sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Młody pomocnik Atletico Madryt - Gabriel Fernández "Gabi", ma szansę zostać pierwszym wzmocnienien Valencii na sezon 2006/2007. O nadziejach związanych z transferem na Estadio Mestalla i swojej współpracy z Quique Floresem piłkarz opowiedział w wywiadzie przeprowadzonym dla "Las Provincias". Zapraszamy do lektury.

Znajdujesz się w kręgu zainteresowań Valencii. Jak ustosunkowujesz się do możliwości swojego transferu na Estadio Mestalla?

Jestem bardzo wdzięczny, ze klub taki jak Valencia wyraził swojej zainteresowanie moją osoba. To bardzo dużo dla mnie znaczy, głównie dlatego, że jestem jeszcze bardzo młody. To powód do dumy, aczkolwiek zdaję sobie sprawę z tego, że pod koniec sezonu w prasie często spekuluje się na temat możliwych ruchów transferowych największych klubów.

Pierwsze kontakty w tej sprawie zostały już poczynione i wszystko wskazuje na to, że Twój transfer to tylko kwestia czasu...

Wiem, że coś ruszyło się w tej kwestii, ale nie możemy zapominać, ze obowiązuje mnie jeszcze roczny kontrakt z Atletico Madryt.

Ale Twój agent - Manuel Garcia Quilón prowadzi już negocjacje w tej sprawie, prawda?

Nie będę temu zaprzeczał. Mój przedstawiciel rozmawiał już z Valencią, ale nic jeszcze nie jest pewne.

Ile wynosi zapisana w Twoim kontrakcie z Atletico klauzula odstępnego?

9 milionów Euro, ale jestem pewien, że Atletico pozwoli mi odejść już za ok. 4 miliony.

Mam wrażenie, że bardzo liczysz na przejście do Valencii.. .

Bo to prawda. Valencia to wielki klub, a grać na Estadio Mestalla to byłoby coś wspaniałego.

Pracowałeś z Quique rok temu w Getafe. Jak wspominasz ten okres?

To był wspaniały rok w mojej karierze. Quique to znakomity szkoleniowiec, a współpraca z nim układała mi się bardzo dobrze.

Jak scharakteryzowałbyś Quique?

Zawsze mówi bardzo jasno, i dotyczy to zarówno tych złych rzeczy jak i dobrych. Potrafi pochwalić, jeśli dobrze wykonujesz swoje zadnia, ale zwraca też uwagę, gdy robisz coś źle. Jest bardzo bezpośredni w stosunku do zawodników.

A co powiesz o Valencii? Jak widzisz ten zespół w tym sezonie?

Od kilku sezonów poziom Valencii regularnie się podnosi. Sadzę, że w tym roku pod względem gry i regularności ten zespół jest przed Realem Madryt.

A jak ocenisz sezon w wykonaniu Quique?

Ludzie muszą być cierpliwi w stosunku do niego. Ja sądzę, że w tym roku wykonał w klubie znakomita pracę,

W sobotę, podczas meczu, miałeś okazję zamienić kilka słów z Raulem Albiolem, z którym znacie się z czasów gry w Getafe.

Tak, rozmawiałem z nim w sobotę. Powiedział mi, że jest bardzo zadowolony, ze klub zdecydowała się przedłużyć z nim umowę

Wyobrażasz sobie siebie na boisku obok Barajy, Albedy i Vicente?

Valencia ma znakomity zespól. Wszyscy grający tam piłkarze prezentują bardzo wysoki poziom. Wspaniale byłoby grac obok nich, więc czemu nie?

Zdajesz sobie sprawę z tego, że kibice Valencii są bardzo wymagający?

Valencia nieustannie znajduje się pod wielka presją ze strony kibiców, co według mnie jest normalne, bo to wielki klub, od którego oczekuje się zwycięstw. Wiem, że publiczność na Mestalla jest bardzo wymagająca, ale myślę, że potrafiłbym sobie z tym poradzić.

Kategoria: | lasprovincias.es skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. benji10.05.2006; 18:52
Nie widziałem nigdy Gabiego w akcji niestety, ale słyszałem o nim trochę dobrego. Na pewno plusem jest to, że Quique z nim już współpracował i go dobrze zna. Drugie, że 4 mln. to nie jest żadna duża kwota za młodego, perspektywicznego grajka.
AMUNT :valencia: :valencia:
2. ser2310.05.2006; 19:49
fajnie fajnie. chcialbym wierzyc ze ten gosc bedzie takim objawieniem jak albiol. im wiecej takich w druzynie tym lepiej.

ale powtarzam-to jest przyszlosciowe uzupelnienie skladu a nie wzmocnienie na miare LM


AMUNT :valencia: !!!
3. Asteniu10.05.2006; 23:32
Za 6 mln mozemy wam go puscic. Jednak za mnie jan pewno nie. Po pierwsze jest mlody zawodnik, ktory jest uznawany za jeden z najwiekszych talentow pomocy w Hiszpani. PO drugie jest to wychowanek Atletico, a takich pilkarzy sie tanio nie sprzedaje.