Salva wraca do Walencji...
27.01.2007; 22:44
Salva Ballesta po pobycie w Maladze wraca do Walencji. Tym razem jednak, do końca sezonu występował będzie w trykocie lokalnego rywala Ches- Levante UD.
Piłkarz, który ma już za sobą występy w Valencii, Atletico Madryt czy Boltonie, zgodnie z życzeniem nowego trenera - Abela Rasino, został sprowadzony na Estadi Ciutat de València.
Salva był graczem 'blanquinegros' w sezonie 2001/02, późniejsze jego losy to ciągłe wypożyczenia. W 2000 roku zdobył tytuł 'pichichi' dla najlepszego strzelca ligi z 27 bramkami. Grał wtedy w Racingu Santander. Rok później powtórzył swój wyczyn w Secunda Division z Atletico Madryt zdobywając zaledwie dwa gole mniej.
Jego błyskotliwa kariera zahamowana została na Mestalla gdzie nie potrafił spełnić, pokładanych w nim, wielkich nadziei. Mimo to, było mu dane świętować z Ches zdobycie Mistrzostwa Ligi.
W obecnym sezonie strzelił dla drugoligowej Malagi już 12 bramek, co skłoniło włodarzy Levante do wypożyczenia go na okres 6 miesięcy.
"Przychodzę w najlepszym dla siebie momencie. Ludzie mnie znają, wiedzą jak gram. Nie jestem typem piłkarza, który przechodzi dryblingiem ośmiu zawodników, ale człowiekiem pola karnego" - powiedział były piłkarz Ches, podczas oficjalnej prezentacji.
Piłkarz, który ma już za sobą występy w Valencii, Atletico Madryt czy Boltonie, zgodnie z życzeniem nowego trenera - Abela Rasino, został sprowadzony na Estadi Ciutat de València.
Salva był graczem 'blanquinegros' w sezonie 2001/02, późniejsze jego losy to ciągłe wypożyczenia. W 2000 roku zdobył tytuł 'pichichi' dla najlepszego strzelca ligi z 27 bramkami. Grał wtedy w Racingu Santander. Rok później powtórzył swój wyczyn w Secunda Division z Atletico Madryt zdobywając zaledwie dwa gole mniej.
Jego błyskotliwa kariera zahamowana została na Mestalla gdzie nie potrafił spełnić, pokładanych w nim, wielkich nadziei. Mimo to, było mu dane świętować z Ches zdobycie Mistrzostwa Ligi.
W obecnym sezonie strzelił dla drugoligowej Malagi już 12 bramek, co skłoniło włodarzy Levante do wypożyczenia go na okres 6 miesięcy.
"Przychodzę w najlepszym dla siebie momencie. Ludzie mnie znają, wiedzą jak gram. Nie jestem typem piłkarza, który przechodzi dryblingiem ośmiu zawodników, ale człowiekiem pola karnego" - powiedział były piłkarz Ches, podczas oficjalnej prezentacji.
KOMENTARZE
;)
:valencia:
Amunt Valencia :valencia:
Z ciekawostek - czy wiecie, że wspomniany di Vaio ma grać w II lidze włoskiej?
Niech Salva strzela bramy naszym przeciwnikom, choć mam obawy czy zdoła uratować Levante od spadku do Segunda.
« Wsteczskomentuj