Villa: "Wolę stracić Pichichi, a zająć z klubem drugie miejsce"
04.05.2006; 18:51
David Villa przedstawił powody, które zadecydowały o porażce z Mallorcą. Rozmawiał on też o przyszłym, bardzo ważnym meczu z Atletico Madryt. Wypowiedział się również, że Valencia musi zapomnieć o tym ostatnim meczu i ostatecznie pozostać na drugim miejscu.
Passa przed Mallorcą
„Wiem dokładnie dlaczego przegraliśmy ten mecz z Mallorcą. Nie jestem z tego powodu dumny. Graliśmy przed tym spotkaniem bardzo pewnie. Dużo bramek strzelaliśmy. Poczuliśmy się bardzo pewnie. I to nas zgubiło! Po prostu zlekceważyliśmy przeciwnika, która nas zaskoczył.”
Pichichi
„Nie dbam o to. Po co mi to wyróżnienie jak drugie miejsce drużyny jest bardzo zagrożone? Real jak wygra wyprzedzi nas w tabeli. Wolę przegrać klasyfikację na najlepszego strzelca, niż stracić drugie miejsce w tabeli.”
Wygrać ostatnie mecze!
„Nie ma wyboru. Athletico i Osasunę muszą z nami przegrać. Kto dla nas strzeli, to nie ma znaczenia. Musimy wygrać. Czas postawić wszystko na jedną kartę. Musimy zapewnić udział w Lidze Mistrzów już po spotkaniu z Osasuną.”
Racing – Real
„Mam nadzieję, że Królewscy nie wywiozą żadnego punktu. Pragnę by Santander wygrał ten mecz, tak jak Mallorcą wygrała z nami.”
Barcelona
„Muszę pogratulować ponownego mistrzostwa dla Dumy Katalonii. Przyznam się, że Barca zasłużyła na ten triumf. Jeszcze raz winszuje.”
Athletico
„Gramy u siebie. Tylko zwycięstwo się liczy. Lecz niestety nie będzie łatwo pokonać rywala. Posiadają w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników. Chociaż nie zaliczą tego sezonu do udanych, to jednak będą chcieli wywieź z Mestalla trzy punkty. Po karze jaka nas spotkała na San Moix będziemy chcieli z nimi wygrać. Pokazać, że umiemy się uczyć.”
Koniec ligi
„Nadchodzi koniec ligi hiszpańskiej. Chcemy zająć drugie miejsce, ponieważ moim zdaniem w pełni na to miejsce zasłużyliśmy. Musimy pokazać to teraz w ostatnich dwóch kolejkach. Lecz to nie koniec zmagań. Został jeszcze mundial. Mam nadzieję, że selekcjoner mnie zabierze i pokażę się światu. Pragnę przynieś chwałę klubowi.”
Passa przed Mallorcą
„Wiem dokładnie dlaczego przegraliśmy ten mecz z Mallorcą. Nie jestem z tego powodu dumny. Graliśmy przed tym spotkaniem bardzo pewnie. Dużo bramek strzelaliśmy. Poczuliśmy się bardzo pewnie. I to nas zgubiło! Po prostu zlekceważyliśmy przeciwnika, która nas zaskoczył.”
Pichichi
„Nie dbam o to. Po co mi to wyróżnienie jak drugie miejsce drużyny jest bardzo zagrożone? Real jak wygra wyprzedzi nas w tabeli. Wolę przegrać klasyfikację na najlepszego strzelca, niż stracić drugie miejsce w tabeli.”
Wygrać ostatnie mecze!
„Nie ma wyboru. Athletico i Osasunę muszą z nami przegrać. Kto dla nas strzeli, to nie ma znaczenia. Musimy wygrać. Czas postawić wszystko na jedną kartę. Musimy zapewnić udział w Lidze Mistrzów już po spotkaniu z Osasuną.”
Racing – Real
„Mam nadzieję, że Królewscy nie wywiozą żadnego punktu. Pragnę by Santander wygrał ten mecz, tak jak Mallorcą wygrała z nami.”
Barcelona
„Muszę pogratulować ponownego mistrzostwa dla Dumy Katalonii. Przyznam się, że Barca zasłużyła na ten triumf. Jeszcze raz winszuje.”
Athletico
„Gramy u siebie. Tylko zwycięstwo się liczy. Lecz niestety nie będzie łatwo pokonać rywala. Posiadają w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników. Chociaż nie zaliczą tego sezonu do udanych, to jednak będą chcieli wywieź z Mestalla trzy punkty. Po karze jaka nas spotkała na San Moix będziemy chcieli z nimi wygrać. Pokazać, że umiemy się uczyć.”
Koniec ligi
„Nadchodzi koniec ligi hiszpańskiej. Chcemy zająć drugie miejsce, ponieważ moim zdaniem w pełni na to miejsce zasłużyliśmy. Musimy pokazać to teraz w ostatnich dwóch kolejkach. Lecz to nie koniec zmagań. Został jeszcze mundial. Mam nadzieję, że selekcjoner mnie zabierze i pokażę się światu. Pragnę przynieś chwałę klubowi.”
KOMENTARZE
Wrócę na chwilę do meczu z Mallorką - jak zobaczyłem ten wynik, byłem w szoku. Teraz emocje nieco opadły i powiem tylko, że to co zrobili to amatorszczyzna i frajerstwo. Zrobili Realowi wspaniały prezent. Okazuje się, że te wypowiedzi najpierw o walce o mistrzostwo, potem o wice~ to puste słowa. Czy oni naprawdę myśleli, że Mallorca padnie na kolana, jak Alaves? Poza tym głęboko bym się zastanowił, czy rzeczywiście kontynuować współpracę z Floresem. Jeśli tak, warunki kontraktu powinny być proporcjonalne do ostatecznego wyniku po zakończeniu tego sezonu. Mówiąc jaśniej - jeśli nie będzie 2-go miejsca, jego zarobki powinny być niższe niż w przypadku już b.mało prawdopodobnego wicemistrzostwa.
« Wsteczskomentuj