Pastore w Valencii?
29.11.2017; 22:55
Argentyńczyk niepewny swojej przyszłości
Pomocnik PSG jest niezadowolony z ilości minut spędzonych na boisku. Jeśli chce zagrać na Mistrzostwach Świata w Rosji, możliwe, że będzie zmuszony do opuszczenia klubu znad Sekwany.
Valencia pilnie poszukuje zawodników, którzy mogą wzmocnić klub już w zimowym okienku transferowym. Na liście życzeń znajduje się wiele nazwisk, a Javier Pastore jest jednym z nich. W tym sezonie Argentyńczyk jest jedynie rezerwowym w drużynie Unaia Emeryego. Do tej pory rozegrał w Ligue 1 483 minuty co daje średnio 53 minuty na mecz. W tym czasie piłkarz zdołał strzelić 3 gole i asystować przy jednym trafieniu. Może się jednak okazać, że będzie to za mało by przekonać Sampaoliego do powołania na Mistrzostwa Świata w Rosji.
Po dziesięciominutowym występie przeciwko AS Monaco, zawodnik został zapytany o swoją sytuację:
„Jestem rozczarowany. Pragnę grać w ważnych meczach, jak te w Lidze Mistrzów i z Monaco, lecz decyzja należy do trenera. Co roku sporo mówi się o mojej klubowej przyszłości, ale będę musiał zastanowić się nad swoją decyzją. Chcę pomagać drużynie. Jeżeli gram tylko 10 minut to staram się wspomagać kolegów.”
Nie jest jednak powiedziane, że pomocnik mógłby liczyć na regularne występy w Valencii. Trener Marcelino wydaje się mieć już wykrystalizowaną pierwszą jedenastkę i wątpliwe jest by Pastore był w stanie wygryźć kogoś z dwójki Parejo-Kondogbia.
Nie tylko Valencia monitoruje sytuację 28-latka. Wśród zainteresowanych zakupem Argentyńczyka wymienia się również Seville oraz Inter Mediolan. Szacuje się, że potencjalny transfer zawodnika mógłby zamknąć się w ośmiu milionach euro.
KOMENTARZE
Byłoby dobrze, gdyby do zmiany na tej pozycji doszło. Natomiast Kondogbia to moim zdaniem zupełnie inny profil zawodnika, inne ustawienie na boisku i inny zawodnik, niż dwójka Parejo-Pastore. Parejo ma rozgrywać, Kondo zatrzymywać rywala.
może grać za Parejo jak również na boku jak np Soler.
BRAć
A w czym Pastore lepszy od Parejo, że od razu zrobiłbyś z niego podstawowego zawodnika Valencii?
Po prostu napisz wprost, że nie lubisz Parejo i jesteś stronniczy. Będzie łatwiej.
Nie za bardzo mi się widzą takie transfery, wolałbym uniknięcia takiego utopienia pieniędzy jak Sevilli w przypadku Muriela. Już bym wolał przesunięcia Solera - który grał także jako DMF i nieźle odbiera - do środka i szukanie klasycznego skrzydłowego.
Nie można zapomnieć o tym, że Pastore, choć dobry technicznie jest podatny na kontuzje.
Moim zdaniem jego przejście do VCF jest mało prawdopodobne, tym bardziej że kolejka chętnych jest długa (także Atletico). Poza tym chyba nie po to Marcelino wprowadza do drużyny Ferrana Torresa, żeby za chwilę zamknąć mu drogę do 1-szej drużyny.
Najbardziej przekonuje mnie wiek, idealny na Valencię na 4-letni kontrakt i do widzenia.
Miałem coś napisać w kwestii porównania opłacalności jego kupna z kupnem Guedesa, ale ugryzę się w język. Napiszę tylko, że najbliższe okienko i następne to jest nasze 5 minut żeby skusić takich graczy, na kolejne - możliwe - że sobie poczekamy. Kuć żelazo, póki gorące! Póki jest Marcel u steru w gazie.
« Wsteczskomentuj