OFICJALNIE: Pako Ayestarán zwolniony
20.09.2016; 21:26
Voro tymczasowym trenerem
Po fatalnej serii porażek, klub postanowił zrezygnować z usług Hiszpana. Niebawem dowiemy się, kto zostanie nowym trenerem Valencii
Komunikat Valencii CF:
Po posiedzeniu Rady Dyrektorów klubu Valencia CF podjęto decyzję o zwolnieniu Pako Ayestarána. Wyboru dokonano po przeanalizowaniu obecnej sytuacji oraz wyników sportowych. Tymczasowo, gdy klub finalizuje zatrudnienie nowego trenera, pełna odpowiedzialność za prowadzenie pierwszej drużyny zostaje przekazana Salvadorowi ‘Voro’ Gonzálezowi. Valencia CF pragnie podziękować Pako Ayestaránowi i jego sztabowi szkoleniowemu za zaangażowanie, wysiłek oraz profesjonalizm i życzy powodzenia w dalszej karierze
KOMENTARZE
ktokolwiek nie przyjdzie nie ma opcji żeby w tydzień nauczył grać Mangale i Abdennoura
Zamiast ogarnąć normalnego trenera przed sezonem aby mógł odbyć cały okres przygotowawczy z zespołem to jak zwykle poszli na łatwiznę i wzięli żółtodzioba Pako. Niech ktoś w końcu zacznie myśleć w tych biurach
Jak na moje to bałaganu ciąg dalszy, teraz muszą dać trenera z nazwiskiem. Za nikim innym zawodnicy nie pójdą.
Jak Baraja albo Kempes, to wyśmiewam całą radę dyrektorów.
Podsumowując, decyzja przedwczesna.
Jeżeli jednak na jego miejsce przyjdzie trener z NAZWISKIEM to można uznać to zwolnienie in plus. Stanowcze nie dla Barajów i innych Kempeszów
Kadra skompletowana na ostatni gwizdek, wcześniej pozbyto się jakichkolwiek wartościowych grajków i czym tu grać?
Pokutujemy jeszcze za "wzmocnienia" panów Lima i Menesa w postaci takich oto Abdennoura, Enzo, Cancelo, Rodrigo, Nagredo i jeszcze kilku by tu można wymienić.
Jaki mamy burdel pokazuje najlepiej sytuacja Diego w tym momencie. Jeden z najlepszych bramkarzy w lidze, z najdłuższym stażem w klubie jest wypychany na siłę, podczas gdy nigdy nie można mu było zarzucić braku profesjonalizmu.
Ten człowiek powinien być kapitanem tego zespołu!!!!
Przypomnijcie sobie, podobnie było z innymi ikonami tego klubu jak Aimar, Baraja, Ayala...
Taki syf, że ciężko traktować ten klub z szacunkiem czy jako kibic czy jako przeciwnik nawet. Stajnia Augiasza mogła by być dla nas wzorem porządku!!!!
Prawda,że Pako można kilka rzeczy zarzucić (mianowanie Enzo kapitanem nigdy mu bym nie wybaczył), niepotrzebnie też sam zbyt ambitnie do zadania podszedł (LM w tym momencie, really!?!?!?). Tak czy inaczej okazały się być gwoździem do trumny człowiekowi, za którego mocno trzymałem kciuki. Jakby nie patrzeć za każdym razem gdy był w klubie były i sukcesy (z Benitezem i Emerym).
Tak czy inaczej z ostatnim porządnym trenerem pożegnaliśmy się w osobie Pizziego, trza było przecież zrobić miejsce dla ziutka po piwie pana Mendesa..
.
W tej chwili alternatyw nie widać żadnych
Tak jeszcze przy okazji przypomnę zwolnienie Ayali i Rufete, ale rozpisywać się o tym nie ma sensu. Tak właśnie w tym klubie traktuje się ikony, po prostu, tyle!
Zagraliśmy tylko jeden słaby mecz, poprzednie w miarę rokowały. Co sobie myśli ten nieudacznik Pitarch czy amator Peter ? Że kolejny trener zrobi z Valencii drużynę na poziomie ? Nic z tego. W klubie są ci sami ludzie przecież. Tetaz się bardziej postarają przy wyborze, będą mniej ingerować, spełniać żądania, czy po prostu nie wywalą od razu ?
Sevilla ma już 11 punktów więcej a wcale jej gra nie jest na wyższym poziomie od naszej. Gdy próbowali grać ofensywnie to tracili tak samo dużo bramek, teraz się opamiętali i są ciency w konstrukcji. 6 pkt za Palmy i Betis z dużą pomocą sędziego, bliżej zera powinno być. Prędzej czy później to wyjdzie.
gwarancja sukcesu
przecież Nuno wypromował,teraz prowadzi Porto,które gra w LM
a tak poważnie to nie jest dobrze,a może być jeszcze gorzej
cztery mecze,cztery porażki z zespołami walczącymi o mistrzostwo,a już niedługo przyjdą mecze z ogórkami typu Real, Barcelona,Atletico itp.
jeśli z nimi stracimy punkty,widmo spadku będzie realne,a to dopiero początek sezonu
Moim zdaniem, przed zwolnieniem trenera, klub powinien mieć już gotowego kandydata w jego miejsce.
Ale nie, zwolnili trenera i teraz chwilowym zastępcą będzie Voro...
A swoją drogą: Valencia się zmienia przez te wszystkie lata (na gorsze, żeby była jasność), ale jedno pozostaje niezmienne - VORO JAKO SZALUPA RATUNKOWA...
Pewnie Voro ma z tego niezłą bekę...
You made my day, chłopie!!!
Może Voro to diament, którego omijają. Kto wie :)
Zarządowi brakuje cierpliwości.
Abdennour-Vezo (Mustafi) / Abdennour-Santos / Mangala-Garay / Mangala-Santos - tak rotowaliśmy środkiem defensywy w ciągu zaledwie 4 spotkań, to się udać nie miało prawa przy takim poziomie Abde, Vezo i Santosa, zresztą poza Juventusem takie manewry pewnie nie udałyby się nigdzie. W jedynym spotkaniu, gdzie graliśmy optymalnym (chyba) duetem Mangala-Garay obydwaj debiutowali, a my graliśmy w dziesiątkę (zaliczając i tak świetny comeback, niestety bez happy endu - IMO ten mecz może być kluczowy dla naszych dalszych losów, bo jakże inne są nastroje, gdy oczami wyobraźni widzisz już jak w spektakularny sposób podnosisz się w "10" z 0-2 na 3-2, tymczasem dostajesz kolejnego, brutalnego kopa na ryj w momencie, gdy wstajesz z kolan).
Generalnie, jak Kily zauważył, Pako dał zarys fajnej gry i intensywności, ale za dużo się działo wokół składu. Gdyby nie skandaliczna obrona pewnie wygralibyśmy z Las Palmas, z Eibarem 4-5 setek w 1. połowie i ręka Abdennoura, wspomniany comeback w "10" przeciwko Betisowi i teraz Bilbao na cholernie trudnym terenie. Ayestaran miał trochę pecha, ale jednak mi szkoda, że nie wypaliło i że został zwolniony. Żeby nie było - nie uważam tego za złą decyzję, ale tylko w przypadku, jeśli planują ściągnąć dobrego, doświadczonego trenera: kolejny żółtodziób budujący wszystko od nowa, przejmujący klub w ciężkiej rozsypce to najgorsze, co można by zrobić w obecnej sytuacji.
Jeśli w tym klubie nie nastąpi stabilizacja w postaci dobrego trenera, który dostanie czas to jeszcze długo z dołka nie wyjdziemy. Piłkarze wierzyli w Pako i to, co chce im wpoić, ale teraz bardzo obawiam się powrotu do zeszłosezonowej mentalności przegranych - widzą co się dzieje w tabeli już na samym starcie sezonu i jeśli stracą wiarę w to, że stać ich na wyniki z początku (jak zabawnie to zabrzmi w obecnej sytuacji) "nowej ery" klubu i Nuno za sterami to ten sezon może być gorszy od poprzedniego.
Może strażak Voro pozwoli chociaż odrobinę uspokoić sytuację i wreszcie zdobędziemy 3 oczka... bo powoli zaczyna brakować nam powietrza. A może nie tak powoli.
Amunt Valencia!
Przejął zespół w połowie sezonu w podobnym gnoju jak teraz, skończył na ósmym miejscu i zaledwie kilku minut mu brakowało, żeby do finału LE się dostać.
Na prawdę słabizna, specjalista Neville to dopiero wyniki wykręcał!
« Wsteczskomentuj