OFICJALNIE: Marcelino nowym trenerem
11.05.2017; 14:25
Komunikat klubu
Marcelino Garcia Toral poprowadzi Valencię od przyszłego sezonu, poinformowała oficjalna strona klubu. Hiszpan podpisał dwuletni kontrakt.
Oficjalny komunikat klubu:
Valencia CF i Marcelino Garcia Toral osiągnęli pełne porozumienie w sprawie prowadzenia przez niego pierwszego zespołu na minimalny okres dwóch lat. Oficjalna prezentacja odbędzie się po ostatnim spotkaniu tego sezonu LaLiga.
KOMENTARZE
Mam nadzieję, że nastaną lepsze czasy.
Przyda się trenerowi w tym "burdelu".
Oby Valencia w końcu wyszła z tego bagna, w którym od kilku lat się znajduje.
Żeby tak się stało, w klubie muszą zajść poważne zmiany "na górze".
AMUNT VALENCIA!!! ;)
Nawet podejrzewam, że Marcelino spodziewał się tego zatrudnienia dawno temu. Wiadomo, wcześniej miał bana na PD.
Ale ważniejsze niż fakt szybkiego uporania się z zagadnieniem trenera będzie szybkie zamknięcie kadry, bez wielkich negocjacji do ostatnich godzin okna bo my nie kupujemy żadnych asow ktorych nie mozna podpisac wczesniej.
Nowy trener rozpoczyna z czystym kontem jak każdy, ale dobre osiągi z dotychczasowej pracy w PD są miłym zwiastunem w cv.
Strasznie dużo pracy go czeka, bez odpowiedniej postawy i wsparcia zarządu nic nie zdziała, liczę że go nie zwolnią bez sensu jak Pizziego, czy Pako
Wcześniej z Sevillą klapa, z Racingiem przeciętnie w drugim sezonie, natomiast w pierwszym swym prowadzeniu Racingu duży sukces, bo z tymi kelnerami zajął 6 miejsce na koniec sezonu. To uważam za jedyny - obok zakwalifikowania się z ŻŁP do LM - sukces Marcelino w pracy trenerskiej.
Średnio to wygląda i mam tylko nadzieję, że w Valencii odpali na przekór temu, że właściwie od 15 lat ktokolwiek przychodzi do VCF to jednak nie odpala...
Generalnie Villarreal nie gra gorzej niż wtedy teraz za Escriby.
Setien wiadomo co grałby, a Marcelino jest zagadką totalną. Gość ma dwie twarze, mozna powiedzieć że zdradził styl który cechował przez lata Villarreal i zapewne dlatego wystąpiły konflikty z zarządem.
Na pewno chcial tam wygrać LE obojetnie w jakim stylu. Wyeliminował Napoli, nizasłużenie, Włosi grali dużo lepiej, na koniec odpadł z Liverpoolem, a po pierwszym meczu gracze Villarreal zachowywali się tak jakby byli juz w finale, odpadł zasłużenie z rywalem grającym dużo gorzej niż Napoli. Tamten Villarreal to było solidne rzemiosło i nic więcej, cała para w defensywę, coś jak my za Pellegrino tylko my w ogóle nie umielismy robić akcji bramkowych.
Mere pewnie zgarnie ktoś inny, na ławkę będzie pewnie za drogi, na podstawę za młody.
Sandro raczej wyląduje w Sevilli.
Niepokoi mnie że Malaga sprzedając zaledwie trzech piłkarzy może dostać 50 baniek. I wydac je duzo lepiej niż to my mamy w zwyczaju
Charakter ma trudny, lubi być doceniany, ale to dobry fachowiec.
Przyznam, że nie wiem dlaczego kilka lat temu dość szybko pożegnał się z Sevillą. Okoliczności odejścia z Villarealu też nie są jasne.
Swoją drogą Voro powinien zostać w jakiś specjalny sposób uhonorowany przez władze klubu za swoją pracę i uratowanie VCF przed spadkiem do Segunda.
Cele na najbliższy sezon, LM. Choć zawsze powinno się celować w mistrza!
Bo niedługo minie 20 lat od ostatniego tytułu..
Amunt!
> specjalny sposób uhonorowany przez władze
> klubu za swoją pracę i uratowanie VCF
> przed spadkiem do Segunda.
@pedro, masz zupełną rację. Tak powinno być!
« Wsteczskomentuj