sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia o krok od Ligi Mistrzów

Bartłomiej Płonka, 19.08.2015; 22:44

Valencia 3:1 (1:0) Monaco

Piłkarze Nuno wykonali pierwszy krok w stronę Ligi Mistrzów i ograli Monaco na Mestalla 3:1. Bramki dla „Nietoperzy” zdobywali Rodrigo, Parejo i Feghouli. Rewanż na wyjeździe we wtorek.

Wobec nieobecności Nico Otamendiego miejsce Argentyńczyka na środku obrony zajął Ruben Vezo. Pozostała część składu również niczym nie różniła się od wersji, jaką przed meczem przewidywali walenccy dziennikarze.

Spotkanie od samego początku było żywe i niewiele czasu musiało minąć, by piłkarze Valencii zagościli pod polem karnym Monaco. Po jedynym z rzutów rożnych futbolówka wróciła w szeregi linii obrony Los Ches, po czym natychmiastowo została przetransportowana na lewe skrzydło do De Paula. Argentyńczyk dojrzał w polu karnym Feghouliego i posłał centrę na łysawego skrzydłowego, a ten strącił piłkę, fatalnie zachowali się obrońcy i formalności dopełnił Rodrigo trafiając do pustej bramki!

Gra piłkarzy Valencii wyglądała nieźle, a spotkanie wydawało się być pod kontrolą. Mimo to, do przerwy przyjezdni potrafili jeszcze postraszyć walencki zespół, bowiem w końcówce pierwszej połowy po jednej z fatalnych strat Parejo, „Nietoperzy” uchronił Mathew Ryan, kiedy mocny strzał po jego rękawicy trafił w słupek.

Kilka ostatnich minut pierwszej części meczu mogły dać do myślenia Nuno, jednak piłkarze Portugalczyka by wybudzić się ze snu potrzebowali najwidoczniej mocnego ciosu od rywala. Parę chwil po wznowieniu gry pięknym rajdem popisał się Martial, następnie posłał dośrodkowanie w polu karne, źle interweniował Vezo, a dobrym strzałem futbolówkę w siatce umieścił Pasalic. 1:1.

Nuno na plac gry postanowił posłać Pablo Piattiego, który zajął miejsce De Paula. To właśnie filigranowy skrzydłowy był jednym z bohaterów akcji, która przyniosła trafienie na 2:1! Barragán zbyt głęboko zacentrował w pole karne, jednakże w odpowiednim miejscu pojawił się właśnie Piatti, następnie strącając piłkę do środka szesnastki, gdzie sytuację na gola zamienił przeciętnie grający Dani Parejo!

Parejo i Enzo w duecie nie mogli poradzić sobie z defensywnymi zadaniami na boisko, co nie mogło umknąć uwadze Nuno. Stąd, przy prowadzeniu 2:1, Nuno na boisko postanowił wprowadzić Javi`ego Fuego. Hiszpan pomógł drużynie nie stracić zadowalającego rezultatu, a na cztery minuty przed końcem „Nietoperzom” udało się go podwyższyć! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła pod nogi Feghouliego, który mocnym i zarazem precyzyjnym strzałem trzeci raz tego wieczoru uszczęśliwił Mestalla!

Walencki zespół z pewnością miał odrobinę szczęścia, ale pokonał Monaco 3:1. Zaliczka dwóch goli przewagi powoduje, że „Nietoperze” są w dobrej pozycji przed rewanżem, jednakże na razie warto być ostrożnym i nie spisywać Francuzów na straty. Rewanż już we wtorek.

Eliminacje Ligi Mistrzów IV runda: Valencia CF 3:1 (1:0) AS Monaco

Gole: 1-0, m.4: Rodrigo. 1-1, m.49: Pasalic. 2-1, m.59: Parejo. 3-1, m.86: Feghouli.

Valencia: Ryan, Barragán, Vezo, Mustafi, Gayà, Parejo, Enzo Pérez (Negredo, m.76), De Paul (Piatti, m.56), Feghouli, Alcácer (Javi Fuego, m.66); Rodrigo.

Monaco: Subsic, Raggi, Carvalho, Wallace, Elderson, Pasalic (Bahlouli, m.76), Toulalan, Fabinho, Bernardo Silva (El Shaarawy, m.78), Martial, Iván Cavaleiro (Dirar, m.63).

Kategoria: Mecze | wlasne skomentuj Skomentuj (34)

KOMENTARZE

1. kptYossarian19.08.2015; 22:50
kptYossarianŚwietny wynik! Jednak trzeba przyznać, że Monaco jest groźną drużyną i nie można ich lekceważyć przed rewanżem. Na plus na pewno genialny Ryan. To będzie naprawdę świetny transfer. Powiem szczerze nie mam już sił do Enzo...
2. LimaK19.08.2015; 22:55
Bardzo dobry wynik. Szkoda tylko straconej bramki ale prawdę mówiąc Monaco nie było dziś wiele gorsze od Valencii i zasłużyło na bramkę. Powinni dostać jeszcze karnego więc Valencia musi być zadowolona z tego wyniku :)

Mam nadzieję, że w rewanżu od początku zagra Gurfinkel bo z nim Valencia jest dużo pewniejsza w obronie.

Jest dobrze ;)

AMUNT!
3. LimaK19.08.2015; 23:01
Cholerny słownik. Chodziło oczywiście o Fuego :P
4. chiefer19.08.2015; 23:02
chieferZa każdym razem gdy widzę Fuego na boisku to ręce same składają mi się do braw.
5. Ashkan19.08.2015; 23:06
Gurfinkel ... you made my day :D a właściwie night ;)
6. damvcf119.08.2015; 23:15
Nie oszukujmy się ,ale ten wynik jest naprawdę dobry przy dzisiejszej grze ,bo rownie dobrze mogłby być remis ,a nawet zwyciestwo Monaco ...ale nie ma co sie dziwic ,to był 5 mecz o stawkę dla Monaco ,a dla nas 1 ,więc sądze ,że za tydzien może być tylko lepiej :) na minus perez ,parejo -masakryczna ilość strat i kiwanie się w srodku pola ,a także Vezo -trochę dla mnie tykająca bomba . na plus Feghouli ,ktory już był w Turcji :)
7. Vanisz19.08.2015; 23:47
VaniszSłaby środek obrony i Parejo. Ogólnie wynik dobry, bo równie dobrze mógł być remis.
8. Vanisz19.08.2015; 23:51
VaniszCo do karnego, to w takim razie któryś z zawodników Monaco powinien dostać czerwoną kartkę też.
9. Y4R020.08.2015; 00:21
Gurfinkel ? oO LimaK zmiażdżył system :D

Podobało mi się jak Feg po bramce pocałował murawę.
10. Fuh20.08.2015; 00:34
FuhY4ro, a wiesz ze On ja calowal w imie Allaha? ~~
11. matioks1220.08.2015; 01:34
matioks12Oj ciężko było ciężko, Fuego musi wyjść w pierwszym składzie bo inaczej czarno to widzę...
Perez to porażka, jak oglądam mecze Valencii to zawsze staram się znaleźc w jego grze pozytywy.. może się jeszcze rozegra..w rewanżu od niego i Fuego będzie sporo zależało (o ile wyjdą razem) . Ja bym zagrał 4-5-1 obrona bez zmian, pomoc lewa Piatti, prawa Feg, 2x CDM Fuego i Perez, CAM Parejo, z przodu Paco
12. mucha002920.08.2015; 07:27
mucha0029Pereza jak najszybciej trzeba opchnąć za w miare rozsądną kwotę. Strasznie nieregularny jest. Raz zagra jak profesor a raz jak polski kopacz (patrz wczorajszy mecz). Z Romą grał dobrze, myślałem, że z ASM też się spisze... 25 mln euro poszło w błoto.

Gol na wyjeździe w zasadzie daje nam LM na 99%. Jest dobrze.
13. arrr20.08.2015; 08:08
arrrDobry wynik;]
Z Fuego od pierwszej minuty mamy szansę wywieźć dobry rezultat.
Szkoda Feghouliego, bo daje sporo jakości w ofensywie. Nie rozumiem polityki transferowej, aaaa mendes pewnie obstawi ten wakat swoim zawodnikiem, a VCF stanie się powoli Jego poligonem do wypromowania i szybkiego zarobku. uff już mi lepiej;p
Gurfinkel :P
14. BulaKG20.08.2015; 08:35
BulaKGZ taką grą za tydzień może być różnie. Enzo akurat zagrał super, jedynie w 2 połowie miał lekkie zaćmienie. Parejo mecz na mega wyjebce. Każde zagranie takie byle jakie, nawet ten strzał.. Gdyby nie rykoszet to nic by z tego nie było. Liczę, że się ogarnie i w rewanżu nie będzie niepotrzebnie dryblował. Fuego do podstawy i jakoś to będzie. Nie powinni stracić tej przewagi
15. Y4R020.08.2015; 09:11
@Fuh czyli mój sąsiad również jak wraca z imprezy i próbuje dojść do domu :)

Co do meczu to Monaco grało bardzo indywidualnie i byli w tym bardzo groźni. Znów co ciekawe wszystkie nasze bramki wpadały po głębokich wrzutkach. Czasem tak głębokich że wydawało się że po akcji. Myślę że to była taktyka z która sobie Monaco nie radziło. Środkiem słabo gra wyglądała. Jeśli Monaco będzie lepsze u siebie a bedzie i przypilnuja zamykającego na slubkach to 2:0 są w stanie osiągnąć.
Tylko Feghouli wrzucal piłki na krótki slupek, ale Paco i Rodrigo do nich nie dochodzili.

Ciągle bronie Rodrigo ale on chyba już taki pozostanie, jak się nie obudzi to ostatni jego sezon w Valencii bo ile można. Wolę grę Piattiego którego ciężko upilnować i potrafi asystować i czasem sam strzeli.
16. Czaro1120.08.2015; 09:18
Jak patrzyłem na te kiwki Parejo to aż mnie żołądek ściskał , no i gra Enzo kaplica .

Ale i tak jest dobrze w Księstwie trzeba zabić mecz i prosta droga do upragnionej LM .
17. lisovski20.08.2015; 10:31
lisovskiZastanawia mnie obecność Negredo na boisku czy to znaczy że nie będzie mógł już w tym sezonie zagrać w innym klubie w LM ?
18. idol20.08.2015; 10:52
idol3:1 a jednak bardzo szczęśliwe. Parejo w swoim stylu najpierw kaleczy a potem BUM. Gość robi różnice w najważniejszych momentach ale wiekszość tutaj tego nie widzi. Za to niektórzy widzą dobrą grę Enzo... BUAHAHAHAHAA

Negredo padaka w ataku ale za to mistrz wybić we własnym polu karnym
19. szelos20.08.2015; 11:00
szelos@lisovski
Z tego co się orientuję, to nawet jakby Negredo odszedł (nie ma na razie takich informacji) to mógłby grać w LM w innym klubie.
20. Fuh20.08.2015; 11:25
FuhFajnei gral De Paul, technicznie jest kozak i bardzo walczny, widze go na lewej stronie jak Andre wroci. Moreno natomiast nadal mnie nie prekonuje, Piatti daje duuuuzo wiecej druzynie. No i Mustafi, chlop jest niezniszczalny, waleczny w cholere, moze i lepszy niz nico. Ogolnie mecz ciekawy, ale Vcf nadal w ofensywie wyglada przecietnie. Feg jest nie do ruszenia, niech sobie R. Moreno kebaby wezma.
21. KatowiceVCF20.08.2015; 11:27
W sumie skoro Nuno zrobił z Enzo srodkowego obronce/defensywnego pomocnika to moze nastepnym krokiem bedzie wystawienie Negredo na srodku obrony i wtedy nie trzeba kupowac Garaya :D
22. 19Piter9720.08.2015; 11:33
19Piter97Dobry wynik , szkoda tej bramki jednej po której Martial zrobił Barragana jak dzieciaka , pózniej Vezo wysunął piłkę temu serbowi(chyba) , tak by ładnie to wyglądało 3:0 i awans praktycznie pewny a tak trzeba zagrać bd dobrze w obronie w Monaco .
Enzo Perez momentami tragiczny grał jak grajek ściągniety za jakieś 2-3mln euro a nie za 25...
Parejo słaby w pierwszej połowie , w drugiej uratowała go trochę ta bramka , Feg największy plus meczu wraz ze Mathew Ryan'em który wyciągnał nam setke dla Monaco .
W rewanżu strzelić bramkę i ładnie sobie ustawimy ten mecz , ale za to jak oni strzelą to zacznie się nerwówka.
Myślę że będzie dobrze , AMUNT VALENCIA !!! :)
23. lisovski20.08.2015; 11:42
lisovskiszelos
Aha no to spoko bo już myślałem że Nuno będzie musiał grać piłkarzem którego nie chce .
Wczoraj słabo Gaya i Paco, Parejo jak zwykle wybronił się bramką.
24. szelos20.08.2015; 11:54
szelosCo do Enzo - chłop grał piach, co nie ulega wątpliwości. Problem w tym, że gość nie gra na swojej nominalnej pozycji. Oby się Niuniek w porę ogarnął i dał Perezowi kilka szans zagrania wyżej. Mam wrażenie, że chłopak marnuję się na DM. W kadrze Argentyny grywał nawet na skrzydle, a w Benfice grał bardzo wysoko jako ofensywny pomocnik. Na zabezpieczanie tyłów mamy Fuego i Danilo, więc nie widzę sensu trzymania Enzo z tyłu.
25. pedro920.08.2015; 12:08
Drużyna jest ciągle zielona, więc biorąc to pod uwagę wynik jest b.dobry. W każdym razie wynik lepszy niż gra.
Liczę na to, że chłopaki wejdą w rytm meczowy i będzie lepiej. U nas najsłabsza formacja to chyba pomoc, która wymaga szybkiej reanimacji. Parejo ma przebłyski, ale ogólnie nie nadąża, a z Pereza wiele pożytku nie ma. Jak pokazuje przykład Fuego nie trzeba wydawać grubych milionów, żeby mieć świetnego grajka. Jednak polityka transferowa Nuno LiMendesa jest inna.
Do awansu jeszcze daleko, bo Monaco na tle obecnej VCF jest bardzo mocne.

Pasalić jest Chorwatem. Martial i Wallace byli do wzięcia za 50 mln, ale Salvo nie poszedł na ten deal.
26. kOst20.08.2015; 12:14
kOstMoże w defensywnym ustawieniu Enzo powinien właśnie zagrać na skrzydle a jak będzie trzeba atakować to wskoczy za niego Piatti albo Feg zależy który będzie na boisku.
27. VCFmatje20.08.2015; 13:47
VCFmatjeNo właśnie, z tego co oglądałem na MŚ i czytałem komenty kibiców Benfici to Enzo nigdy nie grał jako typowy DM, tylko zawsze wyżej jako playmaker. Słaby napewno nie jest, trzeba znaleźć przyczyny jego słabej gry. IMO to wina trochę zbyt rzucania go zbyt głęboko, ale ze mnie dupa nie trener. Oby Nuniek go ogarnął.
28. kOst20.08.2015; 13:55
kOstSwoją drogą białe stroje są beznadziejne. Nasi wyglądają jak młodzicy w strojach starszych kolegów...
29. buba18220.08.2015; 14:24
buba182Bardzo ciężki mecz ale całe szczęście z dość solidną zaliczką. Dobrze, że pomimo słabego meczu udało się nam strzelić trzy gole, ważne jest by mimo słabszej dyspozycji mimo to wygrywać.

Jak już wszyscy zauważyli, dramat w środku pola. Enzo grał naprawdę niesamowicie nieporadnie i - jak powiedzieli komentatorzy z C+ - stanowił zagrożenie dla swojego zespołu. Parejo mimo gola, naprawdę irytował wchodząc w niepotrzebne dryblingi. Oby dyspozycja tej dwójki poprawiła się w rewanżu, bo Monaco ma naprawdę solidne argumenty w ataku i będzie trzeba trzymać ich naprawdę krótko.

Miejmy nadzieję, że gdy Valencia wejdzie w rytm meczowy to zacznie to wyglądać nieco lepiej.

Na ogromny plus Feg i RdP, którzy fajnie ciągnęli nasze poczynania ofensywne. Również wielkie brawa dla Ryana za kapitalną interwencje i zbicie piłki na słupek.

Natomiast Gaya wywołał we mnie niemały szok. Robił naprawdę dużo błędów, tracił piłki, nie potrafił sprawnie ruszyć z nią do przodu. Barragan wyglądał wczoraj przy nim jak profesor :D
30. Vanisz20.08.2015; 14:57
Vaniszpedro9, przecież ten Wallace wczoraj to był tragiczny więc nie wiem po co ta wzmianka.
31. Melvedor20.08.2015; 15:24
MelvedorHaha tutaj najazd na Enzo a według mnie i większości ekspertów (no może oprócz tych z Canalu ale ciężko ich nazwać ekspertami) zagrał bardzo dobre spotkanie. Wystarczy m.in spojrzeć, że w walenckiej prasie dostał jedną z najwyższych ocen. W pierwszej połowie bardzo dobry, w drugiej fakt, ze zaliczył kilka, ale mało w porównaniu do Parejo, strat. Bardzo dużo walczy, wybija, odzyskuje i dobrze się ustawia. No ale cóż mało kto docenia takich zawodników, tak jak jeszcze niedawno większość strony gadała na Fuego mimo, że grał równie dobrze jak teraz
32. Vicente7320.08.2015; 17:54
Vicente73Oglądałem dzień wcześniej batalię Sportingu z Ruskimi i miło było patrzeć na Joao Pereirę... Chłop zasuwał aż miło. Brał udział niemal w każdej akcji drużyny... Wczoraj patrzyłem na Barragana i wymiotować mi się chciało...

Ale nie o tym chciałem, a o Parejo i Perezie.

@idol napisał o Parejce: "gość robi różnicę w najważniejszych momentach ale większość tutaj tego nie widzi". Widzimy - róznica polega na tym, że żaden zawodnik na placu nie tracił tylu piłek, co Dani. Żaden. To ta różnica. Nawet bramka go nie ratuje, bo to był farfocel, który gdyby nie rykoszet nie wpadłby do siatki. Nie ma co więcej się rozwodzić nad grą Parejo. Denna po prostu.

Enzo - uważam, że nie zagrał beznadziejnie, nie zagrał nawet źle. Kilka razy odważnie wziął na siebie ciężar gry, co potwierdza, że powinien być ustawiany bliżej pola karnego rywala. Jest o niebo pewniejszy, niż rzeczony Parejo.

A w ogóle to jest świetnie. Opty przed rewanżem!!!
33. siarka00720.08.2015; 18:26
siarka007Właśnie, Enzo był znacznie lepszy od Parejo przez pierwszą połowę, w drugiej obniżył loty i grał na poziomie Daniego (którego uratowała tylko bramka, bo tak słabego meczu w jego wykonaniu nie widziałem od bardzo dawna). Może kiedyś zdejmiecie te okulary z podpisem "on kosztował 30 melonów", bo zarówno Enzo jak i Rodrigo - na których narzeka się najbardziej - byli lepsi od m.in. ww. Parejo, poza tym Feghouli zniknął mi na pół godziny i autentycznie myślałem, że była jakaś zmiana, którą przeoczyłem. Szczęśliwie statystyki ich bronią, a Feg pierwszą połowę miał naprawdę dobrą... nie ma potrzeby nikogo tu karcić, choć w sumie jakoś szczególnie chwalić też nie. 3-1 przy tak przeciętnej grze to bardzo, bardzo dobry wynik, ale akurat to jest dobrym znakiem - w końcu nie cały sezon będziemy w mega formie i tylko najlepsi wygrywają wtedy, gdy gra się nie klei.

A no właśnie, czemu się nie klei? Bo znowu gramy albo lagę do przodu, albo piłę do boku i wrzutkę. Przy takiej grze zarówno Paco jak i Negredo ZAWSZE są niewidoczni (wręcz bezużyteczni), mecz z Romą dał mi promyk nadziei na to, że zaczniemy grać prostopadłe piłki i klepać po ziemi z napadem, ale chyba za szybko się ucieszyłem. Podbijam pomysł z Perezem lub De Paulem jako mediapunta, bo kreatywność pomocy jest zerowa i choćby przyszła nie wiem jaka La Bomba na szpicę to dorobek bramkowy napadu będzie mizerny; zaczyna mnie to cholernie irytować, bo wtedy 1-2 graczy (w zależności od formacji) jest totalnie poza grą. Fajnie, że Barragan dziś miał dobre wrzutki i bardzo duży udział przy zarówno pierwszej jak i drugiej bramce, to warto zaznaczyć, choć równie mocno trzeba pochwalić... obronę Monaco, bo bardzo nam swoją nieporadnością pomogli. Fuego jest profesorem, to do zanotowania po każdym meczu z jego udziałem. Teraz pora na Rayo, ja bym jednak dał odpocząć kilku graczom, a może inaczej - kilku dałbym trochę minut, przede wszystkim Minie i Bakkaliemu (a fajnie by było, jakby i Cancelo z Danilo zagrali - może dwóch z tej czwórki w 1. składzie, dwóch po przerwie?) Bardzo jestem ciekaw ich gry. Byłoby świetnie wygrać na inaugurację.

Amunt Valencia!
34. pedro920.08.2015; 22:50
Vanisz, wzmianka o Wallacie była z powodu Martiala, gdyż nie znalazłem informacji ile miał kosztować wyłącznie Martial. Mendes oferował obu w pakiecie.
Chyba nie powiesz, że Martial to drewno?