Stefano Fiore po bardzo udanym sezonie we Włoszech nie będzie grał już w Fiorentinie. Klub nie zdecydował się wykupienia pomocnika Valencii definitywnie. Argumentował przy tym, że za 30-letniego piłkarza 3,5 mln euro jest zbyt dużą sumą.

Jednakże Fiore jak podkreślił to Flores w jednym z wywiadów nie ma co liczyć na grę w szeregach Ches. Szkoleniowiec poinformował, że nie widzi pożytku z tego zawodnika. Agent Fiore zatem będzie musiał poszukać innego klubu niż Fiorentina czy Valencia.

Aczkolwiek stanowisko Ches jest niezmienne. 3,5 mln euro to minimum. Fiore jest przygnębiony decyzją Włochów. „Starałem się, grałem jak najlepiej umiem. Chciałem zostać tu, we Florencji. Teraz dowiedziałem się, że klub, któremu chciałem pomóc mnie odrzucił. Przykro mi z tego powodu.”

Wszystko wskazuje jednak, że Włoch zagra we ojczystym kraju. Zainteresowany bowiem na sprowadzenie tego piłkarza jest Inter. Lecz klub z San Siro musi być gotowe wyłożyć pieniądze, ponieważ Valencia nie zamierza sprzedawać go za niższą cenę niż wspomniane wyżej 3,5 mln euro.

Więc gdzie Fiore zagra w przyszłym sezonie przekonamy się prawdopodobnie na początku przyszłego miesiąca.

Tweetnij