Zaza od początku na Athletic?
15.02.2017; 19:38
Przygotowania do meczu z Baskami
Valencia spotkaniem z Athletic rozpocznie intensywną serię pięciu meczów w piętnaście dni. Wobec kontuzji Rodrigo Moreno i Santiego Miny szansę od pierwszych minut może otrzymać Simone Zaza.
Od dłuższego czasu kontuzjowany pozostaje Rodrigo Moreno, a w ostatnim meczu urazu nabawił się Santi Mina. Tym samym pole manewru w linii ataku jest niewielkie i wydaje się, że Voro postawi na Simone Zazę. Włoch póki co nie oczarował kibiców swoimi występami podczas poprzednich meczów — nie dość, że sam nie trafił do siatki, to gdy przebywał na boisku Los Ches w ogóle nie strzelili gola.
Tymczasem do drużyny powracają nieobecni z ostatniego spotkania w Sewilli. Ezequiel Garay, Carlos Soler i Enzo Perez będą do dyspozycji Voro i niewykluczone, że szkoleniowiec powróci do sprawdzonego ustawienia środka pola z dwoma wymienionym wcześniej piłkarzami i Danim Parejo. W czwartek zespół otrzyma wolne, a w piątek i sobotę odbędą się ostatnie przygotowania do starcia przeciwko Baskom.
KOMENTARZE
Nareszcie jest optymalny środek defensywy i pomocy, więc jak na złość musiał ktoś wypaść; tym razem napastnik - klasyka. Mimo wszystko myślę, że jeśli (odpukać!) nikt nie złapie kontuzji do niedzieli to można liczyć na 3 punkty w starciu z Bilbao.
mam nadzieję,że zagramy innym systemem niż 4-3-3
w ataku oprócz Zazy,można spróbować,tak krytykowanego ostatnimi czasy Munira,a za napastnikiem może grać Nani,a w jego miejsce na skrzydle może zagrać Bakkali
możliwości jest trochę,a niektórzy zawodnicy są dość uniwersalni
Zaza jest przeciętny, zagra od początku bo nie ma kto inny.
Bakkalia musi grać!
Dla mnie Zaza to włoska wersja Tokero po faceliftingu. Najlepiej byłoby, gdyby VCF nie musiała go wykupić za 16 mln euro+
« Wsteczskomentuj