sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Przed sobotnim spotkaniem na Estadio Mestalla, gdzie Valencia podejmie Atletico Madryt, piłkarze obu drużyn - Fernando Morientes oraz Luciano Galletti udzielili wywiadów, określając szanse swoich drużyn na zwycięstwo w szlagierze 21 kolejki La Liga. Wg obu piłkarzy sobotnia noc w stolicy Lewantu zapowiada się bardzo emocjonująco, a oba zespoły mają szanse rozstrzygnąć wynik spotkania na swoją korzyść.

Najbliższe spotkanie


Fernando Morientes:



Wiemy, że Atletico jest naszym bezpośrednim rywalem. Ich forma przez cały czas była bardzo równa. Najbliższe spotkanie będzie dla nas niezwykle istotne, nie tylko ze względu na bezpośredni pojedynek z groźnym rywalem, ale także, aby uwierzyć na nowo we własne siły, zyskać zaufanie do samych siebie a także zaufanie kibiców. Nasi rywale w dwóch ostatnich spotkaniach zgromadzili komplet punktów, udowodnili też, że potrafią grać w spotkaniach wyjazdowych - pewnie pokonali Celtę na Estadio Balaidos. Jednak i my potrafimy dobrze grać na własnym stadionie, dlatego mecz ten zapowiada się niezwykle emocjonująco, lecz liczymy, że 3 punkty pozostaną u nas.

Luciano Galletti:

Jestem przekonany, że zdołamy rozegrać dobre spotkanie i jesteśmy w stanie wywalczyć 3 pkt. Obecnie mamy na koncie tyle samo punktów co Valencia, mamy nadzieję, że w sobotę, dzięki wygranej, dołączymy do ścisłej czołówki. Chcięlibyśmy walczyć nie tylko o miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów, ale nawet o zwycięstwo w krajowych rozgrywkach.

Sytuacja w zespole


Fernando Morientes:



Jesteśmy trochę rozczarowani wynikiem spotkania z Betisem, dlatego pragniemy udowodnić w sobotnim spotkaniu, że nasz zespół jest w dobrej formie. Chociaż kontuzje nadal nas nie omijają, myślę, że bez wzmocnień w tym okienku transferowym i tak jesteśmy w stanie walczyć o najwyższe cele. Prasa sugerowała zakup napastnika, lecz w zespole wielu jest piłkarzy, którzy z powodzeniem mogą grać z przodu - oprócz Davida Villi i mnie, David Silva oraz Miguel Angulo radzą sobie w tej roli doskonale.

Luciano Galletti:

Szkoda punktów, które straciliśmy z zespołami z dołu tabeli, szczególnie na własnym boisku. Mimo to jednak, nadal jesteśmy w czołówce tabeli, niemal od samego początku rozgrywek. Ciągle jednak poprawiamy swoją grę, dlatego mamy nadzieję, na jeszcze lepszą lokatę na zakończenie sezonu.

Przyszłość bliższa i dalsza


Fernando Morientes:



Wchodzimy w decydującą fazę rozgrywek. Czekają nas bardzo ważne spotkania, nie możemy pozwolić w sobie w żadnym z nich na stratę punktów, szczególnie w meczach na własnym stadionie. Jeśli chodzi o naszego rywala w Lidze Mistrzów, to Inter jest zespołem który niewątpliwie wzbudza respekt. Obecnie prezentują fantastyczną formę, spotkania z nimi będą na pewno ciężką przeprawą.

Luciano Galletti:

Czeka nas ciężki miesiąc, w którym zmierzymy się z bezpośrednimi rywalami w walce o miejsce w czołówce tabeli. Mamy nadzieję na korzystne wyniki, choć zajmujemy wysokie miejsce w tabeli, ciągle stać nas na zajęcie wyższego. Najbliższe mecze na pewno w sporym stopniu zweryfikują szanse poszczególnych zespołów na zwycięstwo w lidze.

Kategoria: | valenciacf.es / as.com skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. el_nino31.01.2007; 22:00
Musimy wygrac z Atletico!! To jest mecz o 6 punktow i licze ze wygramy!! AMUNT
2. sergio ramos431.01.2007; 22:05
W Atletico na prawej stronie ubyło Maxi Rodrigueza, a u nas na lewej Morettiego czy del Horno! Ale, mamy taką przewagę, że u nas ci lewi obrońcy mogą być zastąpieni przez Curro Torresa, a w Atletico Maxi Rodriguez to postać nie do zastąpienia na prawym skrzydle, tak więc mamy przewagę! Zgadzacie się?
3. craven31.01.2007; 22:38
ja się tradycyjnie z Tobą nie zgadzam xP

Maxi Rodriguez jest do zastąpienia jak każdy, a wszystko będzie zależało od dyspocyzji dnia poszczególnych zawodników.
4. pedro01.02.2007; 09:32
Niezupełnie - owszem w Atletico pod nieobecność Maxiego i Petrova skrzydła grają trochę gorzej, ale wciąż mają dużą siłę ognia - F.Torresa i Aguero. Poza tym brak Barajy jest dotkliwszym osłabieniem dla VCF niż braki kadrowe w Atletico.
U nas niewykluczone, że w wyjściowej 11 zagrają Joaquin i Moretti.
5. craven01.02.2007; 09:54
dobrze powiedziane Pedro...
tylko martwi to, że brak zawodnika który jest bez formy jest dużym osłabieniem Valencii.

a z tym Morretim to ja bym sobie jeszcze odpuścił jeśli chodzi o pierwszy skład. Curro radzi sobie bardzo dobrze a szkoda narażac chłopaka, który chyba nie jest jeszcze, ani w pełni sił, ani w pełni formy.