Jedna z nadziei Valencii oraz hiszpańskiej piłki - David Jimenez Silva, udzielił wywiadu Las Provincias, w którym odpowiedział na pytania dotyczące jutrzejszego spotkania, jego ewntualnego powrotu an Estadio Mestalla oraz gry dla galicyjskiego klubu. Młody pomocnik przyznał, że byłoby dla niego wspaniale, gdyby w przyszłym sezonie reprezentował barwy "Blanquinegros", aczkolwiek nie robiłby problemu, gdyby kolejny rok musiał spedzić na wypożyczeniu w innym zespole.

Jedna z klauzul w Twojej umowie o wypożyczenie nie pozwala Ci wybiec na boisko w jutrzejszym meczu. Żałujesz, że nie możesz zagrać?

Oczywiście. Szkoda, że ominie mnie to spotkanie, w którym obie druzyny walczą o tak wysoką stawkę. Trudno się mówi, od dawna wiadomo było przecież, że nie będe mógł zagrać z Valencią i nie mogę tego zmienic. Teraz muszę skupić się na naszym następnym spotkaniu, w którym zmierzymy się z Betisem.

Dla obu drużyn, droga do Ligi Mistrzów wiedzie przez Estadio Balaidos. Jakie szanse na wygraną ma Valencia?

Wydaje mi sie, że jutrzejszy mecz będzie bardzo wyrównany. Valencia posiada znakomity zespół i sądze, że tak czy inaczej zagrają w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, a nawet zajmą drugie meisjce w La Liga. My jadnak nie zamierzamy im tego ułatwiać.

Czyli jutrzejszy mecz, dla obu zepspołów będzie decydujący?

Tak, szczególnie dla nas. Jeśli wygramy, zbliżymy się na bardzo blisko do czołówki ligi, zaś jeśli przegramy, możemy oddalić się od nich już na tak daleko, zę trudno będzie odrobić ten dystans.

Zapewne jutro targać będzie Tobą dylemat, za kim trzymać kciuki?

Nie, w tegorocznych rozgrywkach ligowych jestem piłkarzem Celty i to im będę jutro kibicował.

Wyobrażałeś sobie, że Celta już w piereszym roku po awansie do pierwszej ligi moze zajmować tak wysoką pozycję w lidze, zachowując szansę na udział w europejckich pucharach?

Nie, chcilismy po prostu rozegrać dobry sezon.

Widzicie siebie w Lidze Mistrzów?

Staramy sie myśleć tylko o zbliżających się meczach. Błędem byłoby wybieganie aż tak daleko w przyszłość.

Niedawno, Quique Flores wypowiedział sie o postawie Twojej oraz Jaime Gavilana, grajęcego na wypożyczeniu w Getafe. Trener Valencii stwierdził, że przyszłościowy projekt klubu, powinien być oparty na piłkarzach takich jak Wasza dwójka. Co Ty na to?

Ciesze się, że szkoleniowiec Valencii tak mówi. Ta wypowiedż dała mi jeszcze jeden powód, by pracowąc coraz ciężej. Pragnieniem każdego wypżyczonego piłkarza, jest powót do jego pierwotnego klubu.

Eduardo Macia - doradca prezydenta Solera, przygląda się wszystkim piłkarzom wypożyczonym przez Valencię. Rozmawiał już z Tobą?

Tak. Oglądał kilka moich meczy, po których zamieniliśmy ze sobę kilka słów.

Rozmawialiście o Twoim powrocie do Valencii?

Nie. Pytał mnie głownie o samo spotanie, oraz o to jak mi się wiedzie w Vigo.

Więc jak Ci sie żyje z dala od rodziny?

Znoszę to dobrze. Moja rodzina mieszka na Wyspach Kanaryjskich i już w Walencji przez dwa lata byłem sam. Potem w Eibar, a teraz w Vigo. Moi rodzice często jednak przyjeżdzają tutaj, by mnie odwiedzić.

Zeszłego roku, po tym jak powróciłeś do Valencii po rocznym wypożyczeniu do Eibar, mówiono o tym, że może zostaniesz w klubie na stałe. Boisz się, że historia może się powtórzyć?

Nie. Jestem jeszcze bardzo młody i to czego najbardziej potrzebuje to gry. Gdy opuszczałem Valencię, rozumiałem, że muszę to zrobić by nabrac więcej doświadczenia. Trafiłem do Celty, gdzie wszystko układa się dla mnie znakomicie.

David Silva, jest lewoskrzydłowym, czy mediapunta?

Jeśli miałbym wybierać, wole grać jako mediapunta. Czuje się tam lepiej, choć gra na innej pozycji w pomocy czy ataku takze nie sprawia mi problemu.

Jakie umiejętności musi posiadać piłkarz, grający jako mediapunta?

Musi być szybki z zdecyowany.

A jak opisałbyć siebie?

Nie lubię mówic o sobie. To inni mają prawo oceniać moją grę.

Fernando Vazquez częściej ustawia Cię na lewym skrzydle, czy tak?

Tak, na początku sezonu grywałem jako mediapunta, ale od jakiegoś czasu ustawiany jestem na skrzydle.

Tam gra sie ianczej?

Oczywiście. Cześciej dochodzi do pojedynków jeden na jeden. Trzeba też grac bardziej zespołowo i szukać okazji do dośrodkowania piłki w pole karne.

Kto jest Twoim najlepszym przyjacielem w Celcie?

Utrzymuje bardzo dobre relacje z każdym w drużynie. Najepiej dogaduje się chyba z Jorge, Angelem - obaj sa z Wysp Kanaryjskich, oraz z Jose Enrique i Sanchezem.

Jose Enrique, który także przebywa w Celcie na wypożyczeniu z Valencii, często gra tuż za Tobą na pozycji lewego obrońcy. Jak wpsółpracujecie ze sobą na boisku?

Bardzo dobrze. Jose to świetny piłkarz i wspaniała osoba.

Byc może już w przyszłym sezonie razem grywać będziecie w barwach Valencii...

Byłoby wpsaniale, ale zobaczymy so wydarzy się w lato, kiedy rozpoczaną sie przygotowania przedsezonowe.

Tweetnij