Jak poradzi sobie Valencia w meczu z FC Porto?

Dla Valencii nadchodzi chwila prawdy. Sztab szkoleniowy pod kierownictwem Nuno w przygotowaniach do meczu z FC Porto starał się zadbać o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Jak przyznał Phil Neville kończący się tydzień jest najważniejszym etapem przygotowań, a spotkanie z wicemistrzem Portugalii będzie stanowić wstęp do tego co czeka Valencię w Lidze Mistrzów.

Colonia Cup stanowi kluczowy moment dla całej pretemporady. Starcie FC Porto będzie dla drużyny egzaminem, a jego rezultat pozwoli sztabowi szkoleniowemu wyciągnąć wnioski dotyczące obecnych możliwości drużyny, zarówno tych taktycznych jak i fizycznych. W ostatnich dniach podopieczni Nuno trenowali za zamkniętymi drzwiami i skupiali się na ćwiczeniu gry w ustawieniu 4-3-3, które najlepiej pasuje do charakterystyki drużyny i w efekcie ma być najbardziej efektywne.

W spotkaniu z FC Porto Valencia wystąpi w swoim galowym garniturze. Między słupkami stanie Rayan, zaś w obronie wystąpią Cancelo (Barragan nadal zmaga się z bólem kości piszczelowej), Mustafi, Otamendi oraz Gayà. W środkowej strefie boiska zagrają Parejo, Enzo oraz Danilo, a więc trivote, które według Nuno ma łączyć w sobie jakość, ambicję i siłę fizyczną. Na bokach boiskach wystąpią Rodrigo oraz Piatti, a najbardziej wysuniętym zawodnikiem będzie Paco Alcàcer. Nuno chce postawić na zawodników, którzy najlepiej rozumieją styl gry drużyny, mają wyrobione odpowiednie automatyzmy, dzięki czemu mogą wymieniać się pozycjami oraz funkcjami bardziej naturalnie. Takie ustawienie ma pozwolić wykorzystać Valencii elementy, które świetnie funkcjonowały niemal w każdym meczu poprzedniego sezonu, a więc solidną grę w obronie i szybkie przejście do kontrataku.

Za kreatywne aspekty gry ma odpowiadać Danilo, dla którego spotkanie z FC Porto będzie drugim w barwach Valencii. Brazylijczyk jest jak byk, imponuje siłą fizyczną, a dodatkowo może się pochwalić świetnymi wynikami jakie osiągnął w czasie testów szybkościowych, które zostały przeprowadzone w Niemczech. Pomocnik coraz lepiej odnajduje się na boisku, a sztab szkoleniowy jest zachwycony jego możliwościami fizycznymi. Obok Danilo wystąpi Parejo, który swoją grą w poprzednim sezonie zamknął usta krytykom, wykonał krok do przodu i był jedną z kluczowych postaci drużyny. Wymieniona dwójka wraz z Enzo Pérezem ma stworzyć środek pola na najwyższym poziomie. Argentyńczyk wkłada wiele wysiłku w pracę na treningach i pragnie zostać ważnym element drużyny, a jego zapał i determinacja zaskakują zarówno trenerów jak i jego kolegów z boiska. Jak dotąd Enzo świetnie wywiązuje się z powierzonych mu zadań co udowodnił w spotkaniu z PSV, a teraz staje przed szansą na potwierdzenie swoich umiejętności w starciu z drużyną, z którą do niedawna rywalizował o zwycięstwo w lidze portugalskiej.

Enzo w swoim ostatnim wywiadzie udzielonym VCF Radio przyznał, że obecna pretemporada pozwoli w odpowiednio przygotować się do nadchodzącego sezonu. Argentyńczyk podkreślał, ze mierzenie się z rywalami klasy FC Porto wymaga koncentracji od pierwszej do ostatniej minuty, gdyż każdy detal może zaważyć o wyniku spotkania. Z kolei pytanyo to jak czuje się na pozycji środkowego obrońcy odparł: „Wszystko wydaje się nowe, ale ja zawsze kieruje się dobrem drużyny. Trener ustawił mnie na takiej pozycji, dał kilka wskazówek, ale mimo wszystko było to dosyć trudne.”

Tweetnij