Garay odczuwa niewielki dyskomfort, który naszym zdaniem nie przeszkodzi mu w uczestnictwie w pojedynku z Atlético. Jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, będzie brany pod uwagę w ustalaniu wyjściowego składu.

Zainteresowanie Pablo Sarabią:

Sarabia jest świetnym piłkarzem, jednak na chwilę obecną wydaje się niemożliwe, by dołączył do Valencii.

Tracić mniej bramek:

Pierwsze dwie ekipy w LaLiga straciły najmniej bramek, w zeszłym sezonie straciliśmy 38 bramek, musimy przede wszystkim postarać się nie pogorszyć tego rezultatu. Na początku zeszłego sezonu rywale nie do końca nas doceniali, na co wpływ miały z pewnością słabsze występy w poprzednich kampaniach. Z czasem jednak, zaczynali nas bardziej doceniać, przestaliśmy być zaskoczeniem. Musimy zdawać sobie z tego sprawę.

Guedes:

Było wiadome, iż po sezonie wróci do Paryża. Mieliśmy spore szanse na ponowne pozyskanie Guedesa. Teraz, kiedy wydaje się, iż na pewno pożegna się z PSG, nasze szanse na jego zakontraktowanie znacząco wzrosły. Wierzę, że Gonçalo wróci do nas, jednak niczego nie możemy zagwarantować.

Ligowe spotkania w Stanach Zjednoczonych:

Na dzień dzisiejszy nie zajmowaliśmy się tym tematem, ponieważ nie dotyczy on nas bezpośrednio. Jesteśmy profesjonalistami, musimy poradzić sobie z każdą sytuacją.

Tweetnij