Chętni na Fuego
16.05.2016; 23:48
Pomocnik bliski odejścia
Bardzo możliwe, że przygoda Javiego Fuego z Valencią niebawem dobiegnie końca. Pomocnika widziałyby w swoich szeregach trzy inne zespoły La Liga, a Los Ches wcale nie zmierzają zatrzymywać go u siebie.
Fuego mógł odejść z klubu już zimą. Wówczas za zawodnika wpłynęła oferta z Celty Vigo, jednak zarówno piłkarz, jak i walencki klub zdecydowały o jej odrzuceniu. Teraz, kiedy zespół ma przejść duże zmiany do odejścia pomocnika jest bardzo blisko, a chętnych nie brakuje.
Wśród zainteresowanych są Málaga, Sporting, Betis oraz wciąż Celta. Nie wyklucza się możliwości, że Fuego mógłby „pomóc” przy transferze Ignacio Camacho z Málagi, o którego Los Ches rzekomo mocno zabiegają. Wówczas Javi powędrowałby na La Rosaleda, co obniżyłoby cenę za Camacho, za którego klub z Andaluzji chciałby około 25 mln €.
Fuego ma ważny kontrakt z Valencią do końca sezonu 2016/17, czyli już za rok jego umowa wygasa. Jest to zatem ostatnia szansa, by „zyskać” na odejściu gracza, co najprawomocniej nastąpi.
KOMENTARZE
chce zachować w pamięci jego dobrą grę, w zeszłym sezonie zwłaszcza. Chciałbym nowego Fuego gdzieś znaleźć. A Javi rzeczywiście niech pomoże ściągnąć Nacho.
Osłabimy Malagę przy okazji.
Moim zdaniem jest o wiele, wiele więcej kandydatów do wylotu przed Fuego - na pewno nie zaczynałbym przebudowy składu od takiego ruchu.
Jeśli przy okazji można wyciągnąć graczy którzy i tak będą musieli odejść od nich ze względu na duże zainteresowanie to w porządku.
Javi jak dla mnie zrobił swoje, dużo bardziej wartościowy gracz od Parejo i Enzo póki co, Danilo i pozostałych pomocników;
ale on szczyt formy już ma raczej za sobą i mozna spodziewać się zjazdu.
Poza tym przyjdą kolejni gracze na DM i środek, jest to pewne i będzie tłok
Chciałbym żeby zostali:
Alves, Gaya, Mustafi (acz jeśli ucieknie rok później to powiem "a nie mówiłem") Abdennour, Cancelo, Barragan, Feghouli (już stracony), Mina i Alcacer. Jeśli chodzi o Negredo, Rodrigo, Parejo, Enzo to w tej grupie jest problem chętnych na taką cenę/klauzulę więc sobie można chcieć a i tak będą musieli zostać bo nikt za nich nie zapłaci (jedyny który ma nazwisko i może liczyć na Chiny to ALvaro).
Podobnie jak Fuego, Barragan może służyć do przekonania jakiegoś biedniejszego klubu by to nam sprzedał najlepszego zawodnika. Chery by widział w kadrze ale nie za cenę pozwolenia na wykorzystanie Realowi, wtedy nie kontynuowałbym przygody. Podobnie Siqueira, chociaż z braku laku i pewnie pomysłów klubu nie byłby najgorszy. Bo obawiam się że nie myślą o tej pozycji w tym oknie. Zresztą w naszym klubie od lat o niej nie myślą heh.
Andre, Jaume i Ryan - mocno spieniężyć, chyba że ten pierwszy wiąże z nami przyszłość ale nawet jeśli to pewnie Mendes przekona go żeby nie wiązał.
Bakkali, dePaul - wypożyczyć do niezłych klubów i obserwować. Cartabia chyba jest za cienki, podobnie jak Piatti, pozbyć się. Na upartego Fede, Fuego i Barragana Deportivo przyjmie z uśmiechem do pierwszego składu. Antek już tam grał, poza tym może zaorać duet Pablo-Laure i grać 90 min w każdym meczu z lepszym skutkiem, Fede już tam gra, ze zmiennym szczęściem, a Fuego się interesują. Zapłacić mogą tylko Lucasem Perezem, a właściwie my im. Problem z głowy, miejsce na nowych graczy zrobione i tanio pozyskamy jednego z najciekawszych graczy w lidze. Nie wiem co zrobić z Danilo, można zostawić lub wypożyczyć, a Rodrigo wypożyczyłbym gdzieś do WŁoch i liczył że wystrzeli, sprzedać go się nie da.
Vezo i Aderlan - wypożyczenie ale tutaj nie mam większych nadziei.
Jest wiele niewiadomych, przede wszystkim mamy wielu drogich zawodników i od tak nie można ich się pozbyć, albo mają wysoką klauzulę albo dużo zarabiają (Piatti, Rodrigo, nikt im nie da nawet 1/3), kiedyś sprowadzaliśmy graczy na pozycje, a od jakiegoś czasu do jednego wora, trudno się potem ty zarządza, to nie fm, możemy grać piach a piłkarze być zadowoleni że "grają" w Valencii.
Niektórych graczy nie powinniśmy tracić z oczu, żeby nie było jak z Jonasem.
Obawiam się też transferowego tornada, które wymiecie połowę kadry licząc wypożyczenia i sprowadzi kilkunastu nowych piłkarzy podobnego kalibru. To prawdopodobne. Chętnie zobaczę tyle nowych twarzy, pod warunkiem że będą to gracze przynajmniej w teorii podnoszący poziom zespołu. Gaya i Paco powinni mieć w tym zespole realną konkurencję, inaczej będą się cofać.
Co do twittu: Camacho i Baston - TAK (ale jeden i drugi najpierw porozmawia z Cholo bo to ich "spady"), Halilovic i Albiol - NIE. Pierwszy nic nie robi w defensywie, póki co plażowy piłkarz, drugi niebezpieczny na stoperce (już przy totalnej żenadzie na tej pozycji na 4 stopera może być ale pewnie będzie miał wymagania, wyobrażam go sobie w Milanie.
Trener (najcięższa sprawa): nie licząc MOU ;) 1) Pellegrini 2) Ayestaran/Jardim/Sampaoli/Prandelli/Benitez 3) QSF/Rudi Garcia/deBoer 4)Lopetegui/Jemez/Juande
Myślę że przedłużą z Ayestaranem, ale wierzę w Pelle, nawet gdyby się nie udało
Do Singapuru pojechali m.in. Lay Hoon i Pitarch. Decyzja w sprawie trenera coraz bliżej. Z przecieków wynika, że trenerem VCF nie będzie ani Pellegrini, ani Ayestaran.
ENZO, RODRIGO, PAREJO, NEGREDO, PIATTI
bez finansowego ośmieszenia naszego klubu (w to wliczam także wypożyczenie gdzie my płacimy większość pensji). Zgłosi się dwóch chętnych z czego jeden to Emery z gołym tyłkiem i tyle. Jeśli ma być inaczej to słucham, jakie kluby i po kogo ?
Nie licząc Chin dla Negredo a i to nie jest pewne. Nie licząc ostro przepłaconego Moreno pozostali nie są młodzi.
Duet Danilo-Cancelo myślę że jeszcze da radę do jakiegoś Monaco gdyby VCF rzeczywiście chciała.
A z Piattim to możliwe że rozwiążą kontrakt czyli po valencku.
Halilovic i Albiol to transferowe priorytety Pitarcha, ale klamka zapadnie po ogłoszeniu nazwiska nowego/nie nowego trenera, być może Ayestarana.
« Wsteczskomentuj