Komunikat w sprawie sobotnich zajść
11.12.2016; 13:47
Oficjalne stanowisko klubu
Valencia wydała oświadczenie potępiające zachowanie grupy kibicowskiej, znanej jako Ultra Yomus, której członkowie w sobotę wieczorem pojawili się w Paternie i dopuścili pewnych niestosownych czynów.
Na zawodników Valencii wracających z wyjazdowego meczu przeciwko Sociedad czekało około 50 kibiców (zdaniem niektórych źródeł 80), niezadowolonych z postawy prezentowanej przez piłkarzy. Padały m.in. okrzyki jugadores mercenarios, czyli w wolnym tłumaczeniu "piłkarze-najemnicy".
Zdaniem klubu doszło również do pewnych niedopuszczalnych zachowań kibiców, takich jak: kopanie samochodów czy rzucanie przedmiotów w kierunku klubowego autokaru. Piłkarze opuścili Paternę eskortowani przez policję.
Oficjalne stanowisko klubu:
Valencia CF chce wyjaśnić naszym fanom:
Klub jest doskonale świadomy z delikatnej sytuacji sportowej w jakiej się znajduje. Każdy w klubie zdaje sobie sprawę z obecnej serii wyników.
Nie ma żadnego usprawiedliwienia brutalnego ataku grupy ultrasów, która znana jest jako Ultra Yomus, przeprowadzonego wczoraj w Miasteczku Sportu. Zniewagi i groźby kierowane pod adresem piłkarzy i pracowników, ataki pojazdów przez kopnięcia i uderzenia i brutalne zachowanie są nieakceptowane.
Valencia CF prosi prasę o pomoc w identyfikacji sprawców zajścia, nie zaś o przypisywanie ich do ‘kibiców’. Ta radykalna grupa, która znana jest jako Ultra Yomus, nie reprezentuje naszych kibiców, a ich akcje nie powinny być identyfikowane jako te przeprowadzane przez wielkich kibiców Valencii – ogromnej większości, która daje przykład w postaci wzorowego, obywatelskiego zachowania.
Valencia CF zgłosi zajścia policji i oczekuje współpracy z nią w celu zidentyfikowania sprawców.
KOMENTARZE
Valencia sięgnęła absolutnego dna niema mowy o jakimkolwiek wizerunku sportowym. Nie będę zaskoczony gdy Prandelli zrezygnuje a po nim nawet kasa może nie przyciągnąć kogoś na stanowisko trenera chyba ze kompletnego idiotę. Podobnie piłkarze przy takiej opcji wyboru nie pokuszą się o Valencie a juz na pewno nie młodzi którzy chcą się rozwijać.
Nigdy nie byłem wyjątkowym pesymistą ale dla mnie to już kompletne dno.
Niestety klub coraz mniej znaczy w Europie i dla piłkarzy, którzy nie oddają już dla niego serca :/
Doprawdy, przydałoby się, by kilku z tych najemników było "wleczonych" po ulicach pięknego miasta Walencji...
Ogólnie rzecz biorąc kibice VCF są coraz bardziej zobojętniali na to co się dzieje w klubie. Świadczy o tym m.in. malejąca frekwencja na Mestalla.
U nas w kraju (chociażby na vcf.pl) zainteresowanie Valencią też słabnie…
Pamięta ktoś? Nawet Ibrahimovic, Materazzi i Cordoba nie byli naszym wtedy straszni. David Navarro jaki był, taki był, ale w ogień potrafił wejść. Wyobrażacie sobie Parejo, w takim młynie? Dziecko we mgle. Tamta Valencia to była moc, z Carlosem- meczbezżółtejkartkimeczemstraconym Marcheną na czele.
Ogółem się zgadzam, ale akurat co do vcf.pl mam inne odczucia - właśnie ostatnio mi się wydawało, że ruch się poprawił, zresztą sam staram się komentować gdy tylko mam czas - w końcu redakcja zapieprza bez przerwy, więc na pewno miło byłoby zobaczyć chociaż te kilkanaście komentarzy.
Co do tych kibiców - mam strasznie mieszane uczucia, bo z jednej strony bezwarunkowo gardzę wszelaką agresją i chamstwem w piłce nożnej, z drugiej słowa "piłkarze-najemnicy" były po prostu krytyką popartą wielomiesięcznymi obserwacjami tego, co się tu dzieje. Mimo wszystko na tym powinni poprzestać, atakowanie samochodów to już podludzkie, żałosne zachowania.
« Wsteczskomentuj