Nareszcie !!!
10.12.2006; 23:14
W końcu stało się to, na co wszyscy czekaliśmy od bardzo dawna. Valencia nareszcie odniosła zwycięstwo. Na Estadio Mestalla Deportivo zostało pokonane aż 4:0.
Valencia-Deportivo 4:0
1:0 Angulo 8
2:0 Villa 37 (karny)
3:0 Villa 74
4:0 Vicente 90
Valencia: Cañizares, Curro Torres, D. Navarro, Albiol, Cerra; Angulo(55.Joaquin), Albelda, Baraja(76.Hugo Viana), Vicente; Silva, Villa(78.Tavano).
Deportivo: Aouate, Coloccini, Capdevila, Sergio, Arizmendi(67.Adrian), Riki(50.Verdu), Juan Rodríguez, Arbeloa, Lopo(58.Manuel Pablo), Juanma, Filipe.
Fotki z meczu:
El Guaje
Silva
Pojedynek
Angulo
Angulo 2
Po tak wspaniałym spotkaniu pozostaje mi jedynie życzyć wszystkim dobrej nocy.
Valencia-Deportivo 4:0
1:0 Angulo 8
2:0 Villa 37 (karny)
3:0 Villa 74
4:0 Vicente 90
Valencia: Cañizares, Curro Torres, D. Navarro, Albiol, Cerra; Angulo(55.Joaquin), Albelda, Baraja(76.Hugo Viana), Vicente; Silva, Villa(78.Tavano).
Deportivo: Aouate, Coloccini, Capdevila, Sergio, Arizmendi(67.Adrian), Riki(50.Verdu), Juan Rodríguez, Arbeloa, Lopo(58.Manuel Pablo), Juanma, Filipe.
Fotki z meczu:
El Guaje
Silva
Pojedynek
Angulo
Angulo 2
Po tak wspaniałym spotkaniu pozostaje mi jedynie życzyć wszystkim dobrej nocy.
KOMENTARZE
AMUNT LOS CHES!!!
FORZA JUVE!!!
Nie wiem co się dzieje z moim Deportivo, ale jak tak dalej pójdzie to będziemy się bronić przed spadkiem:/
AMUNT :valencia:
W wygranym meczu z depor Valencia zagrala naprawde dobry mecz, jednak deportivo nie okazalo sie wymagajacym rywalem.
Najlepiej chyba jak podsumuje mecz analiza poszczegolnych formacji i pilkarzy.
DEFENSYWA: W defensywie zagralismy na przecietno - dobrym poziomie.Trudno w sumie podsumowac bo deportivo nie zagrazalo prawie wogole , jednak zaspalismy ewidentnie przy stanie 3:0 kiedy 2 razy na dobra pozycje wychodzili napastnicy depor.
Cerra - zagral slabo i potwierdza nasze uprzedzenia - niestety koles gra nerwowo i czesto niepotrzebnie bez nacisku wybija na oslep pilke,widac brak ogrania i treme.Oby szybko wrocil moretti.
Curro Torres - kapitalny wystep hiszpana.Profesor!W defensywie bezbledny i w ofensywie tez wspomoagal dzielnie kolegow.Brawo.
Albiol - poprawny wystep ale niestety wciaz bardzo niepewny.Co sie stalo z albiolem z zeszlego sezonu.
Navarro - ok , bez rewelacji.
POMOC:
Albelda - wielki powrot kapitana i jednoczesnie kregoslupa fruzyny.Z nim caly srodek gral pewniej , mial przechwyty , rozdzielal pilke , z nim wiecej spokoju ma Baraja.
Baraja - nie jest jeszcze w formie ale gra poprawnie , na poczatku meczu troche niewidoczny ale zdecydowanie lepsza jest opcja niz Viana czy Pallardo.Kapitalne dogranie przy 2 golu Villi.
Angulo - bez rewelacji , dobrze wyszedl do dogrania vicente i strzelil waznego gola ale poza tym nic szczegolnego nie pokazal.
Vicente - totalnie bez formy.Miejmy nadzieje ze zacznie stopniowo budowac forme.Dobrze wyszedl do kapitalnego dogrania Villi a przy 4 golu mial troche szczescia bo byl rykoszet i pilka spadla mu pod nogi.Vicente napewno ma dobre dogrania lecz bardzo kiepsko jak na razie u niego z dryblingiem i czesto bardzo zwalnial akcje kolegow przez co marnowal szanse na kontratak.
Silva - moim zdaniem gracz meczu.Dwoil sie i troil , byl wszedzie.Pilkarze depor mieli z nim ogromne problemy wiec go faulowali.Nie wiem jak on to robi ale ten chlopak ma oczy dookola glowy i widzi wszytko.Czesto byl przy pilce i staral sie rozgrywac pilke jak mediapunta.Bardzo dynamiczny.Jezeli tak dalej bedzie gral to szykuje nam sie wielka gwiazda na mestalla.Ja osobiscie nie placze za Aimarem...
Villa - nasza najwieksza gwiazda potwierdza swoja renome.Nic dziwnego ze nie strzelal bo pomoc nie istniala przy absencji albedly.Teraz bedzie mogl pograc z kolegami i na bank zacznie znow strzelac grad goli.Przy pierwszym golu znakomicie wywalczyl pilke i znakomicie...zamarkowal faul ktorego absolutnie nie bylo.No ale czsami tak w futbolu jest.No a ze Villa sie w karnych nidgy nie myli to odrebna historia...
Zmiennicy:
Tavano - niewidoczny , troche jak Sheva w chelsea - nie wie jak ma sie ustawiac na boisku bo umiejetnosci na pewno ma.
Viana - ah to bylo wejscie.Po zejsciu baraji i wejsciu viany od razu pilkarze depor czaczyli sobie groznie pogrywac.Hugo Viana = kasa zmarnowana.
Joaquin - to bylo wejscie smoka! Bardzo dynamiczny , kilkoma dryblingami osmieszyl z 3 obroncow depor.Widac u niego progres zwlaszcza w dryblingu w czym przerasta teraz vicente o 2 klasy.Jednak z drugiej strony vicente potrafi dosrodkowywac a Ximo nie.Joaquin powinien dniami i nocami trenowac wrzutki bo kiepsko z tym u niego.Poza tym ful wypas i bedzie z niego pozytek.
Werdykt: Valencia zchodzi na wlasciwy tor i zacznie piac sie w gore tabeli po powrotach albeldy i villi.
Co do depor to szkoda mi ich bo walczyli ale widac ze u nich kiepsko z druga linia.Bo jak nie ma pomocy to kto ma dogrywac pilke do napastnikow?Im potrzeba Valerona.A karnego to dostali niesprawiedliwie - trzeba przyznac.
ileż to było meczów bez zwycięstwa w lidze. chyba z 7 . W końcu piękne zwycięstwo. supeer
Jedno mnie martwi. od około 3 meczów nie ma umieszczonych na stronie bramek ani skrutów meczów. gdzie to wszystko jest??
Zdejmijcie Gracias Amadeo! plz!
naprawde teraz nie mu za co 'gracias' :>
AMUNT :valencia:
« Wsteczskomentuj