Valencia już w Ermelo
10.07.2006; 18:23
Wczorajszego dnia o godzinie 11:25 kadra Valencii wylądowała na lotnisku w Amsterdamie, rozpoczynając tym samym etap przygotowań do sezonu 2006/2007, który odbędzie się w położonej niedaleko stolicy Holandii miejscowości Ermelo.
Ekipa Nietoperzy zakwaterowała się w położonym na przedmieściach miasta hotelu. Piłkarzom zostały oddane do dyspozycji dwuosobowe pokoje, które zostały przydzielone następująco: Vicente/Curro Torres, David Navarro/Jorge López, Baraja/Mista, Moretti/Butelle, Edu/Angulo, Lombán/Aarón, Cerra/Nacho Insa, Albiol/Silva, Guaita/Córcoles, Gavilán/Héctor Verdés, Mora/Regueiro, Pallardó/Pablo Hernández, oraz Morientes.
Pod wieczór podopieczni Quique Floresa wybiegli na swój pierwszy trening na holenderskiej ziemi. Piłkarza wykonywali na nim lekkie ćwiczenia rozciągające, oraz biegali po okolicznych lasach i wokół boisk treningowych. Dzisiejszego dnia czekał ich większy wysiłek, bowiem poddani zostali tzw. testowi Conconiego, określającego ich wydolność fizyczną. Po podwieczorku Che wyjdą na kolejny trening, na którym podobnie jak dzień wcześniej ćwiczyć będą głównie wytrzymałość kondycyjną.
Fotki z Ermelo:
Mista i Baraja na lotnisku
Jaime Gavilan
Gavilan, Albiol i Silva
Fernando Morientes
Przed pierwszym treningiem
Quique obserwujący swoich podopiecznych
Ćwiczenia rozciągające
Curro, Quique i Moretti na grzybach;)
Baraja poddany testowi Conconiego
Moretti przygotowujący się do testu
Morientes
Paco de Miguel i Regueiro
Ekipa Nietoperzy zakwaterowała się w położonym na przedmieściach miasta hotelu. Piłkarzom zostały oddane do dyspozycji dwuosobowe pokoje, które zostały przydzielone następująco: Vicente/Curro Torres, David Navarro/Jorge López, Baraja/Mista, Moretti/Butelle, Edu/Angulo, Lombán/Aarón, Cerra/Nacho Insa, Albiol/Silva, Guaita/Córcoles, Gavilán/Héctor Verdés, Mora/Regueiro, Pallardó/Pablo Hernández, oraz Morientes.
Pod wieczór podopieczni Quique Floresa wybiegli na swój pierwszy trening na holenderskiej ziemi. Piłkarza wykonywali na nim lekkie ćwiczenia rozciągające, oraz biegali po okolicznych lasach i wokół boisk treningowych. Dzisiejszego dnia czekał ich większy wysiłek, bowiem poddani zostali tzw. testowi Conconiego, określającego ich wydolność fizyczną. Po podwieczorku Che wyjdą na kolejny trening, na którym podobnie jak dzień wcześniej ćwiczyć będą głównie wytrzymałość kondycyjną.
Fotki z Ermelo:
Mista i Baraja na lotnisku
Jaime Gavilan
Gavilan, Albiol i Silva
Fernando Morientes
Przed pierwszym treningiem
Quique obserwujący swoich podopiecznych
Ćwiczenia rozciągające
Curro, Quique i Moretti na grzybach;)
Baraja poddany testowi Conconiego
Moretti przygotowujący się do testu
Morientes
Paco de Miguel i Regueiro
KOMENTARZE
czy może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega ten test i co badający może z niego wywnioskować??
« Wsteczskomentuj