sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Chelsea - Valencia : Gra o honor

benji, 10.12.2007; 21:21
Za niespełna dobę rozpocznie spotkanie, które według przedsezonowych spekulacji miało być walką o prym w grupie B tegorocznych rozgrywek Champions League. Niestety rzeczywistość okazała się być zgoła odmienna od przewidywań specjalistów oraz fanów z Mestalla. Valencia nie zdołała bowiem ani przez chwilę zagrozić pozycji Angielskiego giganta. Hiszpański zespół zawita na Stamford Bridge mając zaledwie iluzoryczne szanse na zwycięstwo, kóre mogłoby pozwolić mu awansować do Pucharu UEFA.

Sytuacja, w której znajduje się ekipa Nietoperzy daje jedynie matematyczne sznse na awans do dalszej gry w europejskich pucharach, niemniej w tej chwili dla każdego kibica ważniejsza jest inna sprawa. Fani Los Ches w potyczce z Londyńską Chelsea chcieliby przede wszystkim zobaczyć to, czego tak bardzo brakuje w tym sezonie - charakteru. Zespół gra bardzo statycznie i schematycznie a wola walki widoczna jest jedynie u nielicznych. Mimo wszystko każdy kibic z nietoperzem w sercu ma nadzieję, że spotkanie z tak wymagającym rywalem wyzwoli w ukochanej drużynie dodatkowe siły, dzięki którym będzie można być dumnym ze swoich idoli.

Obiektywnie rzecz biorąc nie jest to zadanie niewykonalne. Chelsea zagwarantowała już sobie awans do dalszej fazy rozgrywek LM i Londyńczycy prawdopodobnie nie będą chcieli stracić zbyt dużo sił w spotkaniu "o pietruszkę", mając na uwadze kolejny ich mecz z liderem Premiership - Arsenal. Tutaj właśnie można upatrywać szansy dla Los Ches, którzy, o ile pokażą pełnię swoich umiejętności, są w stanie sprawić przeciwnikowi sporo kłopotów. Sami zawodnicy również zapowiadają walkę do ostatniego gwizdka i jeżeli tylko potwierdzą swoje słowa na boisku to będą mogli wrócić do Hiszpanii oszczędzając sobie oraz kibicom kolejnego rozgoryczenia. Miejmy więc nadzieję, że jutrzejszego wieczora ekipa Valencii zbuduje solidne fundamenty pod kolejne występy oraz walkę w pozostałych rozgrywkach.

Przewidywane składy:

Chelsea: Cech - Terry, Belletti, Alex, A. Cole, Wright-Phillips, Lampard, Mikel, Kalou, Shevchenko, J. Cole

Valencia: Canizares - Miguel, Helguera, Marchena, Moretti, Sunny, Fernandes, Edu, Vicente, Silva, Villa

Kategoria: Ogólne | własne skomentuj Skomentuj (7)

KOMENTARZE

1. marcin9010.12.2007; 21:31
marcin90Wątpię, żeby Chelsea wystawiła pierwszy skład w jutrzejszym spotkaniu. Raczej kilku zawodników usiądzie na ławce. Co do nas to mam nadzieję, że po raz kolejny szansę otrzyma Sunny, którego gra w spotkaniu z Osasuną wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Wyniku nie typuję, bowiem Nietoperze są w tym sezonie tak nieprzewidywalni jak pogoda w górach.
2. Terry_CFC11.12.2007; 01:28
No panowie, jeśli uda się wam to zremisować to będzie przełom dla was i może się podniesiecie z tego letargu.
Ale coś mi mówi, że będzie ciężki mecz. Nie sprzedacie tanio skóry:)
Dla tych, którzy sądzą nadal że z nami wygrają na Stamford Bridge, niech się zastanowią i popatrzą kto ma obecnie w Europie najlepszą twierdzę. 70 spotkań bez porażki mówi wszystko.

Aha, w składzie meczowym znajdzie się też Essien, bo czerwone katki nie w lidze, nie obejmują rozgrywek CL.

Życzę wam powodzenia. Z pewnością wam się przyda:)

3. staste7711.12.2007; 10:17
staste77Zdecydowanie Chelsea wystawi drugi skład bo nie tylko mają zapewniony awans, ale mają zapewniony awans z 1-szego miejsca, więc grają o nic.
Niby to dla nas szansa, lecz ja żałuję, że tak jest, gdyż:
- jeśli przegramy, to będzie wstyd, że przegraliśmy z rezerwami Chelsea,
- jeśli wygramy to nie będzie to żaden sukces, gdyż wygramy z rezerwami Chelsea.
W każdym razie jest duża szansa na dobry wynik.
Marzy mi się, że mecz z Chelsea (bądź następny z Barcą) będzie naszym odbiciem od dna!
4. pedro111.12.2007; 15:35
Chelsea nie będzie się bardzo wysilać, gdyż mają w sobotę mecz na szczycie mecz z Arsenalem.
To na pewno nie wystarczy, żeby z nimi wygrać - trzeba zacząć wreszcie grać. Do roboty panowie!
5. pedro111.12.2007; 15:56
Mała korekta - Chelsea gra z Arsenalem w niedzielę, więc mogą się bardziej wysilić.
Naprawdę trudno mi sobie wyobrazić wygraną z Chelsea (nawet bez kilku czołowych zawodnoków), skoro ze znacznie słabszymi drużynami nasi nie są w stanie strzelić chociaż 1 bramki, i co gorsza nie stwarzają większego zagrożenia pod bramką przeciwnika.
Obym się mylił, ale wydaje mi się, że nie lada wyczynem byłby remis, 0:0 oczywiście.
6. sebol11.12.2007; 16:31
sebolCiekawe jaki nasz blond kombinancik wystawi skład. Powinien stawiać na jedenastkę (raczej dziesiątke + Albelda który aktualnie jest kontuzjiowany, co w tym meczu otwiera drogę do pokazania swych umiejętności innym) z drugiej połowy meczu z Schalke bo to jedyna partia w tym sezonie której cała drużyna pokazała charakter. A co do dzisiejszego meczu: przekonałem się że nie jestem trafny w obstawianiu, kiedy Valencia zacznie grać dobrze... ale dziś po prostu muszą pokazać coś innego niż za Koemana w innych meczach bo Chelsea ich stłamsi (nawet rezerwami). Poza tym fajnie by było powalczyć w pucharze UEFA bo to także jest duży prestiż.
7. Snake11.12.2007; 19:21
Snakeskoro chealsea sie udalo przerwac passe zwyciestw valenci na mestalla z druzynami z anglii to my przerwijmy ich passe ;] (70 spotkan bez porazki na SB)