sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia vs. Atlético Madryt — zapowiedź

Krystian Porębski | Marcin Śliwnicki, 09.09.2017; 10:07

Kolejny mecz ze stołecznymi

Valencia po raz kolejny rzutem na taśmę kompletowała kadrę. Burdel doskonale znany z czasów Lima, jak również jego poprzedników nadal trwa? Nie do końca.

Duża w tym zasługa Mateu Alemany’ego. Prezydent klubu, o którym początkowo mówiło się różnie, jest, poza wyjątkiem Amadeo Salvo, pierwszym od dawna włodarzem, który faktycznie robi to co wcześniej zapowiedział. W trakcie okna na bieżąco rozmawiał z mediami na temat sytuacji na rynku transferowym. Wszelkie decyzje były konsultowane z sekretariatem technicznym oraz trenerem Marcelino. Wreszcie faktycznie założenia zaczęły się spełniać. Bo sam prezydent zapowiadał liczbę transferów, które zostaną przeprowadzone, ba, mówił nawet o trzech możliwych transferach w ostatnim dniu okienka – dwóch pewniakach (jak się okazało byli to Guedes i Pereira) oraz jednym niepewnym transferze, który może nastąpić nawet w ostatnich minutach okna, tutaj najprawdopodobniej chodziło o Luana.

Oczywiście same ruchy można teraz oceniać różnie. Guedes czy Pereira nie mają w kontrakcie klauzuli wykupu. Inaczej sprawa ma się w przypadku Murillo czy Kondogbii. Ogólnie do klubu trafiło aż 7 nowych zawodników – bramkarz, dwóch obrońców, trzech pomocników oraz napastnik. Można debatować nad tym, czy faktycznie Neto szybko wskoczy w buty Diego Alvesa, czy aby na pewno nie zabraknie skutecznego napastnika, czy Kondogbia jest na tyle solidny w defensywie, że może pełnić rolę jedynej „6-tki”. Nie pozostawia to jednak wątpliwości, że to najbardziej przemyślane okienko od kilku lat.

Statystyki

Zwłaszcza biorąc pod uwagę inne wzmocnienia, te najważniejsze. Carlosa Solera i Toniego Lato fani La Liga już poznali, natomiast do pierwszego składu zaczynają się przebijać inni canteranos. Nacho Vidal, Nacho Gil, Javi Jimenez oraz Centelles, to młodzi zawodnicy włączeni do kadry pierwszego zespołu na ten sezon. Już pierwsze spotkania pod wodzą Marcelino pokazały, że przynajmniej dla dwóch pierwszych nie są to tylko puste deklaracje i przyznanie numeru na koszulce. Valencia znów wraca do korzeni i korzysta ze swoich wychowanków, co najlepiej podkreśla pierwsza bramka z meczu z Realem Madryt akcję rozpoczął Gaya, odegrał futbolówkę do Lato, który dośrodkował idealnie do Solera. To właśnie wychowankowie powinni stanowić główną siłę zespołu w tym sezonie.

Spotkanie z Atletico to natomiast wielka niewiadoma. Valencia nieźle rozpoczęła sezon i… chyba nigdy nie była taktycznie tak podobna do drużyny z Madrytu. Marcelino jest oczywiście zakochany w 4-4-2, choć w nieco innym stylu niż Cholo. Tak czy siak, na Mestalla można spodziewać się genialnego widowiska.

Z obozu rywala

Marek Dubielecki, Atleti.pl

Zakaz transferowy ograniczył letnie ruchy Atlético do minimum. Pomijając mało znacząca zmianę na pozycji trzeciego bramkarza, karierę zakończył Tiago, odszedł niechciany Cerci, po blisko roku kontuzję wyleczył Augusto, a do pierwszego zespołu włączony został powracający z wypożyczenia Vietto. Kadra jest więc praktycznie taka sama jak w zeszłym sezonie. Trudno zatem mówić o spadku potencjału, ale czy można liczyć na wyciągnięcie czegoś więcej niż w poprzedniej kampanii? Wszystko zależy od samego Simeone.

Paradoksalnie wpadka z Gironą może okazać się tym, czego Rojiblancos bardzo potrzebowali. Cholo zobaczył bowiem, że fatalny sezon w wykonaniu Savicia nie był przypadkiem i nadal nie nadaje się on do pierwszego składu. To samo można powiedzieć o Juanfranie, który z każdym miesiącem coraz bardziej obniża loty. Cieszy się z tego Vrsaljko, choć o Chorwacie też nie można powiedzieć, że góruje nad Hiszpanem w sposób zdecydowany. Jest lepszy, ale nadal nie jest to poziom światowy. Największym wygranym remisu z beniaminkiem jest jednak Correa, który właśnie teraz może mieć swoją wymarzoną szansę. Dwa gole w dwóch meczach odstawiają do boksu zarówno Torresa, jak i Gameiro.

Bohaterem ostatnich tygodni jest także – dość niespodziewanie – Thomas. Ghańczyka nie sposób nie lubić. Być może brakuje mu czasem dyscypliny taktycznej, ale jego wiara we własne umiejętności i radość czerpana z gry w piłkę pozwala mu na podejmowanie na boisku zaskakujących, ale często bardzo dobrych decyzji. Widać u niego ciągły progres, a w meczu z Las Palmas poza bramką popisał się świetnym przeglądem pola, znakomitymi celnymi długimi podaniami i dostosowywaniem tempa gry na takim poziomie, że Gabi naprawdę może czuć się zagrożony. Zwłaszcza że podczas przerwy na reprezentacje Thomas walnął cztery gole w dwóch spotkaniach z Kongo.

Colchoneros stać na zwycięstwo na Mestalla, ale z pewnością nie będzie o to tak łatwo jak w poprzednim sezonie. Valencia wydaje się być teraz znacznie bardziej poukładanym zespołem, który pod wodzą Marcelino prezentuje się coraz lepiej zarówno z przodu, jak i z tyłu. Atlético na pewno odczuje brak zawieszonego Griezmanna, który nawet jeśli nie jest w najlepszej formie, potrafi swój geniusz przełożyć na jedną wyśmienitą akcję dającą trzy punkty. Choć zabrzmi to nieprawdopodobnie, największą zmorą Rojiblancos są obecnie dośrodkowania w ich pole karne. Wszystkie trzy gole stracone w tym sezonie padły po wrzuceniu piłki w szesnastkę, gdzie niestety coraz więcej błędów popełniają stoperzy. Wzmocnieniem defensywy będzie powrót Filipe, ale i tak wszystko zależeć będzie od Giméneza i Godína, bowiem w niektórych sytuacjach nawet Oblak jest bezradny.

Osobiście mam nadzieję, że Colchoneros wejdą w mecz jak na Gran Canaria, bo jeśli oddadzą inicjatywę Valencii i dadzą się jej zepchnąć jak Gironie, może być trudno wywalczyć choćby jeden punkt.

Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera. Nagrody fundują sklepy ISS-sport oraz Fanzone.pl oferujące m.in. oficjalne koszulki piłkarskie VCF.

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. Vicente7309.09.2017; 14:23
Vicente73Mam zupełnie odmienne zdanie na temat Alemany'ego... Żaden z niego Prezydent, raczej spadochroniarz zrzucony tu przez właściciela klubu. A transfery, ich warunki oraz czas ich przeprowadzenia wskazują jednak na rzeczony w artykule burdel...
2. grasiak09.09.2017; 15:29
grasiakVicente73, piszesz o Barcelonie tak ? Moim zdaniem Atletico to świetnie zorganizowany klub.
3. Vicente7309.09.2017; 16:14
Vicente73??? A co mnie obchodzi Barcelona???