Argentyńczyk wierzy w awans do Ligi Mistrzów

Enzo Pérez w krótkiej wypowiedzi przyznał, iż absolutnym celem numer jeden dla Valencii jest awans do Ligi Mistrzów. Argentyńczyk stwierdził, że czwarte miejsce zdobyte w zeszłym sezonie to dopiero połowa planu, który zespół ma do wykonania.

Argentyńczyk zapewnił, iż drużyna doskonale zdaje sobie sprawę, z tego, że w Walencji wszyscy oczekują awansu do Ligi Mistrzów. Enzo pokusił się o stwierdzenie, że czwarte miejsce z poprzedniego sezonu to dopiero połowa zadania, jaki piłkarze mają wykonać. „Wiemy bardzo dobrze, co jest celem Valencii. Na razie wykonaliśmy 50% planu, a teraz musimy postarać się o realizację drugiej części. Możemy mieć trudnych przeciwników, ale musimy się przeciwstawić. Grałem już w Lidze Mistrzów i tam zawsze konkurencja jest bardzo duża”.

Enzo opowiadał następnie o swojej kontuzji, która w poprzednim sezonie nie pozwoliła mu w pełni sił dokończyć rozgrywek, a piłkarz opuścił kilka ważnych spotkań. „Po urazie z zeszłego sezonu ciężko było wrócić, bo straciłem pięć tygodni. Wiedziałem, że zespół sobie poradzi, ale koledzy cały czas mnie wspierali. Teraz wszystko zaczynam od zera, pracuję w presezonie i to pomaga wrócić do formy”.

Na koniec również Péreza nie ominęły pytania dotyczące Nicolása Otamendiego. Pomocnik odpowiedział, iż jego rodak to profesjonalista i wiele zarzutów kierowanych w jego stronę jest niesłusznych. „Kto zna Nico, wie, jaki jest. Słyszałem wiele rzeczy o nim, a on przyjechał i dołączył do nas, jak profesjonalista. Oczywiście chcemy, aby został w Valencii, ale sprawa jego i klubu musi by rozwiązania pomiędzy nimi”.

Tweetnij