Wczoraj do stolicy Lewantu przybył Paulo Barbosa, przedstawiciel Marco Caneiry i Miguela Brito. Celem jego wizyty była rozmowa z dyrektorem sportowym - Miguelem Angelem Ruizem oraz portugalskimi defensorami na temat ich ewentualnego transferu.

Nie od dziś wiadomo, że klubem, który był najbardziej zainteresowany sprowadzeniem Miguela jest Chelsea Londyn. Ostatecznie Anglicy zakontraktowali innego obrońcę z La Liga - Juliano Bellettiego. Były piłkarz Barcelony nie spełnia pokładanych w nim nadziei i władze klubu już rozglądają się za nowym prawym obrońcą. Po raz kolejny na celowniku znalazł się defensor Valencii. W Londynie wiedzą, że Los Ches nie mogą narzekać na zbyt dużą ilość bocznych obrońców, a także, że nie pozbędą się jednego z kluczowych graczy i wpadli na pewien pomysł, mianowicie zaoferowali wymianę Miguela na Paulo Ferreirę, oczywiście z dopłatą.

Z kolei inny klub z Premiership - Aston Villa, jest zainteresowany sprowadzeniem Marco Caneiry, jednak ten transfer jest zupełnie nierealny, bowiem piłkarz jest ważnym ogniwem zespołu, który może występować na każdej pozycji w linii obrony.

Tweetnij