Quique Flores ponownie w Valencii?
14.05.2016; 21:14
Kolejny kandydat na stanowisko trenera
Po informacjach prasowych łączących Julena Lopetegui’ego i Franka De Boera z Valencią, w mediach pojawiło się nazwisko kolejnego trenera, który mógłby objąć drużynę Los Ches. Kandydatem tym jest były szkoleniowiec „Nietoperzy”, Quique Sánchez Flores.
Hiszpan kilka dni temu pożegnał się z drużyną Watford, z którą pracował od czerwca 2015 roku. Flores zostawił zespół na 13. pozycji w tabeli Premier League oraz doszedł z nim do półfinału FA Cup. Szkoleniowiec jest dobrze znany sympatykom Valencii — prowadził on Los Ches w latach 2005-2007. Doprowadził on wówczas zespół „Nietoperzy” do trzeciej pozycji w La Liga oraz ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Jak podaje Cope Quique Flores jest jednym z głównych kandydatów do zastąpienia Pako Ayestarána. Pochodzący z Madrytu szkoleniowiec nie może narzekać na brak zainteresowania — poza Valencią Hiszpan łączony jest z Lazio, Espanyolem i Galatasaray.
KOMENTARZE
Niech najpierw weźmie Lazio albo Esp, a jak coś pokaże to go im zabierzemy.
Jakoś nie przemawia do mnie fakt że trenował jakieś arabskie amatorstwo a teraz pewnie przeszedł angielskim ogórkiem.
Nie wiem czy w VCF od razu wróci do żywych i będzie tym Floresem który wygrywał LE.
Minęło wiele czasu, gdyby patrzeć na tamte czasy i czasy gdy prowadził nas vs Chelsea w LM to można zobaczyć gdzie jest dziś wielu trenerów którzy wtedy się wyróżniali
Niech najpierw weźmie Lazio albo Esp, a jak coś pokaże to go im zabierzemy.
Jakoś nie przemawia do mnie fakt że trenował jakieś arabskie amatorstwo a teraz pewnie przeszedł angielskim ogórkiem.
Nie wiem czy w VCF od razu wróci do żywych i będzie tym Floresem który wygrywał LE.
Minęło wiele czasu, gdyby patrzeć na tamte czasy i czasy gdy prowadził nas vs Chelsea w LM to można zobaczyć gdzie jest dziś wielu trenerów którzy wtedy się wyróżniali
Co do Floresa zdecydowanie nie !
Nie jestem entuzjastą QSF, choć to jest trener, w przeciwieństwie do Neville'a. Najlepiej pozostawić decyzję Pitarchowi, bo Soso zna się na swojej robocie. W zależności od planów Lima na przyszły sezon (y), znajdzie na pewno dobrego kandydata.
prezentuje się dużo lepiej niż nasi ostatni trenerzy i większość trenerów łączonych ostatnio z Nami nie brakuje Mu doświadczenia , charyzmy wydaję się ze również umiejetności kibice na pewno by Go dobrze przyjeli,
oczywiscie znalezli by się lepsi, ale pytanie czy Ci lepsi są w Naszym zasięgu?
Fakty sa bolesne sportowo klub ma niewiele do zaoferowania w kadrze bandę piłkarzy bez motywacji, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie bez honoru, bardzo skomplikowaną sytuację na górze i brak pucharów
Nie można oczywiście zapominać o tym że trener latem powinien mieć , a dla dobra klubu wręcz musi mieć bardzo dużo do powiedzenia.
Czeka nas kompletny remont kadry, można zaryzykować stwierdzenie że znaczna część sezonu rozegra się własnie latem.
Mysle że współpraca na lini Suso-Flores mogłaby wyglądać całkiem dobrze
Dawno nie pisałem i może dlatego :-) Bielsa to jeden z moich ulubionych trenerów podobnie jak Ranieri, Simeone, Klopp czy Pochetino. Właśnie przez to, że umie odcisnąć swoje piętno na zespole, a taki Pellegrini czy Ancelotti to na zasadzie: "wicie, ruzumicie" lub "macie piłkę i grajcie".
Co roku gorszy sezon.
To może weźmy McCLarena bo został zwolniony z Newcastle, a on ma jakieś osiągnięcia.
Co do Sampaoliego, większość użytkowników dostałaby to czego się dopomina, u nie go nie jest łatwo i trzeba zapieprzać na treningach i w meczach. To być może bardziej trener skrojony na kadrę/turniej ale umiejętności ma i styl ambitny.
Co do Martineza, to on jeszcze jaaakis czas temu bylby ciekawa (co nie znaczy ze wlasciwa) opcja, ale zaliczyl dosc spory regres, nie potrafil uprzatnac balaganu we wlasnym Evertonie, w czym warto jednak zaznaczyc, ze jego podopieczni mu zupelnie nie pomogli. Plus Martinez ma odwieczny problem ze zbalansowaniem druzyny i jego praca nad blokiem defensywnym wciaz wiele do zyczenia.
IMO podobnie jak z Floresem - to nie miejsce i pora
« Wsteczskomentuj