sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Barcelona vs. Valencia — zapowiedź

Krystian Porębski, 03.02.2016; 17:32

Wrócić z tarczą

Koniec autostrady w pucharze, Valencia zmierzy się w półfinale z Barceloną. Pierwsze spotkanie ekipa Neville’a rozegra na Camp Nou. Czy „Nietoperze” mają szansę na awans do finału?

Z obozu rywala

Barcelona wskoczyła na odpowiednie tory. Oczywiście, od początku sezonu jakoś to wszystko gra, ale rywale w tabeli ligowej byli bardzo blisko. Teraz wydają się im oddalać. Przewaga Blaugrany nad Atleti wynosi trzy punkty, zaś nad odwiecznym rywalem, drugim klubem z Madrytu, ma jedno oczko więcej. Do tego ekipa Luisa Enrique ma jeden mecz zaległy…

Na dodatek klub z Katalonii ma zapewne wielką chrapkę na obronę trypletu, dlatego nie powinniśmy się spodziewać taryfy ulgowej. W wyśmienitej formie znajduje się Luis Suarez, który przecież sprawiał ogromne problemy Valencii już w pierwszym meczu przeciwko nim w tym sezonie. To właśnie Urugwajczyk strzelił jedynego gola w pamiętnym starciu, kiedy to „Nietoperzy” prowadził Voro.

Od tego czasu w Blaugranie wiele się jednak zmieniło. Ustabilizowała się forma całego zespołu. Wpadł jeszcze remis z Leverkusen (1:1), w kolejnej kolejce La Liga po starciu na Mestalla, także 1:1 z Deportivo , potem KMŚ, łatwa wygrana z Betisem (4:0) i kolejny remis, tym razem bezbramkowy z Espanyolem. Miało to miejsce tuż po nowym roku, od tego czasu ekipa z Katalonii radzi sobie z każdym rywalem i wszystko wydaje się działać idealnie, od formy aż po zdrowie…

Przewidywane składy

FC Barcelona: Ter Stegen; Aleix Vidal, Piqué, Vermaelen, Jordi Alba; Busquets, Arda, Iniesta; Messi, Suárez, Neymar Jr.

Valencia CF: Ryan, Barragán, Mustafi, Santos lub Vezo, Gayà; Danilo lub Zahibo, Parejo, André Gomes; Feghouli, Cheryshev, Negredo.

Tradycyjnie prezentujemy przewidywane składy za Deporte Valenciano. Ostatnio Neville stał się nieprzewidywalny niczym Nuno, więc nie powinniśmy przywiązywać się do takowego ustawienia, zwłaszcza, że sam portal nie jest pewny dwóch pozycji, a niewiadomych jest więcej.

Wydaje się, że w meczu z taką ekipą jak Barcelona niedoświadczony Zahibo nie dostanie szansy. Większy dylemat jeśli chodzi o środek obrony, Aderlan wszakże ostatnio grał niewiele, więc pewniakiem nie jest. Natomiast warto wziąć pod uwagę fakt, że w poprzednim meczu z Blaugraną to właśnie on był najpewniejszym punktem defensywy.

Wątpliwości można mieć jeszcze jeśli chodzi o lewe skrzydło. Są dwie opcje: taka jak w zestawieniu powyżej oraz z Gayą ustawionym wyżej, na pozycji lewoskrzydłowego, a za jego plecami miałby występować sprowadzony z Atleti Siqueira. Tak czy siak bardzo prawdopodobny wydaje się przynajmniej jeden debiut w tym spotkaniu i to od pierwszych minut.

Skład Barcelony to natomiast prawie once de gala, do której wchodzą Aleix Vidal i Arda Turan. Oni dla drużyny osłabieniem być nie powinni, podobnie zresztą jak Vermaelen, który jeśli nie jest kontuzjowany, prezentuje się z dobrej strony.

Historia jedynym argumentem

Sportowo Valencia jest w bardzo złym położeniu. Ostatnio mimo niezłego spotkania ze Sportingiem na Mestalla, ekipa prowadzona przez Anglika przegrała z drużyną, która jest beniaminkiem i walczy o utrzymanie. Blanquinegros są zdecydowanie na bakier ze skutecznością.

W mediach pojawiają się komentarze, że sprowadzenie Siqueiry i Czeryszewa jest podyktowane chęcią „odblokowania” skrzydeł, gdzie mają grać prawdziwi, klasyczni operujący na tej pozycji zawodnicy, a nie napastnicy przestawieni na boki formacji. Dlatego w przyszłości ponoć mamy się spodziewać występów Rodrigo i Miny na szpicy, a rzadziej widywać Negredo. Mimo tego na Barcelonę ma wyjść właśnie anty-bohater ostatniego spotkania.

Jakby nie patrzeć, jeśli szukać jakichś argumentów dlaczego Valencia ma sobie poradzić z Barceloną, to jednym z nich jest to, że drużyna z Mestalla zawsze mobilizuje się na takie trudne mecze, zwłaszcza kiedy rywalem jest Real czy Barcelona. Dobitny przykład miał miejsce pod koniec zeszłego roku czy już na początku tego, z Królewskimi.

Valencia nie jest więc bez szans, ale są one marginalne. No bo niech najlepiej o tym świadczą kursy, które bukmacherzy proponują… Za 1 zł postawioną na VCF dostaniemy 15, jeśli oczywiście ekipa Neville’a wygra…

Dla poprawy humoru na koniec — w sezonie 2007/08 Valencia wygrała CdR. W półfinale spotkała się z Barceloną, a w lidze zespół prowadzony przez Koemana spisywał się fatalnie i walczył do ostatnich kolejek o utrzymanie, już pod wodzą Voro. Dwumecz z Blaugraną wygrany 4:2. Podobnie jak dziś pierwszy mecz rozgrywany był w Katalonii. Zakończył się remisem 1:1. Czy i tym razem jest szansa na taki scenariusz?

Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera. Nagrody funduje sklep piłkarski ISS-sport oferujący oficjalne koszulki piłkarskie VCF.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do odwiedzenia naszego kanału IRC!, strony Lajfy.com, gdzie w trakcie meczu trwać będzie relacja tekstowa oraz strony sporticos.com, która prezentuje statystyki związane z meczami piłkarskimi.

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. Cirian03.02.2016; 17:49
CirianJesteście pewni, że Czeryszew może zagrać? Czy w wiadomych okolicznościach uznano, że formalnie odsiedział mecz, który odsiedzieć miał?
2. woker18203.02.2016; 17:51
woker182@Cirian wszystkie media od początku twierdziły, że Denis może grać. Neville na konferencji podkreślił, że klub wystosował zapytanie do RFEF "na wszelki wielki", więc spokojnie. Jeśli będzie na ławce, tzn. że może grac.
3. kOst03.02.2016; 18:11
kOstCo to będzie co to będzie, może tak nas zlekceważą, Parejo zagra dobry mecz a Negredo przypomni sobie jak się gra w piłkę? Ostatnio dowiedziałem się, że długotrwały optymizm jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia psychicznego więc mam nadzieję, że w końcu zaczniemy grać, w końcu jak długo można się tak bezczelnie okłamywać...