Rządzy Solera w Che sięgnęły 2 lat. Nic zatem dziwnego, że każdy piłkarz w wywiadzie podkreśla tą rocznicę. I tak było też w przypadku Davida Navarro, aczkolwiek zacznijmy od początku krótkiego wywiadu.

Wrócić na szczyt
„Mamy porządną ekipę, która jest wstanie walczyć, a nawet wywalczyć tytuły. Sądzę, że zaliczamy się do grona potęg piłkarskich, ale teraz musimy to pokazać na boisku.”

Soler
„Minęło 2 lata jak Juan Soler objął rządy w Valencii. Historia potem to oceni, czy za jego „panowania” Che byli potęgą czy średnim klubem, ale sądzę, że bliżej nam do tej pierwszej opcji.”

Flores
„Na pewno preferuje inny styl niż Banitez. Chcemy grać jak najlepiej. Sądzę, że dzieki obecnemu trenerowi wiele z zawodników poniosło swój poziom gry.”

Rywale
„Barcelona jest faworytem do tytułu mistrzowskiego w Hiszpanii. I dobrze. Mają przez to większą presję i dlatego będzie im ciężej powtórzyć ubiegłoroczny sukces. A my mamy robić swoje i nie spoglądać za siebie na rywali, a wtedy osiągniemy sukces.”

Ambicje
„Jak każdy piłkarz tej drużyny ma ambicje grać w podstawowym składzie. I ja również. Dlatego będę się starał by zagrać jak najwięcej meczów i w jak najlepszym stylu gry.”

Villa i numer siedem
„Powiedział mi, że bardzo się cieszy, ze dostał numer siedem na koszulce reprezentacyjnej. Moim zdaniem nasz napastnik odwdzięczy się za to kilkoma bramkami.”

Tweetnij